Październikowe mamy 2025 ♥️

[Dorka66]

Ja tydzień temu w pt betę miałam ponad 2500 w środę 12788 i w pt na wizycie było już serduszko widoczne

Dziewczyny tylko napisałam tego posta i za minutę dostałam tak silnego bólu brzucha że nie wiem i zaczęłam krwawić pojechaliśmy na SOR i niestety zostaje w szpitalu

 

[Agunia1401]

Dzi

Przyrost teoretycznie na tak wczesnym etapie wzrasta min 66%, prawda? Już sobie obliczyłam jaka powinnam mieć betę w piątek i wyszło 120 tys. Bo ponad tydzień temu miałam 3 tys. To nie ma opcji żeby nie było? Czy nie powinnam obliczać już bety? Moja pierwsza ciąża i pełno myśli w głowie

Dziewczyny Ci już odpowiedziały. Na tym etapie beta zwalnia już nie 200% co dwa dni a np 80%, po skończonym 6tyg można liczyć na serduszko ale sytuacja zmienia się z dnia na dzień więc może być różnie. Dam znać co u mnie jutro będzie w 6+1.

Ja nie wiem jak ja przeżyłam pierwsza ciążę, jeden test, zero bet, usg dopiero w 10tc. Człowiek był mniej świadomy zagrożeń i bez historii strat.

 

[Agunia1401]

Dziewczyny tylko napisałam tego posta i za minutę dostałam tak silnego bólu brzucha że nie wiem i zaczęłam krwawić pojechaliśmy na SOR i niestety zostaje w szpitalu

O mamo trzymaj się, wiesz coś już?
Masz dalej leki z transferu?

 

[Dorka66]

O mamo trzymaj się, wiesz coś już?
Masz dalej leki z transferu?

Zbadał mnie lekarz i zrobił USG na USG zarodek dalej jest i dalej bije serduszko, ale powiedział, że zbyt duże krwawienie, żebym mogła wrócić do domu. Muszę zostać i bezwzględnie leżeć, wstawać jedynie do toalety.
Kazał przywieźć narzeczonemu leki bo tutaj mają tylko duphaston, a kazał nadal przyjmować prolutex i cyclogest.

 

[PoczatkujacaPisarka]

Hej dziewczyny
Mogę z wami tu przycupnąć?
Zastanawiałam się długo czy to już pora czy jeszcze nie bo póki co wszystko się nierealne dalej dla mnie wydaje
Z mężem staraliśmy się ponad rok. W międzyczasie u mnie diagnoza PCOS u męża obniżone parametry nasienia i tak jakoś powoli traciliśmy nadzieję. Nie dołączałam już nawet do żadnych miesięcznych wątków
A tu 30.01 wysikałam piękne II
Beta z 02.02 529 przyrost po 48h - 1253 apka TP wylicza na 13.10, pierwszą wizytę mam 18.02
Oprócz nadmiernej senności i bólu objawów brak

 

[Agunia1401]

Zbadał mnie lekarz i zrobił USG na USG zarodek dalej jest i dalej bije serduszko, ale powiedział, że zbyt duże krwawienie, żebym mogła wrócić do domu. Muszę zostać i bezwzględnie leżeć, wstawać jedynie do toalety.
Kazał przywieźć narzeczonemu leki bo tutaj mają tylko duphaston, a kazał nadal przyjmować prolutex i cyclogest.

Jasne że tak, a nie miałaś jakiegoś krwiaka? Może coś nie było widoczne. Oby było ok. Najważniejsze że bije serduszko.

 

[Izz96]

Zbadał mnie lekarz i zrobił USG na USG zarodek dalej jest i dalej bije serduszko, ale powiedział, że zbyt duże krwawienie, żebym mogła wrócić do domu. Muszę zostać i bezwzględnie leżeć, wstawać jedynie do toalety.
Kazał przywieźć narzeczonemu leki bo tutaj mają tylko duphaston, a kazał nadal przyjmować prolutex i cyclogest.

Trzymaj się tam, dobrze ze jest serduszko i jesteś pod opieką lekarzy a mowili skąd źródło krwawienia? Jakiś krwiak?

 

[Izz96]

Hej dziewczyny
Mogę z wami tu przycupnąć?
Zastanawiałam się długo czy to już pora czy jeszcze nie bo póki co wszystko się nierealne dalej dla mnie wydaje
Z mężem staraliśmy się ponad rok. W międzyczasie u mnie diagnoza PCOS u męża obniżone parametry nasienia i tak jakoś powoli traciliśmy nadzieję. Nie dołączałam już nawet do żadnych miesięcznych wątków
A tu 30.01 wysikałam piękne II
Beta z 02.02 529 przyrost po 48h - 1253 apka TP wylicza na 13.10, pierwszą wizytę mam 18.02
Oprócz nadmiernej senności i bólu objawów brak

Hej, zapraszamy Beta ekstra, brak objawów, tylko się cieszyć i czekać na wizytę

 

[Dorka66]

Jasne że tak, a nie miałaś jakiegoś krwiaka? Może coś nie było widoczne. Oby było ok. Najważniejsze że bije serduszko.

Nie mam właśnie żadnego krwiaka i nie wiadomo na tą chwilę skąd się wzięło to krwawienie najgorsze, że wszyscy każą mi się uspokoić bo to jeszcze gorzej i ciśnienie mi skoczyło na 202/130 ale mi się samo płacze i nie umiem tego powstrzymać
Strasznie się boję

 

[morticia_adams]

Zbadał mnie lekarz i zrobił USG na USG zarodek dalej jest i dalej bije serduszko, ale powiedział, że zbyt duże krwawienie, żebym mogła wrócić do domu. Muszę zostać i bezwzględnie leżeć, wstawać jedynie do toalety.
Kazał przywieźć narzeczonemu leki bo tutaj mają tylko duphaston, a kazał nadal przyjmować prolutex i cyclogest.

Ważne, że jesteś już po badaniu. I że wyszło na nim to co miało wyjść: zarodek i akcję serca. To bardzo, bardzo dobre wieści. A kolejna ważna sprawa jest taka, że pomimo pobytu w szpitalu (wiadomo, nikt tego nie lubi), to całe szczęście, że nikt nie zbagatelizował Twoich objawów, zbadali Cię i zostawili na oddziale. Będziesz pod obserwacją. Napewno jesteś w dobrych rękach
Ty bądź dobrej myśli, a my tutaj zaciskamy mocno za Was kciuki