Karola masz pełną rację, tylko tutaj trzeba brać na poprawkę na zajadłość pewnych ludzi, wystarczy zgłoszenie do opieki społecznej że nie pozwala ojcu widywać dziecka albo je zaniedbuje i kłopoty gotowe. Że ma nowego partnera i jest w ciąży i cierpi na tym córka.. ludzie są podli do kwadratu.Marteczka trzymaj się....a teściowa tak naprawdę nie ma praw żadnych do dziecka więc tak naprawdę może się wypchać....
Mam koleżankę sędzinę i czasami coś mi tam ogólnie mówiła o sprawach rodzinnych i naszym prawie to szkoda gadać.
Marteczka, odnośnie korespondencji to idź na pocztę i zgłoś przekierowanie adresu.To się chyba płaci 50zł na rok, i całą korespondencję będziesz dostawała na nowy adres.