reklama
LeRemi
Fanka BB :)
Weronkaz moja siedzi jak ja posadze, ale tez jeszcze nie tak calkiem stabilnie, czasem sie obala sama nie siada. Ale pamietam remika, tak jak Karolina pisze, siadal z czworaka, a olivia do tego wcale sie nie spieszy Na brzuchu to sie podpiera na lapkach i siega po zabawki, albo lezy z rekam na boki i sie tak na tym brzuchu "kolysze", jak samolot bez podwozia;-) Doopke ma za ciezka i jej do gory nie unosi
Skoro już wróciłam to i ja sie pochwalę moim "okruszkiem". Tydzień temu byliśmy na szczepieniu i na pomiarach. I teraz uwaga - wrażliwi nie czytać
Młody na pół roku waży 10 kg 330 gram, wzrost poniżej przeciętnej bo tylko 70cm, więc mamy jeszcze 6 cm zapasu w gondoli.
Nauczył się przewracać z brzucha na plecki, pełza na brzuchu do tyłu, obraca się wokół własnej osi ale tylko w lewo.
Najbardziej lubi podnosić dupkę i brzucho do góry i bujać się przód-tył, ale nie trwa to długo tylko zaraz mu się nóżki rozjeżdżają pod tym ciężarem. Wygląda przy tym jak solidnie spasiony jamnik, bo on ma naprawdę krótkie nóżki
Nie siedzi i nie lubi być sadzany bo leci do przodu i mu ciężko. Nie katuję go, je w foteliku samochodowym... Chociaż byłby wygodniejszy w obsłudze jakby siedział, trudno- poczekamy
Zatem rozwojowo zupełnie odwrotnie niż brat.
Od poniedziałku non stop gada "dadadada" a tata sie cieszy bo mówi że stąd już bliżej do "taty" niż do "mamy".
Dziąsła ma tak opuchnięte, że zdawały sie już eksplodować, aż mu dziś wsadziłam łyżeczkę i zadzwoniło! Zatem witamy pierwszą dolną lewą jedyneczkę!
Tylko z jedzeniem nie bardzo ale to nie ten wątek...
Młody na pół roku waży 10 kg 330 gram, wzrost poniżej przeciętnej bo tylko 70cm, więc mamy jeszcze 6 cm zapasu w gondoli.
Nauczył się przewracać z brzucha na plecki, pełza na brzuchu do tyłu, obraca się wokół własnej osi ale tylko w lewo.
Najbardziej lubi podnosić dupkę i brzucho do góry i bujać się przód-tył, ale nie trwa to długo tylko zaraz mu się nóżki rozjeżdżają pod tym ciężarem. Wygląda przy tym jak solidnie spasiony jamnik, bo on ma naprawdę krótkie nóżki
Nie siedzi i nie lubi być sadzany bo leci do przodu i mu ciężko. Nie katuję go, je w foteliku samochodowym... Chociaż byłby wygodniejszy w obsłudze jakby siedział, trudno- poczekamy
Zatem rozwojowo zupełnie odwrotnie niż brat.
Od poniedziałku non stop gada "dadadada" a tata sie cieszy bo mówi że stąd już bliżej do "taty" niż do "mamy".
Dziąsła ma tak opuchnięte, że zdawały sie już eksplodować, aż mu dziś wsadziłam łyżeczkę i zadzwoniło! Zatem witamy pierwszą dolną lewą jedyneczkę!
Tylko z jedzeniem nie bardzo ale to nie ten wątek...
kakakarolina
Fanka BB :)
mAtma spasiony jamnik o swoim synku !!! dobrze że z dystansem do tego podchodzisz
kakakarolina, a co mi pozostaje
pytałam lekarki ile mogę mu dawać takiej zupki bo nie chcę mu żołądka dodatkowo rozpychać i mówię tak nieśmiało że on potrafi zjeść ok.150 ml, a ona się złapała za głowę i mówi żebym się przestała wygłupiać i nie głodziła tego biednego dziecka bo taki chłop potrzebuje już porządnie zjeść, nawet 250 ml i że zupką bez dodatków go nie utuczę (no bardziej już się chyba nie da, ja mam chyba w cyckach samą śmietanę!)
