G
gośc176075
Gość
Super, dajesz mi nadzieję, że i ja dam radę. Jedyny minus to fakt, że mieszkam na 3pietrze w kamienicy i końcówka ciąży może być trudna. Staram się być aktywna od początku, co w sumie nie jest trudne z Maluchem w domuSama dałam radę.
Dodatkowo moj mąż miesiąc po drugiej cesarce wyjechał w delegację na 9 miesięcy. Byłam sama z dziećmi i z psem.
Stworzyłam sobie swój rytm dnia i dałam rade