reklama
Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Sonkaa już pewnie w gabinecie a moze już nawet po? Trzymam kciuki.
"słusznych rozmiarów brzuch" baaardzo podoba mi sie to określenie. U mnie z chodzeniem to luz, gorzej jak się zasiedzę albo mam się schylić - wtedy kombinuje jak słon pod
górke.
A lodziki wczoraj dwa wciagnełam
"słusznych rozmiarów brzuch" baaardzo podoba mi sie to określenie. U mnie z chodzeniem to luz, gorzej jak się zasiedzę albo mam się schylić - wtedy kombinuje jak słon pod
górke.
A lodziki wczoraj dwa wciagnełam
*PaMinka
Wdrożona(y)
- Dołączył(a)
- 12 Grudzień 2007
- Postów
- 2 234
Hej
Ja wpadłam się tylko przywitać
W nocy mnie brzuch bolał coś jakby na @ a teraz boli mnie prawa strona brzuszka nie wiem co o tym myśleć bo pierwszy raz mnie pobolewa i jakoś dziwnie się czuje :-(
Poczytam was wieczorkiem
Pozdrawiam
Ja wpadłam się tylko przywitać
W nocy mnie brzuch bolał coś jakby na @ a teraz boli mnie prawa strona brzuszka nie wiem co o tym myśleć bo pierwszy raz mnie pobolewa i jakoś dziwnie się czuje :-(
Poczytam was wieczorkiem
Pozdrawiam
Bellka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 3 Styczeń 2012
- Postów
- 1 019
jutrzenka współczuję z powodu babci, a z okazji rocznicy życzę wszystkiego co najlepsze!
malenstwo gratuluję egzaminów!
Kaka oj ja też się czuję jak mały słonik, wejście po schodach to jakaś tragedia, a podniesienia się z kanapy, a tym bardziej z łóżka... nie wiem co to będzie za 2, 3 miesiące Ja już M zapowiedziałam , że trzeba jakąś winde zamontować i dźwig do podnoszenia mnie
To widzę, że z tą ociężałością nie jestem sama, a już myślałam, że to tylko ja jakaś inna, bo na innym wątku usłyszałam że to dopiero połowa i dziwne że już mam takie problemy np. żeby się podnieść to proszę M bo mi tak o wiele łatwiej niż sama mam się gramolić z wyra
A tak po za tym to muszę iść zaraz jakiś obiad robić, bo później do gina jadę. Mam nadzieję, że moja córeczka nie okaże się synkiem, bo co ja zrobię z taką ilością różowych ciuszków
malenstwo gratuluję egzaminów!
Kaka oj ja też się czuję jak mały słonik, wejście po schodach to jakaś tragedia, a podniesienia się z kanapy, a tym bardziej z łóżka... nie wiem co to będzie za 2, 3 miesiące Ja już M zapowiedziałam , że trzeba jakąś winde zamontować i dźwig do podnoszenia mnie
To widzę, że z tą ociężałością nie jestem sama, a już myślałam, że to tylko ja jakaś inna, bo na innym wątku usłyszałam że to dopiero połowa i dziwne że już mam takie problemy np. żeby się podnieść to proszę M bo mi tak o wiele łatwiej niż sama mam się gramolić z wyra
A tak po za tym to muszę iść zaraz jakiś obiad robić, bo później do gina jadę. Mam nadzieję, że moja córeczka nie okaże się synkiem, bo co ja zrobię z taką ilością różowych ciuszków
Witam poniedziałkowo.
my dzisiaj pospaliśmy ale zaraz wychodzimy.. wszystkie zerówki jadą dzisiaj na plac zabaw na kulki z okazji dnia dziecka, młody nie może się doczekać.. już chce iść a autokar o 10 dopiero..
u mnie lenistwo.
Miłego dnia..
my dzisiaj pospaliśmy ale zaraz wychodzimy.. wszystkie zerówki jadą dzisiaj na plac zabaw na kulki z okazji dnia dziecka, młody nie może się doczekać.. już chce iść a autokar o 10 dopiero..
u mnie lenistwo.
Miłego dnia..
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 276 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 177 tys
- Odpowiedzi
- 4 tys
- Wyświetleń
- 203 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 124 tys
Podziel się: