reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Uff, to jest mi raźniej i nie mam wyrzutów sumienia :)
A co do prania - prałyście obicie fotelika/nosidełka? W instrukcji nie mam w sumie takiego zalecenia, ale się zastanawiam...
 
reklama
Uff, to jest mi raźniej i nie mam wyrzutów sumienia :)
A co do prania - prałyście obicie fotelika/nosidełka? W instrukcji nie mam w sumie takiego zalecenia, ale się zastanawiam...
Nawet nie przyszlo mi to do głowy w sumie :) Nawet nie wiem jak można byłoby to wyprać. Idąc tym tropem to wnętrze wózka też trzeba byloby wyprać. O nie, nie. Nie dajmy się zwariować ;)
 
Nawet nie przyszlo mi to do głowy w sumie :) Nawet nie wiem jak można byłoby to wyprać. Idąc tym tropem to wnętrze wózka też trzeba byloby wyprać. O nie, nie. Nie dajmy się zwariować ;)
Ja wnętrze wózka prałam bo używany. Od fotelika tylko tą wkładkę niemowlęcą.
 
A czy w jakikolwiek sposób przygotowujecie się do porodu, coś cwiczycie, masujecie? Bo ja w sumie nie i się zastanawiam, czy jestem jedyna z takim podejściem... Nie wiem, jakoś tak myślę, że przecież i tak co ma być, to będzie... ;)
My robimy masaż krocza od 2 tygodni, dziś zakupiłam herbatę z liści maliny i oeparol biorę ale to dlatego że miałam jeszcze opakowanie bo na początku ciąży brałam. Zobaczymy czy będzie coś szybciej, ale z dnia na dzień jestem słabsza, bola mnie pachwiny nie tylko wieczorem ale cały dzień, od ledzwi promieniuje mi ból na prawą nogę... Staram się jak najwięcej ruszać, ale tak mi ciężko [emoji53] w ogóle jakoś brak motywacji, co drugi dzień mam gorszy, zabrać się za nic nie potrafię. A tu jeszcze pranie nie zrobione, tylko torba do szpitala gotowa [emoji106]
 
Jeżu... Teraz mi się wydaje, że sączą mi się wody... Mąż był w 5 aptekach i nigdzie nie było testów na wody. Jakoś tak mokro i wodniście mam. Skąd to kurde wiedzieć? :(
 
Jeżu... Teraz mi się wydaje, że sączą mi się wody... Mąż był w 5 aptekach i nigdzie nie było testów na wody. Jakoś tak mokro i wodniście mam. Skąd to kurde wiedzieć? :(
Ale to typowo wody czy wodnisty śluz? Jeśli nie jesteś pewna to pozostaje IP - może lepiej niech sprawdzą. Mi odchodziły wody pomału ale było ewidentnie widać,że to wody a nie coś innego. Trzymaj się.
 
Ale to typowo wody czy wodnisty śluz? Jeśli nie jesteś pewna to pozostaje IP - może lepiej niech sprawdzą. Mi odchodziły wody pomału ale było ewidentnie widać,że to wody a nie coś innego. Trzymaj się.
No właśnie mega ciężko mi to stwierdzić co to jest. Widzę po prostu mokrą wkładkę bez koloru i zapachu wyraźnego. Dla mnie to bardziej woda niż śluz. Poobserwujemy jeszcze i najwyżej pojedziemy jak nie będziemy dalej pewni.
 
reklama
Do góry