Niestety moja pierwsza ciąża to pasmo samych przykrości. Już na pierwszych badaniach prenatalnych okazało się że przezierność karkowa (NT) maleństwa jest powiększona, spanikowałam. Generalnie mój świat się zawalił. Od razu zostałam skierowana na badania PAPPA, które również wyszły dramatycznie. Kolejny etap to amniopunkcja, która jest wykonywana około 16tc. Widmo oczekiwań kilkutygodniowych było najgorsze. Zdecydowałam się zatem na zabieg, który może być wykonywany we wcześniejszym tc. mianowicie biopsja kosmówki. W czasie oczekiwania na wyniki, niestety wylądowałam w szpitalu i poroniłam. To był najgorszy okres mojego życia. Naczyłam się jednak cierpliwości. Teraz jestem dobrej myśli, wierzę, że wszystko będzie dobrze.
Znam to niestety .... kobiety są silne. !!! Będzie dobrze.
Specjalnie szukałam lekarza który przyjmuje wieczorem dziś klnę na siebie bo siedzę na opiece ( córka chora ) i muszę czekać aż do 17 na wizytę