reklama
Też mam podobne zdanie ale z drugiej strony " nie wiem, nie znam się" to pytam ;-) bo tak sobie myślę, że jak te ciuszki wypiorę i wsadze do szafy to przecież bez różnicy w jakiej temp to prałam jak w szafie i tak swoje przeleżyJa większość prałam w 60, tylko wełna w 20. Za to mocno prasowałam. Nie mam zamiaru wpadać w paranoję też. Moja Iga będzie się taplać w błocie i łazić w trawie w mrówkami, także nie będę przeginać w kwestii prania tymbardziej.
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
Ja jeszcze nic nie mam poprane. Cały czas myślę, że to jeszcze trochę za wcześnie.A tak swoją drogą... To mówicie, że już macie poprane i poprasowane? W takim razie chyba też będę się za to brać
Myślę, żeby z początkiem lipca wszystko zacząć prać. Tylko pytanie jak to w szafie będzie tyle leżeć (ponad miesiąc) to będzie ok?
Co do prasowania to w szkole rodzenia powiedzieli nam, że prasowanie to do miesiąca.
martoosia04
Fanka BB :)
Ja piorę dopiero gdzies w połowie lipca. Ale u nas termin na sam koniec sierpnia. Mam nadzieje ze mała nam sie nie pospieszy. Ale poki co nie mam potrzeby prania. A juz zwłaszcza prasowania [emoji23]
M_Lena
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2019
- Postów
- 638
My też mamy termin na koniec sierpnia (25-ty). Ewentualnie będzie to bliżej środka sierpnia (bo cc). Także to nawet dwa miesiące jeszcze. Myślę, że jak zacznę w lipcu to będzie dobrze.Ja piorę dopiero gdzies w połowie lipca. Ale u nas termin na sam koniec sierpnia. Mam nadzieje ze mała nam sie nie pospieszy. Ale poki co nie mam potrzeby prania. A juz zwłaszcza prasowania [emoji23]
Dziewczyny, a czy będąc w ciąży zwracacie uwagę na skład kosmetyków, których używacie? Ja, szczerze mówiąc, nie... A dziś do mnie dotarło, że przecież np. alkohol jest zawarty w wielu kremach, perfumach... Ale myślę, że jest on zawarty w takich ilościach, które nie mają wpływu na nasze dzieciątka Co o tym myślicie?
reklama
Generalnie przyjęłam zasadę im mniej używam tym lepiej. Zwracalam na to uwagę ale można zwariować od czytania składów i analizowania wszystkiego. Ostatnio kupiłam krem z filtrem 50 dla dzieci i nie sprawdziłam składu po czym jak poczytałam na blogach o filtrach to okazało się że kupiłam paskudztwo i to jeszcze przeznaczone dla dzieci! Dla Laury wybrałam kosmetyki i chusteczki z jak najlepszym składem, czyli krótkim polecam bloga Srokao. Pewnie wiele dziewczyn korzysta. Można się dużo nauczyć o tym czego unikać w składzie.Dziewczyny, a czy będąc w ciąży zwracacie uwagę na skład kosmetyków, których używacie? Ja, szczerze mówiąc, nie... A dziś do mnie dotarło, że przecież np. alkohol jest zawarty w wielu kremach, perfumach... Ale myślę, że jest on zawarty w takich ilościach, które nie mają wpływu na nasze dzieciątka Co o tym myślicie?
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 83 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 285 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 178 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 372 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 206 tys
Podziel się: