witam dziewczyny
paula hahahahaha..... ja tez nie lubię miejskich ptaków szczególnie nie trawie gołębi gur gur i gru i kupa ale już te co u mnie śpiewają uwielbiam jak sie rano zbierają na poranne trele to co innego..... godzina 4 juz powoli zaczynają i tak do 6 najwyżej bo potem rozjeżdżają sie samochody i je zagłuszają
polcia to trzymam kciuki za sprzedaż
a ja wstawiłam pierwsza partię ubranek i już mi słabo na myśl o prasowaniu ich
paula hahahahaha..... ja tez nie lubię miejskich ptaków szczególnie nie trawie gołębi gur gur i gru i kupa ale już te co u mnie śpiewają uwielbiam jak sie rano zbierają na poranne trele to co innego..... godzina 4 juz powoli zaczynają i tak do 6 najwyżej bo potem rozjeżdżają sie samochody i je zagłuszają
polcia to trzymam kciuki za sprzedaż
a ja wstawiłam pierwsza partię ubranek i już mi słabo na myśl o prasowaniu ich