Sonka- zazdroszczę tych beztroskich chwil.. cieszcie się sobą ;-)
Jutrzenka-
Paula ma racje- najgorsza jest ta świadomość,że już nic z tym nie zrobisz. I złość, bo nie ma się na kogo wykrzyczeć. Mi się wydaje,że to robota sąsiadów, bo ludzie "z ulicy" raczej baliby się ryzykować. Sąsiedzi jednak trochę lepiej was znają i wiedzą,że jak aut pod domem nie ma, to znaczy że wybyliście..
Azorek- brawo dla Amelki.. mnie też tekst "Mama look.." rozwalił :-) Moja córa siusia do nocnika od 2urodzin, ale dopiero zaczynamy przygodę z suchymi nocami, bo wcześniej cały czas był pampers
Do października mam zamiar mieć to z głowy, bo wolę kupować jedną paczkę pampków niż dwie
Paula- czyli już światełko w tunelu jest-przynajmniej od strony kuchni :-) Podeślij swoją ekipę remontową do mnie,bo mój mąż cos się ociąga
Ptyska- ja już nie tylko w nocy marudzę- każde wejście po schodach czy schylenie się po coś do szafki jest dla mnie jak za karę
co to będzie po 70-ce?
Nikola- 100lat dla małej ksieżniczki!! :-)
Dziewczyny, które juz prały i prasowały ubranka- czy wy zajęłyście się tymi pierwszymi rozmiarami do 62 czy jak już robiłyście,to robiłyście wszystko? Tak sobie myślę,że te większe rozmiary- 74,80 itd będą nam potrzebne za minimum rok
.