reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Sierpniowe mamy 2019

T
Współczuję dziewczynom, które w UK muszą prowadzić ciążę, bo tam faktycznie słabo to wygląda... zaczynam doceniać opiekę w PL. A ciążę prowadzę na NFZ i nie jest źle.

Mi już najgorsze objawy z początków ciąży minęły jupii :) nie odczuwam już ciągłego zmęczenia i mnie nie mdli. Tylko piersi jeszcze trochę bolą, ale naprawdę lekko. A jestem dopiero w 8 tyg. Poprzednią ciążę zniosłam bardzo dobrze, może teraz też tak będzie :)
Tutaj najgorzej jak dla mnie to jest się do tych położnych dostać później już są normalnie wizyty A jak nie.to zawsze prywatnie iść można do polskich ginekologow ja tak jeździłam w pierwszej ciąży bo miałam problem dostać się do położnej aż do 6 msc
 
reklama
Współczuję dziewczynom, które w UK muszą prowadzić ciążę, bo tam faktycznie słabo to wygląda... zaczynam doceniać opiekę w PL. A ciążę prowadzę na NFZ i nie jest źle.

Mi już najgorsze objawy z początków ciąży minęły jupii :) nie odczuwam już ciągłego zmęczenia i mnie nie mdli. Tylko piersi jeszcze trochę bolą, ale naprawdę lekko. A jestem dopiero w 8 tyg. Poprzednią ciążę zniosłam bardzo dobrze, może teraz też tak będzie :)
A u mnie odwrotnie,jakby wszystko zaczyna mi bardziej dokuczać, a jestem w 11tyg.+2. Chciałabym już mieć to z glowy:yes::yes:
 
Masakra,tez mieszkam w UK i szybko mi tymczasowa położna znaleźli. Na opiekę póki co nie narzekam,zasypali mnie wizytami (i mam mieć konsultacje z endokrynologiem). Najgorsza chyba ta praca do 8 miesiąca, jeśli średnio ktoś się czuje.
Z jakich angielskich miast jesteście ?:p

Ja Shrewsbury a Ty :) ja miałam usg już w 8 tygodniu bo nauczona doświadczeniem że tu się długo czeka i jakby się coś działo to nikt się nie przejmuje powiedziałam że nie wiem kiedy miałam miesiączkę i w ogóle nie wiem czy to pierwszy czy 4 miesiąc i mi dali :D

Współczuję dziewczynom, które w UK muszą prowadzić ciążę, bo tam faktycznie słabo to wygląda... zaczynam doceniać opiekę w PL. A ciążę prowadzę na NFZ i nie jest źle.

Mi już najgorsze objawy z początków ciąży minęły jupii :) nie odczuwam już ciągłego zmęczenia i mnie nie mdli. Tylko piersi jeszcze trochę bolą, ale naprawdę lekko. A jestem dopiero w 8 tyg. Poprzednią ciążę zniosłam bardzo dobrze, może teraz też tak będzie :)

Ja pierwsza ciąże w Polsce prowadziła na NFZ i też była zadowolona. Wizytę co 3-4 tygodnie i usg na każdej co mnie w sumie zdziwiło ale fajnie :D o to mnie trochę uspokoiłas bo ja też 8 tydzień a już nie codziennie mdłości są i zamiast się cieszyć to panika że coś nie tak :D
 
A mam pytanie dziewczyny... Czy jeśli na usg wyjdzie w macicy powierzchnia wypełniona krwia to to zawsze jest jakiś groźny krwiak? Bo mi położna powiedziała że nie wie co to jest i że nie zagraża to dziecku. Ze być może każda kobieta to ma i że możliwe że zniknie do 11 tygodnia kiedy oni robią pierwsze usg zazwyczaj. Ale skąd wie że nie zagraża skoro nie wie co to jest. Oczywiście się naczytalam i teraz już sama nie wiem czy się mam czym martwi czy faktycznie to nic.
 
Ja jestem z okolic Pontefract,mieszkam na wsi, do Bradford mam z 45min, a do Shrewsbury z 2h ( mieszkałam kiedyś w West Midlands :D ). Ja zgłosiłam się do przychodni w prawie 8 tygodniu,a w pracy powiadomiłam w 9. Napewno wolałabym prowadzić ciąże w Polsce, bo poszłabym szybciej prywatnie coś się dowiedziec, a tak czekasz. Póki co nic złego się nie dzieje :sorry2:
 
Cześć, jestem nowa tutaj. Mam termin na 21 sierpnia i teraz kończę 8 tydzień. W Święta w nocy zaczęłam mocno krwawić i miałam robione USG, z dzieckiem wszystko w porządku ale mam krwiaka który mu zagraża i po wizycie lekarz dał mi 50/50% na donoszenie ciąży. Od tamtej pory nie krwawilam i mam nadzieję że krwiak się wchłonie.
Dość ciężko to przeżywam psychicznie i cieszę się że znalazłam tą grypę bo potrzebuję wsparcia.
Mam już 19 miesięczną córkę i mieszkam w Colorado, USA.
Pozdrowienia
 
reklama
Cześć, jestem nowa tutaj. Mam termin na 21 sierpnia i teraz kończę 8 tydzień. W Święta w nocy zaczęłam mocno krwawić i miałam robione USG, z dzieckiem wszystko w porządku ale mam krwiaka który mu zagraża i po wizycie lekarz dał mi 50/50% na donoszenie ciąży. Od tamtej pory nie krwawilam i mam nadzieję że krwiak się wchłonie.
Dość ciężko to przeżywam psychicznie i cieszę się że znalazłam tą grypę bo potrzebuję wsparcia.
Mam już 19 miesięczną córkę i mieszkam w Colorado, USA.
Pozdrowienia
Witaj! Mocne kciuki za Was! Powinnaś dużo leżeć i odpoczywać. Kiedy kolejna kontrola?
 
Do góry