Październik 2012

[sonkaa]

jutrzenko - ja sama się sobie dziwię, ciągle nie dosypiam, budzę się w nocy ze 3-4 razy i nie mogę zasnąć, a potem wstaje i jak jakaś torpeda po domu ganiam :-)

 

[*PaMinka]

Mina a ja cały czas myślalam że teście gdzieś za granicą mieszkają to lotnisko mnie zmyliło ale teraz już wiem

Sonka podziwiam naprawde masz energię kobieto. Ja nie powiem bo też ciagle coś robie codziennie muszę wytrzeć kurze i odkurzyć podlogi bo mnie wnerwia jak są jakieś śmieci czy okruszki.

Ja powiem czy to długa kąpiel czy szybki prysznic ale musi być codziennie inaczej sobie nie wyobrażam
Prasowanko zrobione więc zmykam z Mikim na miasto na pieszo, najpierw zakupy potem plac zabaw i do teściowej na obiad ( sos kurkowy i ziemniaczki mniammm ):-) a na deser w drodze powrotnej może lody z automatu ;-)
Cala wycieczka 4 km więc może do wieczora się doczłapie do domu :-)

 

[Mina29]

Młody nieźle wyszkolony:-)

Młody szkolony dodatkowo w wyłączaniu świateł, odbiorników itd. np. ogląda bajkę, skończyła się to wyłącza wszystko (tv, dekoder, kino domowe) ale nie pilotem tylko guzikami i wychodzi bo on skończył i jak my chcemy to musimy sobie ponownie włączyć . Lepiej przegięcie w tą stronę niż wcale.
A z kąpaniem to mniejszy był i babcię zawstydzał. Bo jak to: rodzice codziennie pod prysznicem a babcia mu mówi że nie trzeba? O myciu ząbków czasami lubi zapomnieć ale po upomnieniu grzecznie wraca do łazienki.
Mam nadzieję że mała też będzie taka samodzielna, już ją starszy brat wyszkoli!

Mina a ja cały czas myślalam że teście gdzieś za granicą mieszkają to lotnisko mnie zmyliło ale teraz już wiem

lotnisko to ja już mam u siebie w mieście (Modlin) ale to tylko loty międzynarodowe. Kaj leciał z Warszawy do Wrocławia a stamtąd to już 100km autostrady pod sam dom. Więc cała podróż dom-lotnisko-lotnisko-dziadkowie do 3h a nie 9 samochodem!

 

[malenstwo20]

dzis byłam w UP. zarejstrowałam się. uczę sie i mam alimenty to u nich ubezp mnie nie obowiazuje. mam miec nadal u mamy bylam też w NFZ bo mama jest w GOPS ubezp. i pytałam sie czy maja prawo (GOPS) odmowic mi ubezpieczenia skoro sie ucze. powiedziała ze moge powola c sie o ustawe o swiadczeniach publicznych i jak mnie u mamy wykresla z ubezpieczenia moga zaplacic grzywne.wiec o pobyt w szpitalu sie nie boje ze wyszloby ze mialabym placic.

DO UP musze zglosic sie 16.08 eh... popsuli mi wyjzad. jade tylko jednak wtedy na tydzien.

ide sobie walnac drzemke nie wyspalam sie dzis.

buziaki milego dnia


co do ruchów nie licze bo jest ich pełno.

przepraszam ze nie odpisałam dzis i tak samolubnie ale jakoś zmęczona jestem. ale przeczytałam . dużo ostatnio skrobiecie. bede miała co nadrabiać po powrocie z nad morza.

 

[wernkika]

Nikamo ojj rozmiem Cie doskonale, tez mam dni kiedy maly sie slabo rusza i zaraz mam schizy.
Ale widac tak to jest, same mamy czasem gorsze i lepsze dni.

A Wy wogole liczycie ruchy. Ja nie, tylko w szpitalu bo kazali a w domu nie i nie wiem czy nie powinnam

Ruchow nie liczę. Czasem próbuję ale szybko się rozkojarzam, zresztą mój gin nic nie wspominal o tym.

Byliśmy wczoraj na drugich zajęciach w szkole rodzenia. Pozostałe 2 pary nie przyszły więc mieliśmy zajęcia indywidualne
Zapisaliśmy się nie tyle, żeby się wyedukowac co do porodu, ale bardziej pod kątem opieki nad noworodkiem. Ja nawet na oczy nie widziałam jeszcze dziecka młodszego niż 2 tygodnie. Szczerze mówiąc trochę mnie to przeraża.

Moja wczorajsza rozmowa z położną:
P; myślała już Pani o porodzie
J: staram się o tym nie myśleć
P: Ale wolałaby Pani naturalnie czy CC
J: wolałabym wcale

eh, jakoś sobie tego nie wyobrażam....

 

[jutrzenka]

Moja wczorajsza rozmowa z położną:
P; myślała już Pani o porodzie
J: staram się o tym nie myśleć
P: Ale wolałaby Pani naturalnie czy CC
J: wolałabym wcale

eh, jakoś sobie tego nie wyobrażam....

haha
w sumie to te maluszki mogby tak latwo wychodzic jak wchodza, no i tak przyjemnie

 

[anć]

z tym myciem to sprawa jest taka, że nie widzę problemu w tym żeby codziennie kąpać Malucha. ja miałam problemy z atopową skórą to kąpali mnie w krochmalu, ale też codziennie. oprócz tego syn mojego brata jak był noworodziem to przy kąpieli darł się tak niemiłosiernie, że powyżej 5 minut to ona nigdy nie trwała.
co do mycia w pierwszych dniach życia to położna z Żelaznej w Warszawie mówiła, że tam w szpitalu nie kąpią przez pierwszą dobę, właśnie przez dobry wpływ mazi płodowej na skórę, a potem to już normalnie, codziennie, nawet w szpitalu. na pępek trzeba uważać co by go nie wymoczyć to wiadomo.

nikamo zdrowiej! z tymi ruchami to i u mnie raz lepiej raz gorzej, więc staraj się tym nie martwić.

A ja jeszcze nie odkryłam co to są zatwardzenia i mam nadzieję nie odkryć W zamian czasami kilka razy dziennie idę do kibelka odrobinę schudnąć ;-)

ja niestety odkryłam odkąd biorę żelazo


oh nie usunęło mi cały post nie mam siły pisać od nowa, przepraszam...

 

[jutrzenka]

kurde nie wiem jak Wam sie te posty kasuja, ja nie mam tego problemu
moze sobie kopiujcie co jakis czas jak wiecej piszecie i wtedy zawsze mozna wkleic jak auto-reserved nie zadziala

 

[Mallinowa_Paula]

jurzenka wcześniej jakoś przeoczyłam, ogórki z chili są pyszne :-)
nikamo ogórki z musztardą również są świetne

Jeszcze są pyszne ogórki w miodzie z octem ;-)

I to tyle co jestem w stanie napisać, bo malujemy, układam w kuchni, roztapiam się w upale i ogólnie masakra. Ale leżeć plackiem też się nie da, bo przykleiłabym się do kanapy. To jest szok z tą pogodą. Nawet odrobiny wiatru.
Dziś jeździliśmy jeszcze po różnych sklepach i jak przejeżdżaliśmy obok stacji napełniania gazu to termometr wskazywał 40.1st.

Miłego popołudnia i wieczoru, ja pędzę dalej układać.

edit. Właśnie Azorek dała mi znać, że będzie jej mniej na forum, bo mąż od poniedziałki idzie do pracy, a jutro wieczorem przylatuje jego kuzyn z żoną.

 

[Bellka]

sonka naprawdę jestem pod wrażeniem twojej aktywności na tym etapie ciąży! Skąd ty bierzesz tą energię :-)

Mina no jednak z warszawy do Wrocławia daleko nie jest, ale te drogi u nas to pozostawiają wiele do życzenia. Fajnie, że te loty międzymiastowe stają się coraz bardziej popularne, bo na poprawę stanu dróg chyba za bardzo nie ma co liczyć.
Mallinowa_p oj z miodem też dobre, ale takich ni robiłam nigdy, u babci zawsze tylko jadłam