Patka2207
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Listopad 2023
- Postów
- 1 096
Jeju jest całkiem podobny do mojego ginTo ja tu jeszcze dorzucę dr Janowca w tym temacie
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Jeju jest całkiem podobny do mojego ginTo ja tu jeszcze dorzucę dr Janowca w tym temacie
No raczej dzień pobrania ma znaczenie, a nie kiedy był wynikGłupie pytanie - jak ostatnia cytologię miałam pobraną 12.10 ale wynik dostałam 24.10 to do kiedy myślicie, że liczy się rok jej „ważności”? dopytam oczywiście w sobotę, ale teraz mam taką rozkmine
A już się łudziłamNo raczej dzień pobrania ma znaczenie, a nie kiedy był wynik
a wy w ogóle rozmawiacie na temat starań?Czekam do soboty do okresu. Jak się umówię na drożność to planuje spytać go o badanie. Czy się zdecyduje.
Tak, rozmawiamy o „częstotliwości”. On po prostu za często nie daje rady i nie ma ochoty, ale w tym cyklu i tak było nie najgorzej.a wy w ogóle rozmawiacie na temat starań?
Tego, że musi być częściej seks, tego, że trzeba się badać..
Niestety mam wrażenie, że u ciebie to jest jednostronne
to trochę nie rozumiem.. Rozmawiacie na temat starań, ty jesteś zła, że robisz drożność, a on nie chce nasienia zbadać ale dopiero planujesz go spytać czy zrobiTak, rozmawiamy o „częstotliwości”. On po prostu za często nie daje rady i nie ma ochoty, ale w tym cyklu i tak było nie najgorzej.
Bo ja pewnie cisnę bardziej a on uważa, że jeszcze mamy czas. Nie mówię, że on nigdy tego nasienia nie zbada, ale pewnie prędzej by się za kilka miesięcy zgodził, po nowym roku czy coś. Zobaczęto trochę nie rozumiem.. Rozmawiacie na temat starań, ty jesteś zła, że robisz drożność, a on nie chce nasienia zbadać ale dopiero planujesz go spytać czy zrobi