Październik 2012

[mimii]

Ja jeszcze do niedawna też miałam taki dziwny niesmak w ustach, ale nawet sama nie wiem kiedy minął :-) I apetyt od razu większy hehe.

Ja dzisiaj robię ostatnie poprawki w swojej pracy magisterskiej i wysyłam ją promotorowi, oby za bardzo się nie czepiał to do obrony będę miała spokój :-) No wiadomo, plus sesja letnia... Po południu mamy grilla więc zmykam do roboty, żeby potem mieć więcej wolnego czasu.

Miłej niedzieli kochane, odpoczywajcie i nie przemęczajcie się :-)

 

[krak8686]

witajcie niedzielnie

Emotion, jesli chodzi o metode na chlopca, to polaczylismy rozne "techniki", np. dieta, przytulanie w owulacje, "przyspieszanie" meskich plemnikow kofeina wypita przez K przed przytulankami hehe, takie rozne smieszne sposoby

Sonkaa u mnie ruchow nie czuc ciagle, kilka razy na dzien po kilka kopniakow i ruchow, najczesciej czuje jak siedze albo jak leze na plecach

Lori tez w czerwcu wypoczywamy w PL, jakies konkretne plany czy taki relaksacyjny wyjazd? My jedziemy na wesele i przy okazji zrobimy Dzidziolowi scan 3d

Bellka niestety z Mutsy nie poradze, moge tylko powiedziec, ze 3 wozki, na ktore my patrzylismy i wszystkie baardzo polecane przez znajome to Stokke Xplory, Britax B-smart i MOOOOJJJJJ wymarzony Uppababy Vista

Mamba mnie tez czasem "przeraza" jak mocno czuje kopniaki, a przeciez Dzidziol jeszcze taki malutki...wczoraj bylismy w kinie i Dzidziol tak mi po pecherzu skakal, ze nie dalo sie wytrzymac, nie wiem jak to bedzie jak podrosnie

Marand to gratuluje z tymi starankami, ja tak sobie mysle, ze to moze byc tak, ze jak sie nastawiasz, ze raczej w tym cyklu nic i tylko tak na probe sie postaracie, to wtedy wlasnie wychodza takie niespodzianki

Musa masz racje - poloz sie i wypoczywaj poki mozesz, bo juz za rok to codziennie bedziesz tak biegala za swoim dzieciaczkiem

Ptyska mam takie samo zdanie odnosnie slubow w kosciele, my jestesmy niepraktykujacy w tym sensie, ze nie chodzimy do kosciola, jestesmy wierzacy, obchodzimy wszystkie Swieta, jednak do kosciola nie uczeszczamy, wlasnie z powodow, ktore wymienilas, slub bralismy w kosciele, bo tak chcielismy i tak czulismy

Talkaa i milej niedzieli dla Ciebie, nie przemeczaj sie tylko za bardzo!!

Oluska mialam zadawac to samo pytanie, mimo, ze brzucha nie mam jeszcze ogromnego, to krzyz mi zaczyna powoli dokuczac, szczegolnie jak mi sie zachce na kanapie caly dzien byczyc ja mysle, ze na bole kregoslupa / krzyza to ruch ruch i jeszcze raz ruch, polecam spacerki i basen przede wszystkim

Arthae mnie ta dolegliwosc ciazowa nie dopadla, a gumy mietowe albo owocowe nie pomagaja?

Mimii gratuluje skonczenia pracy! ech pamietam jak niedawno ja sie tez meczylam, ale jaka potem ulga i satysfakcja udanego grilla

ja juz od 9 bawie sie w Pracusia a taka ladna pogoda za oknem, ale nic to, mam nadzieje, ze jutro tez pogoda dopisze, w UK jutro dzien wolny od pracy, wiec moze sie z K wybierzemy do parku

 

[netika]

Musa- a ja myślałam,że 3-latki są już bardziej utemperowane i że najgorsze są te zbuntowane 2-latki.. Aż się boję października, bo jak na razie padam na nos wieczorami właśnie dzięki mojej córci

Ja nie wiem ale mój Szymon ma ponad 4 i nadal przechodzi bunt, bunt n-latka

oluska, ja w pierwszej ciąży miała straszne bóle kręgosłupa. Wyłam... Teraz boli mnie biodro, ale tylko kiedy leżę na wznak - więc tak nie leżę Na razie mam spokój. Współczuję, że Ciebie dopadło.
arthartee, ja mam zawsze gumę do żucia i często żuję;-) A jak miałam mdłości to nieraz mnie uratowała przed hatowaniem


My wczoraj niespodziewanie zaliczyliśmy grillowanie u znajomych Tak mi się chciało takich pyszności, sałata, szaszłyki, kukurydza - mniam :-) Szymek pojeździł na rowerku, poskakał z piłką i padł wieczorem jak stare "dwajścia" Dziś już nie tak ciepło, ale też fajna pogoda. Po obiadku zabieram Młodego do rodziców, a mężuś będzie kończył pracę dyplomową.

 

[emotion_sickness]

Emotion_sickness napisałaś że staraliście się a jak zrobilaś test to przebiegła Ci myśl, że za wcześnie, że nie jesteś gotowa... tak? Dobrze zrozumiałam? Ja to miałam tak podobnie, że po porodzie stwierdziłam że nie jestem chyba gotowa na dziecko Na szczęście to były takie hormonalne sprawy, lekka depresja poporodowa czy coś podobnego i szybko mi przeszło. Teraz mi się chce z tego śmiać, że się kurde ocknęłam

the white one dokladnie tak.
Przerazilam sie ze za wczesnie, lubie imprezowac, alkohol,
raczej slabo zawsze o siebie dbalam - do tego ciagle diety
- przerazilam sie wszystkich zmian - czy dam rade zrezygnowac z tych rzeczy ?
I czy dam rade zmienic sie na tyle

+ do tego JAK dam rade sobie z dzieckiem jak przyjdzie?
Bo jestem za granica, i tu bede rodzic, i nie bede miala nikogo do pomocy,
maz pracuje caly tydzien [jest poza domem]
takze do domu przyjezdza w piatek wieczorem a w poniedzialek rano jedzie do pracy
[caly tydzien jestem sama]

Jeśli chodzi o samopopczucie, to czy Was też zaczyna boleć kręgosłup? Mi zaczyna dokuczać momentami, choć brzuch mam jeszcze mały (nie wiem czy to ma coś wpólnego z wielkością brzucha ale tak mnie się wydaje;p). Dziś w nocy bolał mnie, że aż się budziłam. Jak wstałam to przestał

oluska 88 mnie bardzo kregoslup bolal kolo 10/11 tygodnia, z 2 -3 tygodnie,
Lekarka mi powiedziala ze to moze byc przez 'zmiane punktu ciezkosci'
i wiele z tym nie zrobisz [niestety]
-- ja mialam tak ze nieraz musialam meza budzic zeby mi nogi ruszyl, czy zaprowadzil do ubikacji [praktycznie to zaniosl]
Ale pozniej mi minelo samo- ten naprawde uporczywy bol.
Teraz boli w sumie - ale juz inaczej - mam wrazenie ze to zmeczenie kregoslupa po calym dniu,
a po godzinie w lozku czy dwoch juz nie boli.

Ja zapytam inaczej, czy któraś z Was ma problem z ciągłym niesmakiem w ustach? No kurde tak mnie to męczy przeraźliwie..

arthatee ja tak mialam ciagle, ale juz przeszlo,
pomagalam sobie guma do rzucia mietowa - pozniej mnie mdlila wiec mozna owocowa, albo tick taki naprzyklad.
Moze pomoze

Emotion, jesli chodzi o metode na chlopca, to polaczylismy rozne "techniki", np. dieta, przytulanie w owulacje, "przyspieszanie" meskich plemnikow kofeina wypita przez K przed przytulankami hehe, takie rozne smieszne sposoby

krak8686 a to zrobilas przeglad metod w necie :-)
Ja tez jakos tak zastosowalam sporo - tak po prostu
- nawet 'najwazniejsza' czyli przytulanie w owulacje
- no ale jakos nie bylo mi dane chodoka 'splodzic' tym razem :-) HaHa

co do ślubu to kazdy ma po trochu racji,
a najbardziej podoba mi sie zdanie mojej siostry,
ktora stwierdzila ze 'to bylo przeznaczenie' jak odwolali jej slub [cywilny] na 2-3 tygodnie przed terminem, i nigdy nie wyjdzie za maz,
a 'jak bedzie chciala w bialej sukni isc do oltarza to sobie kupi i w ktoras sobote albo niedziele sie na msze wybierze' ;-)

 

[Karola.M.]

 

[Mamba_2008]

A ja dopiero obiadek robię bo jakoś dzień zleciał. Musieliśmy znów pojechać do sklepu bo wczoraj nie znalazłam kolejnego większego stanika więc dzisiaj do kolejnego sklepu i uFf mam

 

[lori81]

Krak co do naszego wypoczynku w PL to w sumie mielibysmy wesele do obskoczenia i 18-tke ale z wesela zrezygnowalismy bo nie jest to jakas najblizsza rodzina a nie wiem jak sie bede czuła za 2 m-ce, poza tym ze starszym synkiem za bardzo nie ma co zrobić a zostawiac go na noc obcym ludziom mi się nie uśmiecha.Zostaje nam wiec tylko obskoczenie mojej rodzinki i meza oraz 18-tka szwagierki i jakies spotkania ze znajomymi.No i własnie na ten scan 3-4D tez pójdziemy bo nie mam zadnego filmiku z tej ciązy.
Arthatee co do niesmaku w ustach to raczej nie mam z tym problemu ale moze zgaga Cie dopada powoli (choc tego nie zyczę) bo niestety to tez czesta dolegliwości w ciąży, koncza się mdłosci a zaczyna zgaga.Mi na niesmak pomagaja gumy mietowe.

W temacie buntów dzieciaczków to mi sie wydaje ze jak sie zacznie w wieku 2 lat to czasem strasznie sie przeciąga na 3,4,5 lat, oglądajac dzieci znajomych.Synek ma 1,5 roczku wiec pewnie niedługo sie zacznie.

 

[aguga06]

Witajcie
Temat kościoła ,Boga był zawsze temat rzeka więc nie udzielę się w tym temacie ,ale zdanie swoje mam.Niech każdy wierzy w to co mu sumienie podpowiada. Ludzi to ja już dawno mam w d*&%^5e nie żywią mnie,nie płacą za nic więc uzależniona od nich nie jestem,a ,że z nudów nie mają co robić to plotkują nie widząc siebie i swoich bliskich.

C odo tematu dzieci to chyba im starsze tym większe problemy będa .Bunty to my przechodziliśmy 2-latka,3-latka,4-latka itd każde inne . Jedne problemy odchodzą,a przychodzą następne.
U nas w miarę spokój ,oczywiście są czasami zgrzyty,ale wszystko dziecie zrobi koło siebie ,nocki przesypia,sam się pobawi,chodzi do p-kla, a teraz wszystko od nowa hehehe. Twierdzę,że lepiej dzieci mieć jedno po drugi przynajmniej z prawy się nie wychodzi

 

[Mallinowa_Paula]

Nasze Maleństwo się dziś uaktywniło i postanowiło kopnąć mamusię!!!! :-):-):-):-):-)
Kocham!!

 

[vibeke]

Malinowa gratuluje:-) Ja niestety na swoje kopniaczki jeszcze muszę poczekać:-(