reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Sierpniowe mamy 2019

Dużo czasu ale mi leci jak nie wiem.... dopiero co byłam w 19 tygodniu, a tu już skończony 22...

I naprzemian myślę o tym jak będę go tuuulić i się nim opiekować i w ogóle... a za chwile "ło matko przecież ja sie nie nadaję na matkę" :-D
Hehe skąd ja to znam :D Dziś właśnie mężowi mówiłam, że ja siebie nie widzę w roli matki ;)
 
reklama
Ja myślę, żeby kupić od razu łóżeczko, takie które będzie miało wyjmowane 3 szczebelki i też później służyło jako tapczanik. A takie widziałam w sprzedaży :)
Łóżeczko stałoby zaraz koło naszego łóżka w sypialni.
Do tego dokupiłabym ewentualnie coś w rodzaju bujaczka, żeby mieć taką możliwość, żeby maluszka mieć przy sobie w innych pomieszczeniach.
Np cos takiego Link do: TINY LOVE LEŻACZEK BUJACZEK KRZESEŁKO 3W1 TURKUS

Co myślicie o takim rozwiązaniu?
Też kupowałam łóżeczko, które potem miało służyć większemu dziecku przez zamianę szczebelek na deskę, ale ona za nic nie chroniła dziecka przed upadkiem z łóżka więc kupiłam niedawno córce (19 msc) nowe łóżeczko, a to noworodkowe zostawiam dla drugiego dziecka. Jeśli dziecko nie będzie nocną wiercipiętą to takie łóżko da radę posłużyć przez dłuższy czas. :)
Bujaczek bym jak najbardziej polecała kupić. Sama nie miałam przy starszej córce i żałuję do teraz bo często nie było jak w domu nic zrobić bo dziecko znudzone i noszenie było jedyną atrakcją co mi przeszkadzało w codziennych czynnościach. :p
 
Też kupowałam łóżeczko, które potem miało służyć większemu dziecku przez zamianę szczebelek na deskę, ale ona za nic nie chroniła dziecka przed upadkiem z łóżka więc kupiłam niedawno córce (19 msc) nowe łóżeczko, a to noworodkowe zostawiam dla drugiego dziecka. Jeśli dziecko nie będzie nocną wiercipiętą to takie łóżko da radę posłużyć przez dłuższy czas. :)
Bujaczek bym jak najbardziej polecała kupić. Sama nie miałam przy starszej córce i żałuję do teraz bo często nie było jak w domu nic zrobić bo dziecko znudzone i noszenie było jedyną atrakcją co mi przeszkadzało w codziennych czynnościach. :p
Jak zamiana szczebelek na deskę?
Ja mówię o wyjmowanych bodajże 3 szczebelkach, żeby mogło samo wychodzić z łóżeczka jak już będzie samo chodziło.
 
Dzieewczęta, natknęłam się dzisiaj na taki filmik i jestem ciekawa co myślicie ;-)


Ogólnie wiem, cena zawrotna...
Ale tak sobie myślę, że to nawet z początku może być jako spanie dla maluszka co by można go było mieć blisko w nocy.. funkcja leżaczka z regulowaną wysokością też mi się podoba bo faktycznie można mieć dziecko ciągle na oku i wozić go za sobą i do łazienki i mieć na oku w kuchni... do karmienia już bym sie bardziej bała, że ubrudzę :p

Ale w sumie takie mobilne łóżeczko dobra sprawa, nie trzeba co chwile biegać i sprawdzać czy wszystko ok... no i nie ma się dodatkowych mebli tylko jeden wielofunkcyjny co oszczędza miejsce...

Gdybyście miały hajs tak na wydanie bez wyrzutów sumienia to kupiłybyście? ;-)
Ja się właśnie czaje na taki bajer ale używany, bo na nowy mnie nie stać[emoji23] ale z tego co widziałam to 2 albo 3 firmy mają baaardzo podobne i tańsze...
 
Jak zamiana szczebelek na deskę?
Ja mówię o wyjmowanych bodajże 3 szczebelkach, żeby mogło samo wychodzić z łóżeczka jak już będzie samo chodziło.

W niektórych łóżeczkach masz cała ta ściankę ze szczebelkami wyjmowaną. Dokładasz zaś tylko barierkę mała zeby dziecko się nie sturlało i tyle i masz zwykle jakby lozkeczko z którego maluch moze wychodzic. Takie chyba sa w Ikea nawet.
 
Ja się właśnie czaje na taki bajer ale używany, bo na nowy mnie nie stać[emoji23] ale z tego co widziałam to 2 albo 3 firmy mają baaardzo podobne i tańsze...
Oo to może podrzuć te tańsze jak znajdziesz?

Ja się biję z myślami zawsze czy kupić coś nowe czy używane... bo z jednej strony cena, a z drugiej strony gwarancja... więc pewnie takie rzeczy jak wózek czy ten baby hug kupie nowe wypatrując promocji (no chyba, że się trafi niewiele używane jeszcze na gwarancji ;-) ), a ubranka pewnie w znaaacznej większości używane ;-)
 
Cześć dziewczyny, trochę mnie nie było ale trochę się dzieje u mnie..
odebrałam w wtorek badania i wyszły złe.. co się wogole nie spodziewałam..
Wysoka anemia, ale anemia się nie przejmuje bo co druga mama ja ma, ale dziwnym trafem pojawił mi się krew w moczu ... byłam zdziwiona ..
Zaczął się u mnie 6 miesiąc , nie wyobrażam sobie siedzieć w szpitalu zwłaszcza ze u mnie taka piękna pogoda prawie ze codziennie.. :(
Zastanawiam się, czy to nie przez moje nerki, ponieważ mam kamienie w jednej i w drugiej.
Wczoraj odebrałam wyniki, ponieważ znów powtarzałam badania.. krew wyszła znów nie najlepiej.. anemia..
czekam na posiew moczu, ale boje się bo jutro mam wizytę u ginekologa a gdy się z nią kontaktowałam w sprawie wyników to byłam u niej badała dzidziusia i on sobie słodko kopał mamusie.. ale czekamy na wyniki posiewu moczu, bo gdy one wyjdą złe to szpital..
ale co dalej, pełno stresu i nie pokoju :(

Trzymajcie za nas kciuki. :(
 
Oo to może podrzuć te tańsze jak znajdziesz?

Ja się biję z myślami zawsze czy kupić coś nowe czy używane... bo z jednej strony cena, a z drugiej strony gwarancja... więc pewnie takie rzeczy jak wózek czy ten baby hug kupie nowe wypatrując promocji (no chyba, że się trafi niewiele używane jeszcze na gwarancji ;-) ), a ubranka pewnie w znaaacznej większości używane ;-)


Coś z tego, tylko bez wysięgnika itp...
 
reklama
Do góry