reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

Moj Tymek jeden z najstarszych i ostatnio tak ruszył ze wszystkim że jestem w szoku. Od 2 dni przewraca się z plecków na brzuszek, wczesniej już to robił ale nie umiał łapki wyciągnąc, ale już wykombinował co i jak. W drugą str też juz sie przewraca bez problemów. Pełza do tylu o czym pisałam, a od paru dni też kręci się w kółko na brzuchu . Tym sposobem może już dotrzeć właściwe gdzie chce (no na podłodze):-)
Łapie się za stópki i zaczyna je wpychać do buzi, zabawki lapie ładnie. ZAczyna się podnosić na całych rękach.
Nie rwie się do siadania tylko do stania... W ogóle jest zupełnie inny niż Majka. Właściwie od urodzenia umie utrzymać ciężar ciała na wyprostowancyh nóżkach, ale od paru dni wystraczy go trzymać za rączki, a nie jak wcześniej pod paszki i zaczyna sprężynowac. Strasznie szybko mi się wydaje. Ale jaki przy tym szczęsliwy, nieraz się śmieje w głos z radości.
Majka w ogóle nie pełzała, wszędzie się kulała, nie rwała się do siadania w ogóle, za to do raczkowania to się ustwiała szybko. Ciekawe co mnie jeszcze czeka czego z Mają nie miałam
 
reklama
No nareszcie! Zaśmiała się Drobina na głos! Porządnie ją wyłaskotałam ;) Zbierała się już od paru dni, ale dziś się przełamała :D

Szkoda tylko, że zaraz potem Franek mi zepsuł humor, bo się upaćkał po łokcie w świeżo zmielonym serze do sernika ;)
 
Ewa no I u nas poszedl dzis pierwszy smiech a juz myslalam ze zostanie jej to skrzeczenie ...uff najwidoczniej to byly proby ale smiech ma calkiem niepodobny do naszych , a jak jest u Was ?
 
Mój Maluch ma zabawny śmiech podobny do hmmm...odgłosu zdziwienia:D wesołek z niego, wysarczy go zabawiac i byc przy nim to prawie non stop banan na buźce:-D zabawki, gryzaki już ładnie trzyma w rączkach i oczywiście wszystko do buzi idzie, przewrotów jeszcze niestety nie opanował, edynie z plecków na boczek i to raczej tylko w str TV lub cyca, cwaniaczek:-D
Uwielbia pozycje prawie siedzącą;) no i oczywiście na rękach mógły cały czas być;) bardzo towarzyski jest ten mój Maluszek i nie lubi na chwilę nawet sam zostawać...
Wydaje mi się że może troszkę leniwy jest,co do np.tych przewrotów ale mam nadzieję ,żę się niedługo ich nauczy i się do nich przekona,tak jak do leżenia na brzuszku czego przez dłuższy czas nie lubił...
 
U nas śmiech jeszcze taki delikatny, "opanowany" ale tylko przy wieczornym laskotaniu przed kąpielą.
Żaba przewraca sie z brzucha na plecy, wierzga nogami co jej sie strasznie podoba i gada jak i gada i gada:-D
 
u nas od rana wesołe pokrzykiwania, a to że Laura przebiegnie, a to zabawka poruszy, super ! :tak::tak: Laura to dobrze po skończeniu 4 i pół miesiąca pokrzykiwała, w szoku jestem jak one różnie się rozwijają ;-)
 
Irisson mam to samo. Po pierwsze dużo szybciej a po drugie jakoś tak uporządkowany ten rozwój jest. Maks to diabeł wszystko robił od razu bez okresów przejściowych a Oleńka powolutku widać, że ćwiczy ćwiczy i po kilku dniach zaskakuje. Tak było z leżeniem na brzuszku na prostych rączkach czy z obrotami na boczki. technikę miała złą zabierała się od doopy strony aż wykombinowała i robi dobrze. Teraz bierze się za pełzanie ale na razie ma zakres 20 cm :-D a jak ją wkurza, że nie potrafi się do zabawki dostać :-)

A jeszcze pochwalę. Wczoraj krzyczę na nią Olka !!! myślę sobie że to i tak nie przynosi żadnego efektu a tu mnie dziecię zaskoczyło bo się pieknie do mnie obróciła i spojrzała zadowolona. Czyli odwraca się na swoje imie. Super psom to zajmuje tydzień :)) a dzieciom 4 miesiące.
 
Nasz Kacpuch przewraca się od jakichś trzech tygodni z plecków na brzuszek i z brzuszka na boczek. Chwyta zabawki, pakuje je do buźki, wie że jak pociągnie za wiszącą małpkę na macie to usłyszy melodię. Ostatnio dość głośno krzyczy z radości, gugając wydaje dźwięki: agu, agie, ding ding :-D


nie wiem czy to umiejęność, w każdym razie czasem w czasie karmienia dość dokładnie ogląda cyca, bada, ugniata, marszczy brwi i do niego gada :D
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry