Witam Was dziewczynki :-)
ja już w wirze pracy,
zrobiłam paprykę w słoikach - kolorową :-). przeciery pomidorowe, pastę paprykową z przepisu
jutrzenki (bosssssssssssssska :-) ) a warzywka zasolone czekają na wieczór na zrobienie sosu z przepisu
marand :-)
w międzyczasie przyszła pościel do kołyski, więc ubrałam przed praniem (małż skręcił) i wstawię fotkę :-), mam teraz dwie pościele, oryginalną w krateczkę i tę na zdjęciu :-)
Zobacz załącznik 491025Zobacz załącznik 491026
sonkaa widział kto że dzień CI minął JAK NIGDY pracowicie hehe Jakbyś lezala brzuchem do góry to bys mogla nas zdziwić ;-) ale rzeczywiscie musisz miec olbrzymią tę zamrażarkę
co do wesela - żeni sie kuzyn mojego Ł. - byl u nas drużbą na ślubie i Ł. twierdzi że wypada jechać, ale nie macie pojecia jak mi sie nie chce:-( nie wspomne o kasie na dojazd (auto na wodzie nie pojedzie), w kopercie itp - chętniej bym ją na dzidzie wydała bo to przeciez nie 50zł
odnośnie przekuwania uszu - mnie na szczęscie ten problem ominie, bo bedziemy mieć synka, ale nie jestem za przebijaniem uszu maluszków - zahaczą gdzieś czy choćby w przedszkolu przy zabawie jedno drugie złapie i zahaczy.. nie wiem, ja przebiłam SOBIE uszy dopiero w końcowych klasach liceum. Twoja Maja sama zdecyduje, ale pewnie ta chęć przyjdzie szybciej niz myslisz;-)
moja zamrażarka już zapełniona właściwie, dlatego przerzuciłam się na słoiki :-)
rozumiem Cię, że nie chce Ci się jechać na to wesele, no i kasy żal, ale jak już będziesz, to może fajnie się będziesz bawić - tego Ci życzę :-)
a moja Majka niekoniecznie prędko poprosi o kolczyki , bo jest mocno ostrożna i boi się, że to boli, mi się nie spieszy, zechce, to pójdziemy przekłuć :-)
ja też miałam przekłuwane igłą - do ziemniaka :-) w wieku 6 lat
Raz wykorzystałam stan błogosławiony i wcale nie mam wyrzutów sumienia ;-)
Tekst, że ciężarnym się nie odmawia też słyszałam już kilka razy
A, że ciężarnej się nie odmawia to już nie moja wina, że ludzie się nas boją
. Albo tych myszy co by ich zjadły ;-)
To tak jak mówisz, działa przy oddawaniu czegoś w sklepie, wymianie lub jak się przekonałam pomaga targować na ryneczku
ja tak załatwiłam po trosze balustradę w szczycie sezonu :-), a teraz męczę człowieka o wieszaki na kwiaty :-)
Jeszcze nie mąż, nie narzeczony ale może wkrótce może coś On już planuje. chciałabym.
życzę szybkich oświadczyn :-)
sonkaa, działa
To jeszcze słonko zmobilizuj żeby się mu chciało pogrzać choć troszkę
Ja mam pustą zamrażarkę, możesz jeszcze sporo rzeczy przygotować, z przyjemnością Ci je przechowamy
netika - załatwiłam od jutra pogodę, proszę bardzo :-), sprawy niemożliwe od ręki :-) a co do Twojej pustej zamrażarki - to coś mi się widzi, że ktoś planuje podstęp
Witam się wtorkowo. Jedno pranie powieszone, drugie w pralce. Po południu mamy szkole rodzenia i wizytę więc muszę sie troszke ogarnąć. (Znów walka z lusterkiem).
Właśnie się dowiedziałam, że poza tymi od koleżanki nie muszę ciuszków oddawać, więc się temat oznaczania unieaktualnił
Mimo wszystko dziękuję za pomysły
Muszę zakupić proszek dla młodego i w czwrtek zamierzam prać, prać, prać.
A w piątek, jak lekarz pozwoli, jedziemy do rodzinki nad morze na weekend.
o zazdraszczam morza...
&za wizytę i wyjazd :-)
nikolaa - śliczne kolczyki, takie delikatne i dziewczęce :-)