reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Staraczki 2017 ;) zapraszam!

reklama
To wolę nie wiedzieć jak ciężko będziecie mieć przy 2-jce dzieci, :szok: bez pomocy facetów.
Mój nie ma nic do gadania, albo równouprawnienie ...albo ja siedzę a on kasę daje :D A nie, że zasuwam do roboty i jeszcze wszystko na mojej głowie :D
 
Moj mi dużo pomaga tylko muszę go zaganiac do wszystkiego. W nocy wstawal tez do dziecka troche jak bylo małe. Tez jestem takiego zdania jak Nessi, skoro boje pracujemy to w domu też się dzielimy obowiązkami.

Napisane na SM-G531F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Witam się i ja!
U mnie 22 dc i od wczoraj trochę podbrzusze mnie pobolewało.W ogóle to mnie przeczyściło wczoraj 2 razy a jestem na diecie ze względu na tego wyrwanego zęba.Dzisiaj na śniadanko sam chlebek więc zazdroszczę śniadanka anuli.
Jak byłam w pierwszej ciąży to powiedziałam dyrektorowi w 17 tyg. Byłam prosto po wakacjach bo pracowałam w szkole, więc w trakcie wakacji nie było jakoś okazji. Ale ja całą ciąże przepracowałam na 1,5 etatu, tylko tydzień zwolnienia miałam, więc nie musiał szybko szukać zastępstwa za mnie. Jak zaszłam w drugą to nie powiedziałam szefowi, choć spoko jest człowiekiem. Chciałam poczekać do 14 tyg. W 10 tyg. powiedziałam dopiero koleżance z pracy, siedzimy razem i w ogóle się nie zorientowała. W 11 tyg. wzięłam tydz. zwolnienia a w 12 tyg. niestety wywoływali mi poronienie bo ciąża się zatrzymała. Kadry miały informację że jestem w ciąży. Ale u nas kadry są w innym budynku i nie mają styczności z kierownikiem. Więc w tym przypadku dobrze wyszło że nie powiedziałam kierownikowi.Moje 2 tyg. zwolnienia l4 zwaliłyśmy na chorobę.
Jak zajdę w trzecią ciążę a to już niebawem bo w końcu mam rezerwację na maj ;) to będę się bardzo oszczędzać.Powiedzieć chciałabym dopiero po 12 tyg. Ale zwolnienie będę brać wcześniej.
Co do spania dzieci. Mój chodzi spać po 22 czasem 23 a wstaje przed 7. W tygodniu jest z tym problem ale w weekend zamiast pospać to wstaje ostatnio o 6.50.Ma tak od maleńkiego. Próbowaliśmy wiele rzeczy żeby to zmienić ale niestety nie ma takiej opcji. A jak zdarzy mu się zasnąć po 19 to utnie sobie drzemkę i budzi się przed 21 i potem trzeba z nim siedzieć i go obsługiwać.
 
Mój facet wymyślił sobie że jego obowiązkiem jest wyrzucanie śmieci, ogarnięcie garażu i piwnicy. Jak zdarzy się że trzeba wyrzucić 2 razy śmieci to już nie ma takiej opcji. Bo on raz był i starczy.Oczywiście cała chata jest na mojej głowie. Wkurza mnie jak zeżrę i nawet naczyń do zmywarki nie da bo jak twierdzi jest pełna a tak się zawsze składa że nawet nie sprawdza i jest pusta. Bo oczywiście naczynia też ja wykładam.Z dzieckiem sam nie pójdzie na dwór. Muszę być jeszcze ja. Z nami to chętnie wychodzi.Wkurza mnie to bo też pracuję 8 godzin dziennie, mam pracę biurową a on fizyczną (mniej zużyję energii) ale jeszcze dorabiam po pracy, odbieram małego i chata na mojej głowie. Jak jęczę, że muszę sprzątać to stwierdza że nie muszę, przecież jest czysto.
 
Ja na szczęście mam równouprawnienie. Mąż pomaga że wszystkim. Sprząta, gotuje, zajmuje się małym. Gdyby nie to, nie zdecydowała bym się na następne dziecko z tak małą różnica wieku. Ale u nas tak było od początku zanim pojawił się mały. Ja dużo pracowałam on też i od początku każdy w wolnej chwili musiał wszystko robić. Nigdy nie czekał aż wrócę i zrobię.
 
Czesc Dziewczyny. Nawet nie wiem co napisać... Znowu plamie, teraz krwią... Tylko dwóch lekarzy dzis przyjmuje w mieście. Zadzwonie do nich czy mnie dzis przyjmą jak mąż w końcu skończy odkurzać... A jak nie przyjmą to musze czekać do popołudnia na ip... Mam dosc
 
reklama
Czesc Dziewczyny. Nawet nie wiem co napisać... Znowu plamie, teraz krwią... Tylko dwóch lekarzy dzis przyjmuje w mieście. Zadzwonie do nich czy mnie dzis przyjmą jak mąż w końcu skończy odkurzać... A jak nie przyjmą to musze czekać do popołudnia na ip... Mam dosc
Kurde :( ..trzymaj sie !! Musi byc dobrze . Trzymam za Ciebie mocno kciuki i tulam

Napisane na LG-D855 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry