reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

dziewczyny o tym kąpaniu też słyszałam, nasza znajoma położna mówiła nam o tym, że takie są najnowsze wskazania.

Po pierwsze po urodzeniu nie myć dziecka, pierwsze mycie dopiero w domu, a potem raz w tygodniu.

Podobno chodzi wlasnie o wytworzenia mikroflory na skórze, która jest odpowiedzialna za odporność. Miejsca gdzie maluch się poci można wycierać wilgotnymi chusteczkami albo wacikiem z wodą.

Oczywiście dotyczy to noworodka a nie 2 czy 6 latka

..............

zainteresował mnie temat i czytam, wygląda na to, że moda idzie z Zachodu (Niemcy, Austria)

to co nas dziwi to chyba pomylenie pojęć bo wg info w necie

Kąpiel - to mycie w wannie z wodą i środkami do kąpieli, dokładna trwa dłużej, długo kontakt wody ze skórą
Prysznic - to nie kąpiel, zwykle sama woda i krótko
Mycie - to owo przeciranie mokrymi wacikami...jeszcze doczytałam...mycie może odbywać się też w wanience ale bez zanurzenia całego ciała w wodzie. Czyli w tej profilowanej wanience dziecko leży ale nie jest całe w wodzie, normalnie używa się kosmetyków.

i zalecenia dla noworodka są takie, mycie codzinnie kąpiel raz w tygoniu. Ale chodzi tylko o noworodki do 3-6 miesiąca.

dla mnie brzmi sensownie
 
Ostatnia edycja:
reklama
nikamo zdrówka życzę!
Karola do szkoły rodzenia bardzo chciałam iść, no ale gin nie zezwolił, więc musiałam zrezygnować
sonka oj ja jadłam kiedyś takie gołąbki na jakieś rodzinnej imprezie i pamiętam że były pyszne

A co do pogody to u nas zapowiadali jakieś opady, no ale ja tam jakoś ich nie zauważyłam :-D A dziś znowu gorąco. Jak dla mnie w tym roku lata mogło by nie być w ogóle a nawet mogło by padać ciągle. Bo upały źle znoszę. Słabo mi, oddychać nie mogę, mam nadzieję, że wrzesień będzie chłodniejszy.
 
Boże szok z tym kąpaniem.Nie wyobrażam sobie nie kąpac maluszka . Ja Misia na poczatku kąpałam co drugi dzień teraz to nawet nie ma mowy żeby poszedł spac bez mycia .Sam juz leci do łazienki i odkręca wode w wannie mam nadzieje że mu nie przejdzie z wiekiem.

U nas tez duchota jednak nie ma słońca i taka dziwna pogoda jak na deszcz.
Ja po dwóch dawkach leku juz troche lepsza jestem jedziemy z M załatwic troche spraw urządowych a potem biore się za ogórki w musztardzie :)

Dziewczyny moze troche panikuje ale możliwe ze przez chorobe dziecko rusza się mniej. Kurcze cos te ruchy małej osłabły ostatnio :(


Miłego dzionka !!
 
jeżeli takie warunki to bym chodziła czy potrzebne czy nie, dla samego zabicia czasu nawet:)

A dzień dobry
u mnie od 6 rano leje. Mnie w kręgosłupie łupie, a synek w Rewalu ma super pogodę, już basen dmuchają i nad wodę. Fajnie im.

MIłego dnia..
U nas taka pogoda nijaka ani słońce ani deszcz. Duszno strasznie bo obudziłam sie cała mokra no i tez wszystko mnie boli, Wczoraj już narzekałam, że chciałabym zasnać i obudzić się już z maluszkiem przy boku bo zaczyna mnie coraz bardziej męczyć. Nogi spuchnięte, wieczorna zgaga, co chwilę parcie na pęcherz i ogólne zmęczenie:baffled:

no właśnie, leje.. i nic poza tym.. zero wiatru.. haloooooo dziewczyny z południa, macie nadmiar wiaterku?
Chyba raczej nic Wam nie poślemy bo wiaterek też u nas kiepski:tak:
Witajcie,u nas już upał ,że nie ma czym oddychać.W nocy też sauna
Ja mam dzisiaj takie zawroty w głowie,że boję ruszyć dupę
A z czegóż te zawroty??? To leż i się nie ruszaj ODPOCZYWAJ bo wiesz higienistka i te sparwy;-)

dziewczyny o tym kąpaniu też słyszałam, nasza znajoma położna mówiła nam o tym, że takie są najnowsze wskazania.

Po pierwsze po urodzeniu nie myć dziecka, pierwsze mycie dopiero w domu, a potem raz w tygodniu.

Podobno chodzi wlasnie o wytworzenia mikroflory na skórze, która jest odpowiedzialna za odporność. Miejsca gdzie maluch się poci można wycierać wilgotnymi chusteczkami albo wacikiem z wodą.

Oczywiście dotyczy to noworodka a nie 2 czy 6 latka

:baffled: Jakoś to do mnie nie przemawia:no: No przeciez zawsze się maluszki kapało codziennie i pielęgnowało kosmetykami i jakoś nic się żadnemu nie działo, a ten co ma skłonnosći do atopowej skóry to i tak je będzie miał.
 
Nikamo ojj rozmiem Cie doskonale, tez mam dni kiedy maly sie slabo rusza i zaraz mam schizy.
Ale widac tak to jest, same mamy czasem gorsze i lepsze dni.

A Wy wogole liczycie ruchy. Ja nie, tylko w szpitalu bo kazali a w domu nie i nie wiem czy nie powinnam
 
Nikamo ojj rozmiem Cie doskonale, tez mam dni kiedy maly sie slabo rusza i zaraz mam schizy.
Ale widac tak to jest, same mamy czasem gorsze i lepsze dni.

A Wy wogole liczycie ruchy. Ja nie, tylko w szpitalu bo kazali a w domu nie i nie wiem czy nie powinnam

Mój się tak rusza że nie liczę bo i tak nie ma sensu jak na razie. Jak tylko usiądę to od razu zaczyna zgrupowanie :-D
 
witajcie dziewczyny ja ostatnio weny a przede wszystkim siły nie mam na pisanie ani czytanie dzidzia jakoś się tak feralnie ułożyła że na siedząco nie dam rady bo mnie przytyka i oddychać nie mogę i pogoda tez mi daje strasznie w kość ni to słońce ni deszcz do tego meczą mnie nie przespane noce nie mogę sobie miejsca znaleźć a jak już znajdę to ma takie sny że cała mokra się budzę....

mam nadzieje że mi wybaczycie ;-)chwilową niedyspozycje buziaczki i pozdrowionka
 
witam i ja:)

już po śniadanku, nadrabiam forum i zaraz lecę sprzątać mieszkanie, później jeszcze zakupy, bo jutro wyjeżdżamy na mazury, a więc nie będzie mnie kilka dni

malinova - ja o tym kąpaniu to słyszałam takie wytyczne że teraz w szpitalach to nie kapią po to by ta maź płodowa była przed kilka dni na skórze dziecka w celu zwiększenia odporności, ale później kąpiemy normalnie, czyli codziennie

nikamo - zdrówka życzę, oby antybiotyk szybko pomógł

jutrzenka - ja ruchów w zasadzie nie liczę ale na pewno jest ich więcej niż 10, zdarzyło mi się kilka razy że w zasadzie nie czułam malucha, albo takie znikome czucie, ale następnego dnia znów wracało do normy

sonkaa - ale narobiłaś smaka tymi gołąbkami, chyba muszę wypróbować twój przepis bo nigdy takich nie robiłam, a piszesz że przepyszne, tylko mówisz że mąż potrzebny, oj nie wiem czy go namówię:-D


co do pogody to u mnie dziś jak na razie fajnie, bo 20 st, zero słońca, bo niebo całe jakieś zaciągnięte, ale najważniejsze to nie jest duszno, także zapraszam na Podlasie, jak komuś za gorąco
ja się ciesze z takiej pogody, jak dla mnie to idealna na tegoroczne lato, a jeszcze wczoraj był mega skwar i cała opuchnięta chodziłam, dziś już trochę lepiej
 
Ostatnia edycja:
jurzenka wcześniej jakoś przeoczyłam, ogórki z chili są pyszne :-)
nikamo ogórki z musztardą również są świetne
Odkąd zaczęłam robić ogórki to zwykle robię te dwa rodzaje, w tym roku miałam nie robić bo nie mam na to kompletnie siły, ale może M namówię żeby pomógł mi zrobić kilka słoiczków :-)

malinova jakoś nie wyobrażam sobie nie kąpać czy nie myć dziecka codziennie, rozumiem raz kiedyś nie umyć, no ale tak często. Zresztą tyle różnych artykułów czytałam i wszędzie wręcz namawiają do codziennych kąpieli zwłaszcza takiego Maluszka. I nie chodzi tu tylko o czystość, a o taki codzienny wieczorny rytuał, żeby wyciszyć dziecko itd.
nikamo co do ruchów to ja też mniej czuję, no ale to niby normalne bo Maluchy nie mają już tyle miejsca na fikołki.
jutrzenka co do liczenia ruchów to ja wczraj gdzieś o tym przeczytałam i postanowiłam tak z ciekawości policzyć, no ale po chwili zapomniałam ile tych ruchów w końcu było, a jeszcze za chwilę zapomniałam że miałam liczyć :-D
 
reklama
Witam

Widze że dzisiaj dzień narzekania ;-) oj tak już jesteśmy w tak zaawansowanejj ciąży że bez narzekania się nie obejdzie, ale ja szczerze powiem że nie mogę za bardzow narzekać. wiadomo jest ciężko wstawać, poruszać się ale więcej nie mogę marudzićbo nic szczególnego mi na szczęście nie dolega ale wam serdecznie współczuje. Jeszcze troszkę a będziemy marudzić że nam kręgosłupy wysiadają od noszenia maluszków:-D

Kobitki wczoraj chlapnelam sobie wrzątkiem na brzuch a dokładnie na pępek i teraz mam schizy że coś się stało maluszkowi :wściekła/y:

Jeżeli chodzi o kąpanie to ja również nie wyobrażam sobie nie kąpać dziecka dopóki pępek nie odpadnie a później raz w tygodniu, przecież jednemu odpadnie po tyg pępuszek a innemu po miesiącu :szok:
U nas codziennie jest prysznic obowiązkowo kilka razy się zdarzyło że mlody usnął albo coś i wtedy obyło się bez mycia.

Jutrzenko
ja nie licze ruchów ale jak mlody się rozchula to i z 50 można by naliczyć na godzinę :tak:

nikamo spokojnie jak byś wcale nie czula ruchów przez cały dzień to rozumie ale może maleństwo ma gorszy dzień

Majeczka spokojnie jak juz będziesz na L4 to dwa dni, trochę chęci, dobrego ssmopoczucia i wszystko skąpletujecie dla maleństwa, poprawy samopoczucia życzę

jutrzenko no to miłego dnia przy robieniu ogórków, ja wczoraj zrobilam 12 słoiczków kwaszeniaczków a robie tyle ile urośnie mi w ogródku:tak:

Mina
to gdzie teściowie mieszkają że takie fajne wakacje ma Kaj ?


U nas pogoda nawet fajna jest 22 stopnie i leciutki wiaterek więc super idealny dzień na prasowanie :tak:
 
Do góry