Sierpniowe mamy 2019

[Manami]

Hej. Pisałam ostatnio o plamieniach tutaj w wątku, otóż miałam przyśpieszoną wizytę u mojego ginekologa. Okazało się że z dzidzią wszystko w porządku, rośnie jak na drożdżach. Ma już 45mm, śladu po odklejającej sie kosmówce nie ma. Jednak robi się dziwna przegroda w pęcherzyku. Pani gin nie ma pojęcia co to jest, z tego powodu kazała mi iść na prenatalne, które mam 25.01. Miała może któraś podobnie w poprzednich ciążach?

 

[kustronka]

Hej. Pisałam ostatnio o plamieniach tutaj w wątku, otóż miałam przyśpieszoną wizytę u mojego ginekologa. Okazało się że z dzidzią wszystko w porządku, rośnie jak na drożdżach. Ma już 45mm, śladu po odklejającej sie kosmówce nie ma. Jednak robi się dziwna przegroda w pęcherzyku. Pani gin nie ma pojęcia co to jest, z tego powodu kazała mi iść na prenatalne, które mam 25.01. Miała może któraś podobnie w poprzednich ciążach?

Przegroda w pęcherzyku? Masz zdjecie z usg? Jak to wygląda? I lekarka nie wie co to moze byc? Eh, to Ci zrobiła zagwozdkę..
oby to nic groźnego! [emoji106]

 

[Manami]

Niestety dała mi tylko to jedno zdjęcie, ale na nim też troszkę widać przy główce.

 

[kustronka]

To ta taka wypustką za główką?

 

[Manami]

Tak, przy manewrowaniu kamerką widać tak jakby tam była przegroda.

 

[Kattrina]

Witam się popołudniowo.
Dzisiaj wynurzylam się z domu polazic po galerii, bo szukałam prezentu urodzinowego dla mamy. Reszta rodziny poszła do kina..
Nie minęła godzina i zrobiłam się głodna [emoji16] Siedzę w Macu właśnie.. [emoji39]

 

[kustronka]

Przestańcie z tym Mc!!! Taką ochotę zrobiliście że jutro po pracy też chyba wpadnę na najwieksze [emoji489]!! I

 

[kamejka]

Nie mam pojęcia co to może być za przegródka... Mam nadzieję, że będzie wszystko ok!

Odnośnie imion, to ja mam wybrane z poprzedniej ciąży Alicję i Artura. Dziewczynka miała być Alicja lub Natalia, urodziła się dziewczynka i wybrałam Natalię, więc drugie zostało Ale nie wiem czy nie wybierzemy nowych imion. Alicja to teraz bardzo popularne imię. A Artur mi się bardzo podoba, ale ja mam nazwisko dość krótkie z literą R w środku i nie wiem czy nie za dużo tych R i się będzie ciężko wymawiać Już poprzednio miałam ten dylemat ale nic innego mi się nie podobało

Pocieszające jest, że nie tylko ja mam takie napady głodu!

Brzuszka jeszcze nie mam w ogóle, natomiast mam dziwne uczucie ciężkości brzucha. Jakbym w szóstym miesiącu co najmniej była, ale kamienie tam nosiła. Czasem mam ochotę chodzić jak kaczka, tak jak dziewczyny pod koniec ciąży Też tak macie?

Dziwią mnie wasze problemy z uciskająca bielizną, ja w poprzedniej ciąży nosiłam do samego końca zwykłe majtki te co przed ciążą. Może ja same jakieś biodrówki mam, nie wiem, ale wydaje mi się że takie zwykłe majtki noszę

I jeszcze o rozstępach. Ja też myślałam, że mam skłonności do rozstępów, bo po okresie dojrzewania mam sporo na udach i piersiach. A w pierwszej ciąży miłe zaskoczenie - ani jednej kreseczki. Używałam jakiegoś balsamu dla przyszłych mam z Rossmanna, ale nie wiem czy to on pomógł, czy taka natura Odnośnie tego co jest polecane, to Bio Oil. Ja nie używałam, bo nie znoszę olejków, nie mam cierpliwości czekać aż się wchłoną

 

[Manami]

No trudno się mówi, jak nie wiecie. ;D dowiem się na prenatalnych.

Ja natomiast mam tak "wielki" brzuch jak panie w 6msc. a gdzie tu do końca... Jestem osobą względnie szczupłą, może nie bardzo, ale jakoś za dużo ciałka nigdy nie miałam, no ale żeby aż tak... W ciuchy sprzed ciąży się nie mieszczę, a jeśli chodzi o bieliznę, no to nie każda jest wygodna. Niektóre majtki niestety okropnie mnie uciskają w brzuch.

 

[martoosia04]

Mnie męczy straszna zgaga [emoji24][emoji24]