reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Paula- nie zrównałam jej z ziemią, albowiem dziecku, powieddziałam fałszywie, że to cudownie, że znalazła pieska o jakim marzyła i który widzi też po ciemku- w sumie nawet nie minęłam się z prawdą:-)

netika- a zamierzasz spełnić marzenie synka, czy niechcesz burzyć jego wyobrażeń o Ramie:-D


jakby nie patrzeć dzieci są cudne

Dobre, dobre! :rofl2: Z ramą też super. :-D

Azorek, no to fundujesz nam dziś emocje na forum, wow! Trzymam mocno kciuki, żeby krokiety się nie przypaliły, no i żeby był szybko wóz albo przewóz - czyli albo poród, albo ustanie tych bóli i skurczy. No a tak czy siak - termin cesarki na dniach jakby co...

Karola dobre i pół strony. Powodzenia!

Polcia dzięki za ponowne dopisanie mnie do listy.

Mnie niemoc intelektualna ogarnia, na przemian ze zwykłym leniem. :sorry2:
Do tego jakoś dopiero zaczynam sobie uświadamiać, z niejakim zadziwieniem, że najdalej za kilka tygodni moje życie zmieni się totalnie i to już na zawsze... I trochę strach mnie oblatuje. :sorry2:
Zaczęłam w końcu ogarniać zakupy szpitalno-wyprawkowe, bo jestem zapóźniona w tym temacie. :-p
 
Ostatnia edycja:
reklama
Azorek żeby sie już ruszyło bo jak tak dalej będzie Cię męczyć to nie będziesz miała siły po porodzie zając sie dzidziusiem

Mina kakao i naleśniki, pycha zaserwuje sobie jutro na śniadanie, póki jeszcze mogę

Karola ważne ze zaczels, ale czasu masz jeszcze trochę

Co miałam dalej odpisać nie pamietam więc wybaczcie. Ja sie pisze na piątek z cc a jutro jadę do szpitala załatwić cały ten papierowy kram, będę miała rozmowę z anestozjologem, pobranie krwi, ekg i ktg. Nie mam za bardzo co zrobić z Gabrysiem więc chyba go zabiore. Boje sie tego znieczulenia w kręgosłup, bo z Gabrysiem miałam narkoze. A jak to jest u was dziewczyny które bedą miały cc, tez dostajecie takie znieczulenie?
 
Pragnę donieść w imieniu Azorka, że ona nadal w domu i w dwupaku. Trochę śpi, wzięła paracetamol według zalecenia lekarza i czeka na rozwój sytuacji. Kazali jej zadzwonić jak skurcze będą regularne i bez dłuższych przerw.
 
Mina- u nas naleśniczki były wczoraj a dzisiaj wieczorkiem gorąca czekolada- po niej młody dostał takiego powera że nie wiem jak się ułożyć żeby mi nie wyskoczył:-)

​Azorek- trzymam kciuki!!!
 
emotion ja też w środę wizytuję. I też może uda się podglądnąć dzidzię, co ona tam wyprawia. Bo w weekend przeszła samą siebie. Chyba próbowała sobie wydrapać dziurę w brzuchu. Czasem było to zabawne, ale czasem dość bolesne.
Ale chyba juz czesciej bolesne :D Mi to tam nie przeszkadza:boli ale co tam: poki sie 'na dole' nie bawi - bo jak juz tam to masakra :DJakby mi jajniki wyrywala - czy pecherz rozciagala. Ehh az piecze wszystko :///
emotion, no i dobrze, niech córcia jeszcze podrośnie, potrenuje na mamie kopniaki i dopiero potem wyłazi ;-)
Niech siedzi ile chce :D
Dziewczyny a ja bym bardzo chciała zeby te pierwsze dni były tylko dla naszej rodzinki. Nie chce odwiedzających....
Ja tak samo mysle - zabunkrowac sie w domu na tydzien i nikogo nie wpuszczac - choc niewiem na ile mi to wyjdzie - Jak juz mam zapowiedzianych gosci w szpitalu .. :/ A bede tak DOBE po porodzie [jak bedzie bez komplikacjii]Poki co glosno wyrazam opinie na temat odwiedzin zaraz po porodzie - zobaczymy jak to wyjdzie w 'praniu'
bo jutro vibeke żebyśmy się z gratulacjami wyrabiały na zakrętach :tak:
a co jutro z vibke? chybA cos minelo mnie :?
A to ja się już pogubiłam... Ile będzie w tym tygodniu planowanych cesarskich cięć?
heh netitka ja sie tez torche pogubilam juz :DEhh dzis moglam cosik wiecej napisac - Jakims cudownym zbiegiem okolicznosci zaczal mi dzialac net na komputerze - hehe Ciekawe na jak dlugo :/ Dzis mialam nic nie robic - ale poszlam do miasta aie poplatac troche kilka drobnostek kupic jeszcze :D Zreszta tak polazic - jak sie spaceruje to podobno lepiej dziecko sie w kanal rodny wpasowuje :D - Oczywiscie i maz i siostra pretensje mieli ze na nogach "AZ" 15 minut [w jedna strone] potem po miescie i jeszcze na nogach do domu.. :/ Zazwyczaj to autem jezdze - wiec i sie zdziwili 'troche' :D Ale akumulator padl akurat :D Jakos ostatnio mi wszystkie 'sprzety' padaja hehe :DDobranoc kochane, do uslyszenia
 
sprawdzam czy azorek dojadł krokiety? Mój Antoś odpoczął trochę po wieczornych harcach i rozpoczął nocne zapasy z pęcherzem. Pęcherz musiałam poddać bo nie miał szans:)
 
a juz myslalam ze azorek bedzie po wszytskim

ja dzis troche wczesnie pisze nie wiem co sie dzieje dostalam plamienie jakies dziwne, moze to to czop, dobrze ze ktg mam przy lekarza to sie zapytam moze mnie dzis juz zostawia jakby co moj nr zostawiam na grupie zamkniete to mozna pisac
 
reklama
Widzę, ze zaczynamy czas planowanych CC, kciuki za Was wszystkie trzymam.
Azorku mam nadzieje ze najadłaś sie tych krokietów (btw. dzis na obiad ja je serwuję) i pojechałaś urodzic, czekamy ;-)
Karola ciekawe tematy prac, coś w moich klimatach ;-) dobrze ze sie rozkręcasz, pol strony piechotą nie chodzi, dzis bedzie lepiej!
izabela w ogole nie rozumiem jak ktos moze wpychać sie na siłę do szpitala czy do domu zaraz po porodzie, skoro sobie tego nie życzysz :baffled: pod tym wzgledem ciesze sie ze rodziny w KRK nie mamy, chociaz i tak nikt by sie nie ważył, bo wiedzą, ze jak mowie NIE to NIE i mogliby pod drzwiami stać
emotion - vibeke dziś CC ma i w końcu powitamy bliźnięta!
arwen powodzenia!

witajcie, plan na dziś: nastawić pralkę, wywiesić pranie i robić NIC do końca dnia, mimo ze plan byl o wiele bardziej ambitniejszy (łącznie z polakierowaniem karnisza, zeby kółeczka sie mogły przesuwać) to musialam go zredukować do minimum, bo jakieś choróbsko sie mnie czepiło i czuje sie jak worek po nieprzespanej nocy. dobrego dnia!
 
Do góry