Mallinowa_Paula
Fanka BB :)
Szpaki może te same, u nas polowały na kota. Głupki Zobacz załącznik 486528Paula - a może te szpaki co Cie obudziły to były te same, które cieszyły się , że zeżarły moje borówki ?
małż rozłożył hamaki, a że są dwa, to wojna, bo ja mam taki najwygodniejszy dwuosobowy, ale nikt ze mną teraz nie może, bo brzuch mi wyginają, a z Majką oni się nie mieszczą na drugim, więc pojechał teraz po krzesło brazylijskie dla Majki i będziemy mieli z głowy problem :-)
My już po obiadku, mięsko w sosie z ziemniaczkami i sałatą :-) mniam (zwłaszcza, że sosik r mięskiem rozmrożony z wcześniejszej hurtowej produkcji) ma padać, ale na razie jest gorąco, lecz z lekkim wiaterkiem i chcemy to wykorzystać na hamakach pod naszym orzechem :-)
potem tradycyjnie sałatka owocowa, a jeśli się nie rozpada, to i kawka (zbożowa) mrożona dla wszystkich :-)
Hamak fajna sprawa, a ja mam same kilkuletnie drzewka i tylko oglądam hamaki w sklepie.
Obiad jak u mnie, a na kawę czuję się zaproszona skoro dla wszystkich :-)
Wspaniała wizja, już do tego tęsknię :-)i już nie mogę doczekać się spacerów z wózkiem w kolorowym od spadających liści parku:-)
U mnie jak zwykle remont, czekam tylko aż to się w końcu skończy, a coraz coś nowego wychodzi.. Co sobie posprzątam to zaraz muszę od nowa, bo się kurzy. Dodatkowo upały i duchoty nie pozwalają na uwijanie się jak mróweczki więc pracujemy powolutku. Na szczęście już bliżej niż dalej :-)