reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Październik 2012

U mnie szkoła jest za darmo, dlatego idę na 100% i dlatego, że to moja pierwsza ciąża i jestem też ciekawa co tam mówią i uczą, a dodatkowo jeszcze basen w pakiecie :-)
jeżeli takie warunki to bym chodziła czy potrzebne czy nie, dla samego zabicia czasu nawet:)

A dzień dobry
u mnie od 6 rano leje. Mnie w kręgosłupie łupie, a synek w Rewalu ma super pogodę, już basen dmuchają i nad wodę. Fajnie im.

MIłego dnia..
 
reklama
A dzień dobry
u mnie od 6 rano leje. Mnie w kręgosłupie łupie, a synek w Rewalu ma super pogodę, już basen dmuchają i nad wodę. Fajnie im.

MIłego dnia..

Bardzo im fajnie i całe szczęście, że u Ciebie leje :-) Nie musisz przynajmniej narzekać na upały jak ja :baffled: W sumie nie upały tylko brak tlenu, znów powietrze stoi w miejscu, a moim przyjacielem jest wiatrak. W nocy, po 3:30 termometr pokazywał 24 st.!! Wiatru ZERO. Nawet okna otwarte w całym domu nic nie dają, trzeba je zamknąć, bo jedynie wpuszczają ciepło do środka.. Eh..
Ale już nie narzekam.

O!! :-D Mikołaj chyba tańczy salsę w brzuchu, bo tak się kołysze na boki :-D Albo wygina śmiało ciało :rofl2:
 
Bardzo im fajnie i całe szczęście, że u Ciebie leje :-) Nie musisz przynajmniej narzekać na upały jak ja :baffled: W sumie nie upały tylko brak tlenu, znów powietrze stoi w miejscu, a moim przyjacielem jest wiatrak. W nocy, po 3:30 termometr pokazywał 24 st.!! Wiatru ZERO. Nawet okna otwarte w całym domu nic nie dają, trzeba je zamknąć, bo jedynie wpuszczają ciepło do środka.. Eh..
Ale już nie narzekam.

O!! :-D Mikołaj chyba tańczy salsę w brzuchu, bo tak się kołysze na boki :-D Albo wygina śmiało ciało :rofl2:

no właśnie, leje.. i nic poza tym.. zero wiatru.. haloooooo dziewczyny z południa, macie nadmiar wiaterku?

w Krakowie mały deszczyk, ale parno, bardzo parno.. ja sie rozpływam w pracy i wszystko sie do mnie klei i tez niestety zero wiatru Mina więc nie podeślę nic do Ciebie :-( ale ważne, ze Twój synek ma pogodę nad morzem, przynajmniej niech przez chwilę ludzie mają tam słonko i cieplo!

Paula dziekuje, po prostu wszystko naraz mi sie zbiera, jeszcze auto do mechanikow musze dać, bo cos z amortyzatorami sie podziało.. tak, z wyborem nie ma problemu i dostępem do malutkich gadżetów, tylko z kasą, żeby naraz wyłożyć jest problem i samym wyszukaniem, rozglądnięciem sie.. ale juz od 1 sierpnia bedziemy mogli z mężem cieszyc sie wolnym i pobuszowac po sklepach. Co do chłopów zgodzę sie z Tobą, tylko ze ja nawet juz nie oczekuje domyślenia sie czegos co nie powiem - mowie wprost, drukowanymi i to czasami nie dociera :szok: ale przeczytałam o Twoim tańczącym maluszku i wyginającym ciałko i juz mi lepiej ;-)
 
u mnie w nocy fajnie popadało

Sonkaa - udało ci się nas wszystkie rozbawić:-)

Nikamo - życzę szybkiego powrotu do zdrówka

wczoraj mój mąż spytał czy będziemy chodzić do szkoły rodzenia bo on by chciał:baffled: Ja jakoś nie planowałam bo wydaje mi się, że nie można nauczyć się rodzenia;-)a wszystko i tak wyjdzie "w praniu". Ale teraz główkuję czy ze względu na nie niego nie iść sokoro chciałby taką wiedzę przyswoić.
 
