Sierpniowe mamy 2019

[anecka]

A nie chcesz skonsultować się jeszcze gdzie indziej? Jak duże wyszło CRL i NT? Musisz wierzyć, że będzie zdrowa dzidzia, bo kto ma wierzyć jak nie matka

Crl 57,7 nt 2,15 ,
Ale badania krwi wyszły słabo... nie ma tu co konsultować, każdy lekarz powie to samo...
Ja się amniopunkcji nie boję, ryzyko poronienia przy tym badaniu jest naprawde bardzo niskie, a daje 100% pewność...
Tylko no nie spodziewałam się takich informacji...
Pewnie wyjdzie, że wszystko ok i niepotrzebnie się boję i płaczę... ale ciężko, naprawdę ciężko zachować spokój..

Nie zamierzam też teraz przetrząsać internetu w szukaniu odpowiedzi... tak samo przy ryzyku 1:900 rodzą się chore dzieci jak i przy 1:27 rodzą się zdrowe...

Więc pozostaje nam cierpliwie czekać na to co dalej...

Na pocieszenie powiem, że Pani Doktor do której teraz poszłam jest naprawde super, wszystko spokojnie wytłumaczyła, zleciła badania, powiedziała co dalej, mimo że była duża obsówa poświęciła nam tyle czasu ile było trzeba.

 

[M@dzinka]

Crl 57,7 nt 2,15 ,
Ale badania krwi wyszły słabo... nie ma tu co konsultować, każdy lekarz powie to samo...
Ja się amniopunkcji nie boję, ryzyko poronienia przy tym badaniu jest naprawde bardzo niskie, a daje 100% pewność...
Tylko no nie spodziewałam się takich informacji...
Pewnie wyjdzie, że wszystko ok i niepotrzebnie się boję i płaczę... ale ciężko, naprawdę ciężko zachować spokój..

Nie zamierzam też teraz przetrząsać internetu w szukaniu odpowiedzi... tak samo przy ryzyku 1:900 rodzą się chore dzieci jak i przy 1:27 rodzą się zdrowe...

Więc pozostaje nam cierpliwie czekać na to co dalej...

Na pocieszenie powiem, że Pani Doktor do której teraz poszłam jest naprawde super, wszystko spokojnie wytłumaczyła, zleciła badania, powiedziała co dalej, mimo że była duża obsówa poświęciła nam tyle czasu ile było trzeba.

Trzymamy kciuki żeby wszystko było dobrze

 

[paulina1994]

Crl 57,7 nt 2,15 ,
Ale badania krwi wyszły słabo... nie ma tu co konsultować, każdy lekarz powie to samo...
Ja się amniopunkcji nie boję, ryzyko poronienia przy tym badaniu jest naprawde bardzo niskie, a daje 100% pewność...
Tylko no nie spodziewałam się takich informacji...
Pewnie wyjdzie, że wszystko ok i niepotrzebnie się boję i płaczę... ale ciężko, naprawdę ciężko zachować spokój..

Nie zamierzam też teraz przetrząsać internetu w szukaniu odpowiedzi... tak samo przy ryzyku 1:900 rodzą się chore dzieci jak i przy 1:27 rodzą się zdrowe...

Więc pozostaje nam cierpliwie czekać na to co dalej...

Na pocieszenie powiem, że Pani Doktor do której teraz poszłam jest naprawde super, wszystko spokojnie wytłumaczyła, zleciła badania, powiedziała co dalej, mimo że była duża obsówa poświęciła nam tyle czasu ile było trzeba.

A do 2,4 to nie jest na pograniczu normy ?

 

[gośc176075]

Zależy od CRL. Ale jeśli biochemia wyszła słabo to ryzyko wzrosło bardzo.
@anecka trzymam kciuki. Dawaj znać jak sytuacja. Mam nadzieję że wszystko będzie dobrze. Ja w środę dowiem się czy nie czeka mnie to samo, więc rozumiem stres.

 

[k.karolina]

Ryzyko zespolu downa 1:113, czyli duże...
Wiadomo, nie musi to oznaczać wyroku, jednak nie zniosę niewiedzy..

trzymam kciuku.

 

[kapi48!]

Trzymam i ja kciuki za dobre wieści !

Ja mam za tydzień USG prenatalne. Chciałam wcześniej zrobić test SANCO ale panie powiedziały że lepiej po USG i czasami pomimo tego że można je robić od 10 tyg. to w krwi jest za mało DNA i trzeba powtarzać. Badanie trochę kosztuje więc wole nie ryzykować.
Boję się tych badań jak cholera...

 

[anecka]

A do 2,4 to nie jest na pograniczu normy ?

Tak, chociaz to zalezy tez od crl.

Ogolnie mam w wynikach, ze na nieprawidlowosci wplynely glownie wyniki biochemiczne czyli wyniki krwi.

 

[kamejka]

anecka trzymam kciuki żeby to był fałszywy alarm. Kiedy idziesz na ta amniopunkcję? Dlugo się potem czeka na wynik?

 

[anecka]

Trzymam i ja kciuki za dobre wieści !

Ja mam za tydzień USG prenatalne. Chciałam wcześniej zrobić test SANCO ale panie powiedziały że lepiej po USG i czasami pomimo tego że można je robić od 10 tyg. to w krwi jest za mało DNA i trzeba powtarzać. Badanie trochę kosztuje więc wole nie ryzykować.
Boję się tych badań jak cholera...

Dziekuję,

Ogólnie wszystkie badania przesiewowe krwi, nigdy nie dadza 100% pewności czy dziecko jest chore, czy zdrowe... nawet te drogie i czułe. Ale wiadomo - niskie ryzyko uspokaja... jesli czujesz potrzebe i masz środki, to rób, spokój jest bardzo cenny.

 

[anecka]

anecka trzymam kciuki żeby to był fałszywy alarm. Kiedy idziesz na ta amniopunkcję? Dlugo się potem czeka na wynik?

Dziękuję.
Jeszcze nie wiem, jutro jedziemy do kliniki, tam się mamy wszystkiego dowiedzieć. Wg mamyginekolog nie robi sie tego badania przed 16 tygodniem, a na wyniki czeka się chyba 2 tygodnie.
Ale zobaczymy co się dowiemy, dam znać.