Karola dzięki za odzew, mam nadzieję, że z Twoją Lilką wszystko ok i kontrole lekarskie wypadną wzorowo.
Ja dziś w szoku bo mały chyba się pomylił i przespał nam od 24 do 6 rano! I potem jeszcze do 8 przysnął...
a może i się budził o 3 na karmienie tylko ja spałam jak zabita i mały się poddał;-).
Wczoraj się pięknie ubraliśmy, wyszliśmy w foteliku na dwór a tu się okazuje...deszcz..(od strony gdzie mam okna są ogródki i działki i nie widać za bardzo jak pada) tak się wkurzyłam, że to ubieranie i wszystkie zabiegi pójdą na marne więc się wróciliśmy, wpięłam tylko zamiast fotelika gondolę (jeszcze się mieści nawet) i dawaj w deszcz do biedronki. A jak wyszliśmy ze sklepu to przestało padać i poszliśmy jeszcze do parku
Twardziele jesteśmy. Już czuć wiosnę w powietrzu, oby tylko nie była zbyt mokra, a na 10 marca (chrzciny Ignacego) zapowiadają nawet 15 st ciepła
A co do kolczyków to się nie znam ale rzeczywiście wygląda to słodko. Moja kuzynka poszła kilka miesięcy temu ze swoją roczną chrześnicą, córką brata na spacer i mała wróciła do domu w kolczykach
. Trochę było pretensji rodziców i prosili,że jak dziewczyny pójdą sobie robić tatuaż to żeby jednak uprzedziły ;-) A mała wygląda super i w końcu nikt nie myli jej z chłopcem.;-)
Kaka miło Cię znowu "widzieć"
Olifka witaj