Witajcie,u nas już upał ,że nie ma czym oddychać.W nocy też sauna
Ja mam dzisiaj takie zawroty w głowie,że boję ruszyć dupę
 
Majeczka - nie martw się bo my też nic nie mamy i dopiero w sierpniu zaczynamy zakupy :tak: ale chyba sama będę chodzić bo M. ciągle w pracy...nawet nie ma czasu żeby się wyspać...ale wziął sobie za punkt honoru że będzie więcej zarabiał bo ja powoli odpuszczam...a i samochód też jesteśmy zmuszeni zmienić bo nasz się powoli sypie i raczej nie uda mu się doczekać do listopada tak jak planowaliśmy:-(
z pracą też nie pomogę...
a z mężem się dogadacie jeśli tylko macie szansę i czas na to:tak: u mnie niestety przez najbliższy tydzień jeszcze będzie tak że M. rano (koło 8) jedzie na remont do menago wraca koło 16 a już na 17 ma do pracy z której wraca koło 5 rano i znów koło 8 wstaje...tyle co w domu obiad zje i pośpi 2-3 godziny....
trzymam kciuki żeby i Tobie i mi się udało wszystko co chcemy - a uda się napewno bo komu jak nie nam?:-)
Mina - tak jak Majeczka pisała w Krk deszczyk pada ale duszno...więc nie pomogę:no:

no to rzeczywiście Twój mężuś charuje ostro :szok: rzeczywiście wspominalas ze powoli Cie juz praca męczy, bedziesz wybierac sie juz na zasluzony odpoczynek? my mamy zamiar wlasnie od początku sierpnia gdzies w KRK poszukać łóżeczek, wózków, zeby dotknąć, sprawdzić i kupić pewnie przez internet, bo taniej.. moze krakowianki znacie jakies sklepy/hurtownie godne polecenia?
 
reklama
hejka

ale u nas dzis urwanie chmury bylo rano, lało tak ze szok

ale teraz juz goraco sie robi, najgorzej ze burzami znowu strasza, mam nadzieje ze nas omina

Z tym prasowanie to nie konca taki raj, czesc rzeczy bawelnianych Kuby jest tak prawie do zalozenia, mozna by je z przodu raz przeleciec zelazkiem.

jutro jak R sie uda zalatwic wolny dzien to bedziemy robic ogorki. Jak uda sie nam kupic ladne to kupimy wiecej.
Tradycyjnie bedziemy robic kwaszone w duzych ilosciach i jak zwykle ogorki z chilii.
Jak nie robilyscie tych chili to polecam, bardzo dobre, super do grila

Karola ja sie nie wybieram do szkoly rodzenia

Ptyska ja ze wschodu i u nas tez upaly :tak:

Mama przerazajace jest to co piszesz, jak to nie kapac dziecka na poczatku a potem raz na tydzien :szok::szok:

My oczywiscie Kube kapalismy od poczatku uwazajac na pepuszek. Dla mnie to podstawa wieczorne mycie, u nas podobnie jak u Agugi Kuba moze kilka razy poszedl spac bez mycia, jak byl bardzo chory i poprostu sie nie nadawal.
Wiadomo ze codziennie nie lejemy wody i nie siedzi w niej jak nie chce ale chociaz oplukac sie prysznicem to obowiazek.
Ja bym sie brudna nie polozyla, nawet po imprezie nad ranem musze sie umyc wiec i dziecko ma miec taki nawyk od pocaatku

Nikamo bidulka, zdrowka zycze, jak dobrze pamietam tez bralam Duomox na poczatku ciazy na bakterie w kanale szyjki (oprocz globulek robionych)

Sonka jeszcze nie robilam tej wersji golabkow, musze sie kiedys skusic.
A to sikanie meza mnie rozlozylo

Majeczka spokojnie zdazysz. Ja tych wszystkich drobiazgow do szpitala i na poczatek typu wkladki, butelki smoczki, recznikiczki, majtki itp tez nie mam. Jedynie ubranka gotowe. No i mam to co po Kubie typu wozek lozeczko, przewijak.
Ale dasz rade, zobaczysz. W dzisiejszych czasach idziesz do sklepu i kupujesz wszystko od reki. Glowa do gory

Malinowa moj tez wygina cialo, bo u mnie albo nie ma ruchow albo brzuch sie trzesie jak szalony :-D

tak mysle co tu dzis robic i sama nie wiem
 
Do góry