reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

A co to jest ta 4 pozycja. Ja robilam wczesniej tsh i glukoze. Glukoza ok ale tsh mialam za wysokie ale zrobilam w czwartek sobie kobyrolne to znowu mi spadlo a na czwartek mam do endokrynologa takze zobaczymy co mi dadza. Pierwsza gin dala mi tylko jod. A przeszłam do innego gina i kazał mi sie skonsultowac z endokrynologiem. Ciekawe czy mi cos da czy każe kontrolowac :)

Erytrocyty i Hematokryt mam poniżej normy a MCH I MCHC powyżej normy
 
reklama
Moja waga też w dół. To nie jest do końca tak, że szczupłe dziewczyny więcej tyją. Ja jestem szczupła a w poprzednich ciążach tyłam 9kg.

Alexa, halo, halo?
 
To ja musiałam chyba mieć więcej badań albo droższe bo placilam 250 A grupy krwi nie muszę robic
Nie chce mi się schodzić po paragon, ale w sumie miałam 11 pozycji w tym morfologia, mocz, glukoza, grupa krwi i te wszystkie tokso itd chyba jutro przed pracą skoczę odebrać o 7:30 bo trochę schizuje czy wszystko ok, wiesz jak ty już pewnie w poprzedniej ciąży miałaś badania to dla ciebie pikuś, a ja w poprzedniej zdążyłam mieć tylko grupę krwi no więc martwię się czy wszystko ok, ale to chyba naturalne ;) jejku w piątek wizyty mamy masakra stres mnie zjada :/
 
reklama
Hej, tak na chwilę zmienię temat. Od piątku żyłam w mega stresie, bo u mnie w mieście panuje odra. Ja niestety mam taką pracę, że poniekąd kontakt z Ukraincami mam. W piątek Wojewoda rozesłał pisma do wszystkich instytucji o podobnym charakterze i poinformował, że w jednej z nich kwarantanna, bo zanotowano jeden przypadek wśród Polaków. Zarzadzili nam też obowiązkowe badania krwi na przeciwciała. Wczoraj byłam... Na szczęście wszystko ok i moje szczepienia działają, ale kilka dziewczyn z mojego działu powinna powtórzyć szczepienie (zakład pracy pokrywa koszty). Mówię Wam stres jak cholera... No i już mi sugerują kadry zwolnienie... Tyle tylko, że jak teraz pójdę to będę w czarnej dupie odnośnie podstawy zasiłku macierzyńskiego, bo nie wliczą mi się dwie podwyżki. Dzwoniłam też do swojego gina i niby uspokaja, że z takim wynikami nic mi raczej nie grozi, ale 100% gwarancji nikt mi nie da....
W czwartek prenatalne, a ja już nie wiem czym się bardziej stresować...
 
Do góry