reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Kurcze i tak źle i tak niedobrze :/
Hm, a ja nie mam takiego wskaźnika, mam tylko napisane, że ilość wód w normie.

Ja dzisiaj skończyłam 35tc i kiedy wkładałam Luteine odniosłam wrażenie, że jest płyciej. Także możliwe, że szyjka zaczęła się obniżać. Jeszcze 2 tygodnie, ciąża donoszona i mogę rodzić. Jestem przygotowana, że to możliwe, że urodze wcześniej. Może będę pierwsza z naszej gromady :) byle jeszcze te 2 tygodnie.
 
reklama
Hm, a ja nie mam takiego wskaźnika, mam tylko napisane, że ilość wód w normie.

Ja dzisiaj skończyłam 35tc i kiedy wkładałam Luteine odniosłam wrażenie, że jest płyciej. Także możliwe, że szyjka zaczęła się obniżać. Jeszcze 2 tygodnie, ciąża donoszona i mogę rodzić. Jestem przygotowana, że to możliwe, że urodze wcześniej. Może będę pierwsza z naszej gromady :) byle jeszcze te 2 tygodnie.
Też mam po prostu informację, że płyn w normie.
Wczoraj stwierdziłam, że to w sumie czas najwyższy na zabranie się za ostatnie zakupy, pranie, prasowanie i spakowanie torby! Żebym się tylko nie obudziła z ręką w nocniku... :D
Ciekawe, która z nas pójdzie na pierwszy ogień :)
 
Wyniki krwi w normie, anemia odpuściła. Mała rośnie jak na drożdżach, 2300g w 34 tygodniu. Podobno w normie ale patrząc na wasze wpisy to wydaje mi się niezłą pyzą ;) Wcześniej powiększona miedniczka nerkowa się zmniejszyła i już jest wszystko w normie. Bardzo się cieszę :) Szyjka trzyma długość ale trochę się rozszerza od wewnątrz więc to do kontroli.
 
Wyniki krwi w normie, anemia odpuściła. Mała rośnie jak na drożdżach, 2300g w 34 tygodniu. Podobno w normie ale patrząc na wasze wpisy to wydaje mi się niezłą pyzą ;) Wcześniej powiększona miedniczka nerkowa się zmniejszyła i już jest wszystko w normie. Bardzo się cieszę :) Szyjka trzyma długość ale trochę się rozszerza od wewnątrz więc to do kontroli.
Jest w normie wagowej. Moja za mała jest, jednak mnie to martwi. Czekam na odpowiedź mojej doktor czy jeszcze jedno usg zrobimy, żeby to skontrolować.
 
A daje ci coś ta luteina? Bo mi się wydaje że na mnie trochę słabo ehh...nadal brzuch się spina...a biorę jeszcze aspargin i nospe[emoji23]
Też biorę luteinę i nie widzę różnicy jeśli chodzi o twardnienie brzucha. Może chociaż na szyjkę dobrze wpływa. Mam brać już tylko do konca tego tygodnia.
 
Też mam po prostu informację, że płyn w normie.
Wczoraj stwierdziłam, że to w sumie czas najwyższy na zabranie się za ostatnie zakupy, pranie, prasowanie i spakowanie torby! Żebym się tylko nie obudziła z ręką w nocniku... :D
Ciekawe, która z nas pójdzie na pierwszy ogień :)
Ja po wczorajszej informacji o tych moich wodach na granicy normy wzięłam się za segregowanie ubranek, które kupiłam. Obcinam te wszystkie karteczki na żyłkach itp i zastanawiam się czy te wszystkie metki odcinać? Bo one to mogą drażnić maleństwo.
Będę brała się za pranie i prasowanie tego wszystkiego.
 
reklama
Do góry