reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Rozwój i postępy naszych dzieci

u nas od dwóch, trzech tyg jest tylko BABA a od wczoraj pięknie siedzi sama nie wywala się na boki dzisiaj 30min siedziała bawiła się i to bez obalenia a przedwczoraj jeszcze były a od wczoraj i dzisiaj nic pięknie siedzi:-) mamusia się martwiła a tu z dnia na dzień. No i kombinuje nowe słówka ciekawe jakie nastepne mama czy tata??:-p
 
reklama
Jezu niech ona już nauczyć się upadać bo zwariuje;-) Większość dnia spędza bujając się na kolanach i próbując wstawać, wczoraj glebnęła porządnie głową do tyłu w kojcu, bo nie umie się na bok wywrócić, a na tyłek nie ma jak bo siedzi na kolanach. Wasze dzieci też tak robią? Raczkowanie jest passe, teraz wstajemy i ściągamy wszytko co się da.
 
asia Tymek tak robił ze 2 tyg ale się nauczył w końcu i już się nie przerwaca, a nawet jeśli to już umie upaść tak zeby łba nie potłuc
 
gosia, wczoraj upadła na bok ale jakoś też przygrzmociła, teraz to ją daje na wolność:-) bo łatwiej mi ją upilnować jak raczkuje;-)
 
U nas też sukces :-) Tymek pierwszy raz sam usiadł :-) a w jakim szoku był. Chyba sam nie wiedział jak mu się to udało. Potem usilnie próbował to powtórzyć, ale był już strasznie śpiący i nie miał już siły. Aaaa i chyba po raz pierwszy się przekręcił w łóżeczku na plecy. Czasem mu to wychodziło, ale nigdy w łóżeczku kiedy był na maksa śpiący, bo wtedy to ląduje na brzuchu i wije się jak dźdżownica że mu nie wygodnie. Dzisiaj też tak wojował na brzuchu, poszłam obrać ziemniaki na obiad i słyszę marudzenie, a jak skończyłam obierać to jakoś ucichł, patrzę a on na plecach leży :-) Teraz w końcu udało mi się go uśpić więc może wstanie z nową energią do ćwiczeń.
Wiecie co, jak patrzę na te jego wszystkie wyczyny i usilne próby to nie wyobrażam sobie tego że mogłabym teraz pracować i nie obserwować tego na bieżąco!!!! Rety jaki on jest cudowny!!! Powtarzam mu to po kilka razy dziennie!! Ehhh nie ma to jak miłość matczyna :D

LeRemi gratulacje dla Olivki!!!! Wiem jaki to super widok :-)
 
reklama
Łooo :). Wysyp nowych umiejętności :). Gratulacje dla Maluszków. A u nas też szaleństwo. Od piątkowego popołudnia czworakowanie takie już pełną gębą. Foczkowanie dalej jest uskuteczniane, szczególnie jak spieszy mu się do kabli na podłodze :D. Ale raczkujący Tymek wygląda uroczo :). Siadanie z pozycji na czworaka - bez problemu. Ulubiona pozycja - stanie na nogach. Gramoli się na wszystko na co tylko może, podciąga się jak mały wspinacz, byle tylko wyżej. Mały himalaista nam rośnie :D. Sto razy się obsunie, ale gramoli się dalej. Cudo.
 
Do góry