marand
pełna szczęścia
- Dołączył(a)
- 6 Luty 2012
- Postów
- 1 508
Azorek - gratulacje dla córki z powodu nocnika, oby dalej poszło równie gładko:-)
Nikolaa - wszystkiego najlepszego dla córci:-)
Jutrzenka - kurcze, łącze się w bólu z powodu utraty borówek, też je uwielbiam, mam nadzieję że uda wam się jakoś opędzić od tych ptaszysk strasznych i choć trochę zbierzecie
Malinova - o tych porodach na wesoło to i ja jakiś czas temu czytałam i tak się właśnie zastanawiam co mój mąż odwali
Polcia - to twój poród to marzenie, życzę sobie i każdej z Was;-)
Oluska - super że skurcze wyciszone, aby za szybko nie wróciły, gratuluję synka:-)
Bellka- mnie kręgosłup też coraz bardziej boli i mam niestety tak jak Ty nawet jak rano wstaję to już boli:-(
Mamba - wypłatę już masz to teraz możesz szaleć:-)
co do prania ciuszków to ja pewnie zacznę w połowie sierpnia, do tego czasu chcę zakończyć zakupy i wtedy jak już skompletuję wszystko to będzie wielkie pranie i prasowanie, a na razie sporo rzeczy mi brakuje
ja dziś zaliczyłam pierwszy wykład w szkole rodzenia i jak na razie nie dowiedziałam nowych rzeczy, ale temat dotyczył ciąży i porodu i to bardzo ogólnikowo, więc wszystko już wyczytałam w necie
jutro kolejny wykład mam nadzieję że będzie ciekawiej
Nikolaa - wszystkiego najlepszego dla córci:-)
Jutrzenka - kurcze, łącze się w bólu z powodu utraty borówek, też je uwielbiam, mam nadzieję że uda wam się jakoś opędzić od tych ptaszysk strasznych i choć trochę zbierzecie
Malinova - o tych porodach na wesoło to i ja jakiś czas temu czytałam i tak się właśnie zastanawiam co mój mąż odwali
Polcia - to twój poród to marzenie, życzę sobie i każdej z Was;-)
Oluska - super że skurcze wyciszone, aby za szybko nie wróciły, gratuluję synka:-)
Bellka- mnie kręgosłup też coraz bardziej boli i mam niestety tak jak Ty nawet jak rano wstaję to już boli:-(
Mamba - wypłatę już masz to teraz możesz szaleć:-)
co do prania ciuszków to ja pewnie zacznę w połowie sierpnia, do tego czasu chcę zakończyć zakupy i wtedy jak już skompletuję wszystko to będzie wielkie pranie i prasowanie, a na razie sporo rzeczy mi brakuje
ja dziś zaliczyłam pierwszy wykład w szkole rodzenia i jak na razie nie dowiedziałam nowych rzeczy, ale temat dotyczył ciąży i porodu i to bardzo ogólnikowo, więc wszystko już wyczytałam w necie
jutro kolejny wykład mam nadzieję że będzie ciekawiej