reklama
M
milionka
Gość
asia nie ma co się martwić u nas mama bylo jako pierwsze a teraz nie ma mowy żeby powiedział
Asia jak będzie mieć 2 lata i nie będzie Ci klecić niczego, to się możesz martwić, teraz odpuść sobie zamartwianie ;-)
u mnie Nina łączy nieświadomie bababa, tiataiatai, maaaaa jest jak trza iść spać, ale za to po swojemu jest wygadana na maksa, jak się kłóci z Laurą, aż ręką bije w podłogę i krzyczy
za to poszła ładnie w motorykę, wstaje sama, siada sama, raczkuje, z fotelika robi sobie pchacz i chodzi :-)
u mnie Nina łączy nieświadomie bababa, tiataiatai, maaaaa jest jak trza iść spać, ale za to po swojemu jest wygadana na maksa, jak się kłóci z Laurą, aż ręką bije w podłogę i krzyczy
za to poszła ładnie w motorykę, wstaje sama, siada sama, raczkuje, z fotelika robi sobie pchacz i chodzi :-)
kakakarolina
Fanka BB :)
Irisson moja robi to samo jak sie kłóci )
mojej kolezanki corka w sierpniu skonczy 3 lata i mowi duzo mniej niz moj Julek. Kolezanka byla u specjalisty z tym i kazal przyjsc jak skonczy 3 lata i sie nie poprawi. Powiedzial ze dzieciom trzeba czasem troche czasu na mowe. No i generalnie dzieci dziela sie na takie z mowa czynna (wczesnie i duzo) i z mowa bierna (pozno).
kakakarolina
Fanka BB :)
irisson jak ja chyba nie. Raczej jak M. Jemu i Maksowi się gęby nie zamykają ja to przy nich milczek jestem no i się nie denerwuję i zawsze mowię spokojnie ;-)
3 latki nie mówiące to nei żaden ewenement dużo dzieci dopiero wtedy zaczyna gadać. My to jeszcze mamy dużo czasu (i całe szczęście)
Maks dziś całą drogę złorzeczył Oli: pojdziesz do szpitala, pokroją Cię i opisywal jej w najdrobniejszych szczegółach, wymyślał tez inne przykłady tortur a ta całą drogę rżała. Jak dojdzie jej głos to mam szansę oszaleć
3 latki nie mówiące to nei żaden ewenement dużo dzieci dopiero wtedy zaczyna gadać. My to jeszcze mamy dużo czasu (i całe szczęście)
Maks dziś całą drogę złorzeczył Oli: pojdziesz do szpitala, pokroją Cię i opisywal jej w najdrobniejszych szczegółach, wymyślał tez inne przykłady tortur a ta całą drogę rżała. Jak dojdzie jej głos to mam szansę oszaleć
Ja nie wiem, czy to przez to, że spędzałam przez ostatnie 4 dni z Tymkiem 24 godziny na dobę, czy po prostu ma etap wielkich osiągnięć, ale znowu kolejną nowość zauważyłam. W końcu chwycił wąchanie kwiatków . Pewnie niewiele wywącha , ale wie jak się to robi:
. Oczywiście zaraz potem pakuje je do buzi :/. Dzisiaj zeżarł kilka stokrotek i listków. No i przytula się. Tak cudnie. Tak już obejmuje za szyję albo za ramiona i mocno się przytula. Albo wieczorem jak przed snem oglądamy bajkę to siedzi a w pewnym momencie kładzie głowę na moim ramieniu lub piersi, rękę przełoży przez mój brzuch i tak się przytulas klei. Ło jeju . No w ogóle, chyba wszystko już potrafi .
)))) Padłam .kakakarolina pisze:wymyślał tez inne przykłady tortur a ta całą drogę rżała
reklama
kakakarolina
Fanka BB :)
o właśnie się zastanawiałam gdzie widziałam tymka który robi miny jak Dzag no nie wyprzecie się siebie ;-)
Irisson ja obstawiałam na 10mcy myślałam, że wcześniej niż Maks ale ona jest taka leniwa. Potrafi, może ale nie widzi potrzeby.
Już od dawna obchodzi pokój dookoła i nic z tego nie wynika.
Dziś stała samodzielnie już właściwie non stop i tylko te ręce zombi wyciagnięte do przodu mamo ratuj ale zgrabnie bez trzymania kuca czyli da się tylko się nie chce
Ja to się teraz strasznie cieszę że jestem z nią w domu. Mam z niej taka polewę. Dziś np wsadzała sobie jajko niespodziankę do gęby stawała przy mnie i czekała zebym wyciągnęła. Ja wyciągam to jajko robi takie śmieszne pok a ta rży i wkłada od nowa i stoi takie zaśpikowane, zaślinione dziecię i pół godziny rży z korka w dziubie i każe matce wyciągać
Do tego teraz wszystko przynosi. Maks to namiętnie wykorzystuje ale franca dokładnie wie o co się ją poprosi
takie to już kumate, można zagadać jak się rozryczy, potłumaczyć no przesłodkie
Irisson ja obstawiałam na 10mcy myślałam, że wcześniej niż Maks ale ona jest taka leniwa. Potrafi, może ale nie widzi potrzeby.
Już od dawna obchodzi pokój dookoła i nic z tego nie wynika.
Dziś stała samodzielnie już właściwie non stop i tylko te ręce zombi wyciagnięte do przodu mamo ratuj ale zgrabnie bez trzymania kuca czyli da się tylko się nie chce
Ja to się teraz strasznie cieszę że jestem z nią w domu. Mam z niej taka polewę. Dziś np wsadzała sobie jajko niespodziankę do gęby stawała przy mnie i czekała zebym wyciągnęła. Ja wyciągam to jajko robi takie śmieszne pok a ta rży i wkłada od nowa i stoi takie zaśpikowane, zaślinione dziecię i pół godziny rży z korka w dziubie i każe matce wyciągać
Do tego teraz wszystko przynosi. Maks to namiętnie wykorzystuje ale franca dokładnie wie o co się ją poprosi
takie to już kumate, można zagadać jak się rozryczy, potłumaczyć no przesłodkie
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 73
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 70
- Wyświetleń
- 7 tys
G
- Odpowiedzi
- 26
- Wyświetleń
- 4 tys
Podziel się: