bertha tabelką poprawiłaś mi mega humor. Masz rację piszę się na maj i tak ma być. Dzięki za wsparcie.
Lux u mnie wzloty i dołki, ale bardziej dołki. Chociaż dzisiaj mam już obojętne podejście do wszystkiego. Starania mnie tak zmęczyły, że już nie chce mi się bzykać, w ogóle w trakcie numerków jestem jakaś nieczuła. Nigdy z tym problemów nie miałam a tu jakaś blokada się włączyła. Teraz mam też akcje ratowania zęba. Miotam się z decyzją- jedna dentystka mówi ratować, druga wyrwać a trzecia nie wie. Chodzi o powtórną kanałówkę, mam przetokę na dziąśle, stan zapalny w kości, kanały były dobrze wypełnione. Ząb na razie nie boli.Z jednej strony bardzo mi na nim zależy a z drugiej nie uśmiecha mi się łazić na kilka wizyt, zapłacić 1500-2000 zł a potem może okazać się że jest do wyrwania.Nikt tej gwarancji niestety nie daje. No i nie wiadomo kiedy zajdę w ciąże. A nie chce potem mieć taki dyskomfort będąc w ciąży (jeśli w ogóle uda się w nią kiedykolwiek zajść). A Ty kiedy na l4?
agnesis skoro prawnik mówi, że masz szanse to ją załatw. Niech Cię popamięta wredna suka.