Sierpniowe mamy 2019

[kustronka]

Czyli jeżeli będzie dalej się utrzymywać to do szpitala? Trochę się martwię bo dużo tego było Jeszcze brzuch mnie trochę bolał w trakcie... Ale może to przez ilość po prostu? Sama już nie wiem co mam robić

Macica i szyjka w ciąży są dużo lepiej ukrwione. Sama piszesz że spędziliście dzień w łóżku, więc tylko mogę się domyślać że raczej książek to tam nie czytaliście
Obserwuj się tylko i daj znać czy jutro będzie już "czysto". Najwyżej rano jak się dalej będą plamy brązowe pojawiać to pozwól sobie na telefon do swojego ginekologa. Ciezko tak doradzić przez internet, ale skoro to wywołane stosunkiem (stosunkami - tu szczypta zazdrości [emoji23]) to poczekałabym aż ustąpią ale ja to ja [emoji6]

 

[HoneyBee]

Paulina a ile masz macierzynskiego normalnie rok????

 

[Genadia]

Ja mam prenatalne w środę o 7 rano. Już się denerwuję...
A z innej beczki. Czy boli Was spojenie łonowe? Ja dziś chwilkę odkurzałam, potem poszłam się wykąpać i w momencie wchodzenia do wanny strasznie mnie zabolało, myślałam, że upadę. Teraz dalej trochę czuję ten ból. Naczytałam się o rozchodzeniu spojenia łonowego...

 

[HoneyBee]

Agazgaga kustronka dobrze prawi

 

[kustronka]

@paulina1994 nie nastawiaj się, może akurat będą chcieli z Tobą przedłużyć umowę; powiedz im że Ci zależy na tej pracy i że bardzo chcesz (jeśli tak jest) wrócić na to miejsce. Na pewno popatrzą na to inaczej niż jak bez słowa pójdziesz na L4.
W moim zawodzie akurat od niedawna to się biją o pielęgniarki, więc mogę przebierać w placówkach, stanowiskach, lokalizacji, próbować jakoś wynegocjować stawkę. A pamiętam jak skonczylam licencjat i desperacko chciałam iść do pracy do szpitala, to nie było wolnych miejsc i oferowali mi pełny etat na zasadzie wolontariatu, mówiąc że może się znajdzie za jakiś czas etat jesli się sprawdzę. A to wcale nie było tak dawno temu [emoji28]

 

[Kattrina]

Jakies wizyty w nadchodzącym tygodniu?

Ja mam w czwartek

Ja mam prenatalne w środę [emoji849]

 

[Kattrina]

Dla mnie te kwoty są kosmiczne. Ja planuje na tą 18 tke dac 500 zł. On nigdy nie był zadowolony z prezentów. Zawsze było mało, więc już nie zwracam na to uwagi. I też jestem przerażona tym w jaką stronę to wszystko zmierza. Moje dziecko jest w pierwszej klasie, a 70% mam ma już zarezerwowane sale weselne na komunię [emoji1787]. Niedługo komunię i 18 będą na miarę dobrego wesela [emoji85] ( zresztą w niektórych przypadkach już tak jest)

No cóż, my mamy komunię Amelii w przyszłym roku i też rezerwowałam już salę, kiedy była w 1 klasie. Robimy w lokalu i takie są realia, że jeśli ktoś ma sprawdzoną knajpe w której odpowiada przede wszystkim menu, bo jest smaczne, to musi zamawiać wcześniej. Gdybym chciała zrobić gdziekolwiek, to pewnie do tej pory bym nic nie zamówiła. Zawsze by coś tam się znalazło..

 

[2mycha1]

Ale ja absolutnie tego nie neguje, że macie zarezerwowane sale. Tylko, obrazuje to to, jak się czasy zmieniły...

 

[HoneyBee]

A propo komunii. Moja wlasna byla w mieszkaniu 30 osob wynajete kucharki lawki ze szkoly i trwala od srody do wtorku. Normalnie masakra. Jak ktos ma wieksza rodzine ktora planuje/ powinien zaprosic no to wiadomo wygodniej w restauracji cenowo nie wiem chyba wyjdzie podobnie. A jak ktos pochodzi z malej miejscowosci tak jak ja to realia sa takie ze restauracje sa tak szybko rezerwowane jak tylko sa podane daty komunii.... nie musze dodawac, ze to jest taki czas dla testauracji ze wciskaja kogo moga i ile moga a personel pada na pyski, ale wiadomo zniwa restauracyjne

 

[HoneyBee]

A no i oczywiscie zagadka z dziecinstwa gdzie sa "moje" pieniadze z komunii do dzis nie rozwiklana. Hahaha