Październikowe mamy 2025 ♥️

[Klemensa]

Nie mam właśnie żadnego krwiaka i nie wiadomo na tą chwilę skąd się wzięło to krwawienie najgorsze, że wszyscy każą mi się uspokoić bo to jeszcze gorzej i ciśnienie mi skoczyło na 202/130 ale mi się samo płacze i nie umiem tego powstrzymać
Strasznie się boję

Było wiele kobiet z krwawieniami znikąd (nie znano przyczyny) i wszystko było dobrze, u Ciebie też będzie dobrze trzymamy kciuki za Was

 

[sisi.]

Dziewczyny tylko napisałam tego posta i za minutę dostałam tak silnego bólu brzucha że nie wiem i zaczęłam krwawić pojechaliśmy na SOR i niestety zostaje w szpitalu

Trzymaj się mocno, życzę z całego serca żeby Ci pomogli życzliwi lekarze i żeby wszystko się pomyślnie ułożyło !

 

[MałaMi2020]

Zbadał mnie lekarz i zrobił USG na USG zarodek dalej jest i dalej bije serduszko, ale powiedział, że zbyt duże krwawienie, żebym mogła wrócić do domu. Muszę zostać i bezwzględnie leżeć, wstawać jedynie do toalety.
Kazał przywieźć narzeczonemu leki bo tutaj mają tylko duphaston, a kazał nadal przyjmować prolutex i cyclogest.

Trzymaj się tam

 

[Żołna]

Moje drogie wybaczcie jeśli się nie znam, albo pisze kocopoly. Robiłam pierwszy raz w życiu betę przed badaniem poniedziałkowym. Wyszło że w prawie 6 tyg miałam 65 000. To w sumie więcej niż norma i nie wiem czy ok. A z drugiej strony jak tak piszecie o serduszku, to dziwi mnie że lekarz powiedział że później się to wykona.
Generalnie czuje sie dobrze, ćwicze, nie mam zachcianek, ale dziś stanęłam na wagę i widzę że schudłam ok 1 kg vs poprzedni pomiar. A nie mam wymogów, mdłości. Jedynie zajebisty stress, mobbing w robocie.

Czy jest tu ktoś kto się zna na tej wartości bety i czuje na siłach aby to jakoś zinterpretować?

Z tego co pamiętam to 1 USG miałaś, tak? I pęcherzyk był w macicy? Dobrze pamiętam? Jeśli tak to ok.

 

[Żołna]

Dziewczyny tylko napisałam tego posta i za minutę dostałam tak silnego bólu brzucha że nie wiem i zaczęłam krwawić pojechaliśmy na SOR i niestety zostaje w szpitalu

Postaraj się uspokoić, wiem że to nie jest proste. Nerwy jednak nic nie dadzą. Bądź dobrej myśli.

 

[Żołna]

Hej dziewczyny
Mogę z wami tu przycupnąć?
Zastanawiałam się długo czy to już pora czy jeszcze nie bo póki co wszystko się nierealne dalej dla mnie wydaje
Z mężem staraliśmy się ponad rok. W międzyczasie u mnie diagnoza PCOS u męża obniżone parametry nasienia i tak jakoś powoli traciliśmy nadzieję. Nie dołączałam już nawet do żadnych miesięcznych wątków
A tu 30.01 wysikałam piękne II
Beta z 02.02 529 przyrost po 48h - 1253 apka TP wylicza na 13.10, pierwszą wizytę mam 18.02
Oprócz nadmiernej senności i bólu objawów brak

Witaj

 

[sisi.]

Jasne że tak, a nie miałaś jakiegoś krwiaka? Może coś nie było widoczne. Oby było ok. Najważniejsze że bije serduszko.

Tak cieszę się, że serduszko bije , że USG zrobili ! Życzę szybkiego powrotu do domu, żebyś odpoczęła psychicznie.

 

[Piq]

Hej dziewczyny
Mogę z wami tu przycupnąć?
Zastanawiałam się długo czy to już pora czy jeszcze nie bo póki co wszystko się nierealne dalej dla mnie wydaje
Z mężem staraliśmy się ponad rok. W międzyczasie u mnie diagnoza PCOS u męża obniżone parametry nasienia i tak jakoś powoli traciliśmy nadzieję. Nie dołączałam już nawet do żadnych miesięcznych wątków
A tu 30.01 wysikałam piękne II
Beta z 02.02 529 przyrost po 48h - 1253 apka TP wylicza na 13.10, pierwszą wizytę mam 18.02
Oprócz nadmiernej senności i bólu objawów brak

Witamy, zapraszamy

 

[Piq]

Trzymaj się tam, dobrze ze jest serduszko i jesteś pod opieką lekarzy a mowili skąd źródło krwawienia? Jakiś krwiak?

A jak tam u ciebie? Krwawienie ustąpiło? Jak się czujesz?

 

[Piq]

Nie mam właśnie żadnego krwiaka i nie wiadomo na tą chwilę skąd się wzięło to krwawienie najgorsze, że wszyscy każą mi się uspokoić bo to jeszcze gorzej i ciśnienie mi skoczyło na 202/130 ale mi się samo płacze i nie umiem tego powstrzymać
Strasznie się boję

Współczuję stresu, ale dobrze, że cię zostawili i będą obserwować, wszystko będzie dobrze