Milmo
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Kwiecień 2019
- Postów
- 869
No to może update co u nas...
Czuje się całkiem dobrze! Nawet już sprzątam wczoraj byłam na zdjęciu szwów i poczulam wyraźną ulgę. Jeszcze czuje te szwy wewnątrz, ale one rozpuszczą się za kilka tygodni. Myślę, że krew też się poprawiła bo moja twarz przestała wyglądać jak kartka papieru. Malutka wspaniale. W nocy przesypia 8h, to jakiś ewenement. Budzi się glodna, zjada i idzie spać dalej. W dzień dużo się karmimy. Już tylko kp Było trudno, mialam chwilę zwątpienia. Mam kiepskie brodawki, przez kilka dni pomagałam sobie nakładkami, ale teraz radzimy sobie już bez i jest coraz lepiej. Ogólnie kp jest super to anioł nie dziecko. Nie płacze praktycznie wcale, czasem zakwili. A tak jak nie śpi i nie je to sobie patrzy na nas tymi wielkimi ciemnymi oczami. Wtedy gadamy, śpiewamy sobie i jest fajnie. Jest bardzo spokojna i pogodna. Zapominam już pomału o koszmarze
Czuje się całkiem dobrze! Nawet już sprzątam wczoraj byłam na zdjęciu szwów i poczulam wyraźną ulgę. Jeszcze czuje te szwy wewnątrz, ale one rozpuszczą się za kilka tygodni. Myślę, że krew też się poprawiła bo moja twarz przestała wyglądać jak kartka papieru. Malutka wspaniale. W nocy przesypia 8h, to jakiś ewenement. Budzi się glodna, zjada i idzie spać dalej. W dzień dużo się karmimy. Już tylko kp Było trudno, mialam chwilę zwątpienia. Mam kiepskie brodawki, przez kilka dni pomagałam sobie nakładkami, ale teraz radzimy sobie już bez i jest coraz lepiej. Ogólnie kp jest super to anioł nie dziecko. Nie płacze praktycznie wcale, czasem zakwili. A tak jak nie śpi i nie je to sobie patrzy na nas tymi wielkimi ciemnymi oczami. Wtedy gadamy, śpiewamy sobie i jest fajnie. Jest bardzo spokojna i pogodna. Zapominam już pomału o koszmarze