reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Ja termin z usg mam niby na 10.08, chciałabym corcie, mąż twierdzi, że robił syna... Właściwie to byleby zdrowe było :) znowu złapał mnie dziwny strach, wizytę u gin mam 21.01 a wciąż się boję, że coś nie tak... :(
 
reklama
Ja stawiam na druga dziewczynke. Czas pokaze co tam w środku siedzi, ale wiecie co. Imie dla chłopca bysmy mieli, zostalo nam z poprzedniej ciaży i absolutnie je uwielbiam No ale dla dziewczynki ciezko to widzę nic za bardzo nie pasuje... A mysle nad tym od dluzszego czasu....
 
Kiedyś jak będziemy w mniejszym gronie albo w takim bardziej zrzytym na forum zamkniętym to może coś wam opowiem z tego pierwszego porodu
To jesteśmy umówione.... o ile oczywiscie to nie jest dla Ciebie traumą.... Ale jeszcze wracając do tematu czy mogłabym poprosić o cc na życzenie ze wzgledu na traume z poprzedniego porodu??? Nawet jezeli nie będzie wskazań zdrowotnych??? Jak myslicie?
 
Ostatnia edycja:
Ja będę po cc 7 lat i lekarz mówi, że mam prawo wyboru. Mimo, ze nie urodziłam naturalnie i nie mam porownania to wybieram 2 cc
 
Dla mnie wszyscy przewiduja chłopca, że wyglądam na chłopca i na pewno chłopiec hehe a ja chyba przez gadanie innych nastawiam się na tego chłopca ;) także zobaczymy co się wykluje :)

Mnie codziennie rano z dwie trzy minuty poboli brzuch jak na okres a potem przechodzi i cały dzień jest ok.
 
Ja termin z usg mam niby na 10.08, chciałabym corcie, mąż twierdzi, że robił syna... Właściwie to byleby zdrowe było :) znowu złapał mnie dziwny strach, wizytę u gin mam 21.01 a wciąż się boję, że coś nie tak... :(
Nie bój nic Justyna. To normalne, że strach Cie oblatuje chyba każda z nas to ma od czasu do czasu jak nas jakies glupie mysli najda. Trzeba strach odpychac i myśleć pozytywnie. Wiem, że brzmi banalnie, ale lepszej porady chyba nie ma....
 
A mnie zaczyna łapać stres przed wizytą a to jeszcze tydzień eh :( w ogóle wam powiem, że mam już chyba jakieś schizy w poprzedniej straconej ciąży wizytę potwierdzającą miałam w piątek ciąża również młodsza, kolejna wizyta była w czwartek i teraz mam dokładnie wszystko tak samo w piątek byłam na potwierdzeniu, w czwartek mam drugą wizytę wiem może sobie wkręcam, ale w głowie myśli się kotłują
 
reklama
Do góry