reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

reklama
Dziewczyny, co sądzicie o suplemencie Mama DHA? Dziś zakupiłam, ma kwas foliowy, jod, wapń, Wit. D, kwas dha i coś tam może jeszcze, ale wydaje mi się dość spoko. Któraś ma bądź używała?
Mój gin poleca ten suplement, skład też całkiem ok :) tylko wiem, że jest MamaDha i MamaDHA Premium ta druga wersja lepszą chyba z tego co kojarzę
 
Dziewczyny, co sądzicie o suplemencie Mama DHA? Dziś zakupiłam, ma kwas foliowy, jod, wapń, Wit. D, kwas dha i coś tam może jeszcze, ale wydaje mi się dość spoko. Któraś ma bądź używała?

EDIT: mowie o Mama DHA Premium Plus

Ja stosuje od dwóch tygodni. Moja ginekolog, która sama rodziła kilka miesięcy temu, mowi ze sama to brała bo to najlepszy suplement-chociażby dlatego ze ma w składzie kwas foliowy ten „zwyczajny” i ten, hmmm, syntetyczny który sie przydaje kiedy organizm nie przyswaja zwykłego
 
Ja nadal pamiętam o tamtych ciązach. Ciężko mi gdy pomyślę jak by to były gdyby...
Ha! Moja córa też ze stycznia 2017! Ja szczerze mówiąc też mam poronienie za sobą, ale to bardzo stara historia. Dziś jak o tym myślę to jakby się zdarzyło komuś innemu lub w innym życiu.... Wydaje mi się, że świat, w którym żyjemy i narzędzia jakie mamy do dyspozycji sprawia, że jesteśmy o wiele bardziej świadome tego co się z nami dzieje i naszych strat. Które ileś lat temu przeszłyby niezauważone... Tak mnie jakoś górnolotnie wzięlo.... W każdym bądz razie morał z tego taki, że wszystko będzie dobrze. Zaliczymy górki i dolniki, ale na koniec dnia wszystko będzie ok Dziewuszki :)
 
reklama
Do góry