gosha, właśnie odwrotnie. Starszak taką wage osiągnął na półtora roku! I tylko siedział, żadnego przewracania, pozycji do raczkowania, nic! Całkiem inni w każdym aspekcie.
pytałam lekarki ile mogę mu dawać takiej zupki bo nie chcę mu żołądka dodatkowo rozpychać i mówię tak nieśmiało że on potrafi zjeść ok.150 ml, a ona się złapała za głowę i mówi żebym się przestała wygłupiać i nie głodziła tego biednego dziecka bo taki chłop potrzebuje już porządnie zjeść, nawet 250 ml i że zupką bez dodatków go nie utuczę (no bardziej już się chyba nie da, ja mam chyba w cyckach samą śmietanę!)
gosha, właśnie odwrotnie. Starszak taką wage osiągnął na półtora roku! I tylko siedział, żadnego przewracania, pozycji do raczkowania, nic! Całkiem inni w każdym aspekcie.
Manita raczkuje Potrafi naprawdę dostać kosmicznego przyśpieszenia jak jej się coś uwidzi zdobyć, a zapalczywa jest w stopniu nieprzeciętnym, więc jej trochę łatwiej "ćwiczyć" hiper intensywnie;-)
Nie gada jednak dalej i nie siedzi. Tu bez zmian. Żadnych. Posadzona wali się na boki. Jedyne dźwięki to piski i skrzeki, no i "marud" oczywiście.
O, nie, przepraszam, jak byliśmy u teściów, w płaczu na "obcych" rączkach, z żalu wychodziło coś na kształt "mamamamama";-) Szkoda, że w takich okolicznościach, ale i tak miło
mAtma 250 ml Ło matko! Manita w porywach do 150ml zjada, a i to z rzadka raczej. No, ale Młody faktycznie kawał chłopa, zjeść musi.
Nie gada jednak dalej i nie siedzi. Tu bez zmian. Żadnych. Posadzona wali się na boki. Jedyne dźwięki to piski i skrzeki, no i "marud" oczywiście.
O, nie, przepraszam, jak byliśmy u teściów, w płaczu na "obcych" rączkach, z żalu wychodziło coś na kształt "mamamamama";-) Szkoda, że w takich okolicznościach, ale i tak miło
mAtma 250 ml Ło matko! Manita w porywach do 150ml zjada, a i to z rzadka raczej. No, ale Młody faktycznie kawał chłopa, zjeść musi.
kakakarolina
Fanka BB :)
mAtma mój to mial taką wagę na dwa lata serio musisz mu więcej dawać jeść. Im większe dziecko tym większy wydatek kaloryczny. Tuczy to się czekoladą
Aia gratulacje !!!
Aia gratulacje !!!
marcia331
Fanka BB :)
Aia gratulacje dla Manity!!!!! Super postępy robią te nasze dzieciaczki.
Tymek zaczyna powoli siedzieć, o siadaniul nie ma mowy, ale jak go posadzę to już nie leci od razu na boki lub do tyłu tylko podpiera się łapkami, teraz już nawet podpiera się jedną a drugą wyciąga po zabawkę, no i stara się od czasu do czasu bardziej wyprostować. To mi daję nadzieję że może jednak będzie siedział ;-) no i na szczęście całkiem nieźle opanował przechodzenie z siadu do pozycji na brzuchu tak żeby nie zaryć głową w podłogę i żeby mu nogi pod brzuchem nie zostały :-) widzę światełko w tunelu na większą mobilność mojego robaczka :-)
Tymek zaczyna powoli siedzieć, o siadaniul nie ma mowy, ale jak go posadzę to już nie leci od razu na boki lub do tyłu tylko podpiera się łapkami, teraz już nawet podpiera się jedną a drugą wyciąga po zabawkę, no i stara się od czasu do czasu bardziej wyprostować. To mi daję nadzieję że może jednak będzie siedział ;-) no i na szczęście całkiem nieźle opanował przechodzenie z siadu do pozycji na brzuchu tak żeby nie zaryć głową w podłogę i żeby mu nogi pod brzuchem nie zostały :-) widzę światełko w tunelu na większą mobilność mojego robaczka :-)
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 7 tys
G
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: