reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

Paula - a może te szpaki co Cie obudziły to były te same, które cieszyły się , że zeżarły moje borówki ? :wściekła/y:

małż rozłożył hamaki, a że są dwa, to wojna, bo ja mam taki najwygodniejszy dwuosobowy, ale nikt ze mną teraz nie może, bo brzuch mi wyginają, a z Majką oni się nie mieszczą na drugim, więc pojechał teraz po krzesło brazylijskie dla Majki i będziemy mieli z głowy problem :-)

My już po obiadku, mięsko w sosie z ziemniaczkami i sałatą :-) mniam (zwłaszcza, że sosik r mięskiem rozmrożony z wcześniejszej hurtowej produkcji) ma padać, ale na razie jest gorąco, lecz z lekkim wiaterkiem i chcemy to wykorzystać na hamakach pod naszym orzechem :-)

potem tradycyjnie sałatka owocowa, a jeśli się nie rozpada, to i kawka (zbożowa) mrożona dla wszystkich :-)
Szpaki może te same, u nas polowały na kota. Głupki Zobacz załącznik 486528
Hamak fajna sprawa, a ja mam same kilkuletnie drzewka :no2: i tylko oglądam hamaki w sklepie.
Obiad jak u mnie, a na kawę czuję się zaproszona skoro dla wszystkich :-)
i już nie mogę doczekać się spacerów z wózkiem w kolorowym od spadających liści parku:-)
Wspaniała wizja, już do tego tęsknię :-)

U mnie jak zwykle remont, czekam tylko aż to się w końcu skończy, a coraz coś nowego wychodzi.. Co sobie posprzątam to zaraz muszę od nowa, bo się kurzy. Dodatkowo upały i duchoty nie pozwalają na uwijanie się jak mróweczki więc pracujemy powolutku. Na szczęście już bliżej niż dalej :-)
 
reklama
Paula - na kawkę? Ty zawsze :-)

polecam szczerze kawę mrożoną ze zbożówki , naprawdę rewelacja, Inke rozpuszczam w niewielkiej ilości wody, do szklanki pakuje lody i ze 2 kostki lodu, wlewam trochę kawy rozpuszczonej i dopełniam mlekiem - CUD , uwielbiamy wszyscy :-)
 
ja się zmieściłam w końcu w torbę podróżną, małej walizki nie mam, znalazłam u rodziców tylko taką naprawdę ogromną jak na 2 tygodnie wakacji. więc małej nie kupowałam, bo byłby to kolejny wydatek :dry: spakowałam się w to co miałam. weszło wszystko super ładnie, no poza ciuchami na wyjście dla mnie i Marianki, ale to mi Luby przywiezie jak będzie Nas odbierał.
 
Anć odpoczywaj i się nie przemęczaj
Sonka ja właśnie kilka minut temu spakowałam torbę podróżną dla siebie ,a dla malucha to jak popiorę maleńkie ubranka.Swoją piżamkę,ręczniki itp prałam w vizirze snesitiv i wypłukałam w płynie dla dzieci,pięknie dziecięco pachnie.Niestety nie mam walizki ,ale przy starszym synku też miałam tę samą torbę i było wszystko ok,wiedziałam co gdzie jest i wygodna była.Nie dźwigałam bo mąż wniósł na salę,a jak wychodziliśmy to też on je dźwigał.Dla dzidzi mam taką małą torbę podróżną na ciuszki,chusteczki pampersy.
Jutrzenka ,z Ciebie pracowita mróweczka. Mój synuś ma jeszcze miesiąc wakacji bo u nas p-kole zamknięte,ale szczerze to bym go wypuściła do p-kola gdyby była taka możliwość.
Malinova Paula oj ja też to mam ruchy powolne jak żółw.Torbę to normalnie pakowałabym kilka minut ,a tak to zeszło prawie pół godz :szok:

Mam nadzieję,że dziś się wyśpie,na dworze chłodek i w domku też już lepiej oddychać
 
ale nie bedziesz mnie ogorem nazywac :-D

w życiu :-), ale te ilości słoików dają do myślenia...

ja mam własnie najwięcej walizek, więc dobiorę jakąś w takim razie i chyba w tym tygodniu też wezmę się za pakowanie, wymyśliłam, że dla Miśka i dla siebie poukładam osobno gotowe zestawy ciuszków, to potem tylko wyjmę z reklamówki i nie będę szukać :-)

edit:

Kochane zmykam się myć i spać, jutro oglądam Michasia, to muszę mieć oczka przytomne :-)
 
Ostatnia edycja:
Kochane zmykam się myć i spać, jutro oglądam Michasia, to muszę mieć oczka przytomne :-)

Śpij dobrze i jutro szybciutko zdawaj relację jak pięknie Michaś odwinął się z pępowiny co by mamy nie stresować :tak:

A ja proszę o odpowiedź na pytanie, gdzie jest teraz mój żołądek? Od kilku dni obserwuję jak Mikołaj wypycha różne części ciała w miejscu gdzie kiedyś był owy worek na żarełko ;-)

Dobranoc :-)
 
Witajcie.
Staram sie codziennie podczytywać ale nadrobić wszystkie wątki jest mi bardzo trudno;-)

Chciałam sie z Wami podzielić wrażeniami z pewnego programu, który oglądałam wczoraj. Program dotyczył bólu i jego niwelowania. Prowadzono eksperyment, że na ból w jakims stopniu działa przeklinanie:cool2: i aromaterapia. Ciekawe jak by na mnie patrzyli na porodówce gdybym zabrała ze sobą kominek zapchowy.

Ja również myślę o walizce do szpitala. Mam jedną ale bardzo dużą. Planuję kupić mniejszą. Myślę, ze się jeszcze kiedyś nam przyda.
 
reklama
Do góry