reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październik 2012

malenstwo - poryczałam się po przeczytaniu tej historii

widzę że tu nam ujawniają się wieloletnie szczęśliwe małżeństwa, mam nadzieję że i my przetrwamy w zgodzie i miłości tyle lat, u nas dopiero roczek w małżeństwie za tydzień będzie, ale w sumie to już 9 lat razem
 
reklama
To zapraszam :-) Danie główne: truskawki
images
images
images

A na deserek: mięsko z grilla :-D
images


Wooooooooooow takie pyszności przeszły mi koło nosa;/
ja chodzę ddo dr Duniec-Kamińskiej - wlasnie wróciłam z połówkowego, wszystko w porządku, bedzie Wojtuś wiec dołączam sie do Waszego mniejszego grona mam chłopców :-D karola zastanów sie, bo nam włączyła na chwile USG 3d - niezbyt bylo dobrze widać..

rewelka Paula, juz sobie to wyobrazilam :-)

Belka litości, tez dostałam ślinotoku!!!

dzieki dziewczynki za kciuki, jak juz pisalam z dzidzią w porządku, synuś nei chciał współpracować i sie obrócić do dogodnych pozycji do USG, ale jakos sie udało go podglądnąć i pomierzyć.. troche mnie to dzisiejsze USG zmusiło do refleksji i tylko jak wrocilismy do domu (przed chwila) to sie popłakałam.. dlaczego? nie wiem, ale do tej pory mam mokre oczy :szok:
zapytalam panią dr czy NO-SPE moge brac, powiedziala zebym lepiej 3x 2 tabletki magnezu łykała bo dopiero taka dawka rozkurcza solidnie macice, a NO-SPE mozna stosować tylko doraźnie, bo nie dziala dobrze, a i szyjka sie potrafi skrócić - moze którejś z Was sie to przyda, bo u mnie szyjka długa i w porządku :-D dostałam na lipiec skierowanie na 75g glukozy, fuj i nie wolno cytryny dawac - pani dr mnie uprzedziła, bo teraz są takie te glukozy ze sie nie daje.... fujjjjjjjjjjj

Ja tez często mam ochotę popłakać;/ Wczoraj w laboratorium pytałam się o cytrynę i powiedziała laborantka, ze nie ma przeciwskazań...to ja już nic nie wiem.

aniunnia, z tego co kojarzę, to panie w laboratorium Ci to same przygotują, Ty masz mieć tylko kupioną glukozę. Też nie mam zielonego pojęcia w jakiej ilości rozpuszcza się te 75..
wernkika, ja czuję bardzo dobrze, a jak Młoda obróci się głową w dół, to już w ogóle super - bo nogami kopie w pępek i super te kopniaki czuć. Jak jest głową do góry do czuję raczej stukania od środka. Też mam łożysko na przedniej ścianie ale to moja druga ciąża, Młoda też ruchliwa i pewnie dlatego tak wyraźnie czuję ruchy.

Truskawki mi się już przejadły, teraz u moich rodziców dojrzewają czereśnie i nie wiem jaka to odmiana, ale najlepsze są takie średnio czerwone. I to są najsłodsze czereśnie jakie w ogóle jadłam:-)

azorek, ale przecież chyba łożysko będące na tylnej ścianie też może zachodzić na szyjkę i wtedy też konieczna cesarka? Mnie się wydaje, że większość kobiet ma łożysko na przedniej ścianie - tak widzę tutaj i po koleżankach.

Mnie dziś nogi wchodzą do tyłka, wyprasowałam trzy pralki, zrobiłam u mamy na stryszku porządek z ciuszkami dziecięcymi - 2h roboty..., zaliczyłam rano z Szymkiem okulistę i zakupy. Jutro o ósmej rano przyjeżdża facet założyć mi rolety na okna i chciałam jeszcze umyć ramy ale już nie mam siły - zrobię to rano. Zaraz idę pod prysznic i do wyrka.

Wczoraj koleżanka mi oddała po Szymku i dała po swojej córci ciuszki, dziś zabrałam od mamy 6 reklamówek dla Młodej. Więc już mam raczej wszystko - mnóstwo bodziaków z krótkim i długim rękawem, pajacyków, śpiochów, półśpiochów, kombinezonik na jesień/zimę. Poszwy i pościel, pieluszki tetrowe, jeden rożek (w sumie i tak nie mam zamiaru używać...). Właściwie będę musiała kupić tylko przewijak na łóżeczko i łóżeczko bez materacyka, bo tamto się nam rozeschło. Materacyk mam kokos, pianka, gryka i nie jest w ogóle odkształcony. Bardzo jestem po dzisiejszym dniu zadowolona, bo trochę się bałam w jakim stanie będą te ciuszki (niektóre obleciały nawet czworo dzieci) a właściwie wszystkie są jak nówki. Pypcia sobie zaspokoiłam bo w piątek kupiłam trochę rzeczy w Smyku - jak szaleć to szaleć:-) I są dziewczyńskie, słodkie i różowe:-D

Miłego wieczorku życzę:-)


No to fotki i na zakupowy co byśmy tez mogły oczy nacieszyć:-D


Nikolaaa gratuluję udanej wizyty u zębologa. Uważam, ze świetni są teraz fachowcy. Jak widzę że moje dziecko idzie bez strachu to jestem dumna. Ja dopiero przestałam sie bać niedawno. Gdybym trafiła wcześniej na tą złotą kobietę do której chodze pewnie miałabym ładniejsze ząbki ehhh
Chciałam CIę jeszcze zapytać ( o ile dobrze pamiętam) o to jak tam z tą Twoją cholestazą. Jak się czujesz, jak dieta - do zniesienia?

Zmykam odebrać wyniczki do laboratorium.
 
hej

a co tu jakis protest głodowy ?????????????????

tylko jedna Kaka co wstaje z kurami :-D

pobuuuuuudkaaaaaaaaaaaaaaa !!!!:rofl:

u nas dzis wreszcie slonecznie.
jade niedlugo do pracy zawiezc zwolnienie i odwiedzic moje kolezanki.

a i musze kupic glukoze i salate do obiadu bo dzis planach kurcze pieczone, ziemniaczki i salata z jogurtem :-)
 
malenstwo - poryczałam się po przeczytaniu tej historii

widzę że tu nam ujawniają się wieloletnie szczęśliwe małżeństwa, mam nadzieję że i my przetrwamy w zgodzie i miłości tyle lat, u nas dopiero roczek w małżeństwie za tydzień będzie, ale w sumie to już 9 lat razem

Malenstwo no historia fajna choć nie mi trudno w nią uwierzyć :crazy:
Co do małżeństwa to mój staż 2 letni to strasznie malutko, ale nauczyłam sie paru rzeczy patrząc na swoich rodziców. Niestety mój nie miał z kogo brać przykładu i trzeba było włożyć dużo pracy, żeby takie proste rzeczy jak przytulenie, czy buziak istniały w naszym związku.
U moich rodziców pomimo wielu burz widać to coś jak na siebie patrzą i okazują sobie miłość wieloma gestami, natomiast u mojego męża czuć było pustkę i taki brak czułości.
Ja dzisiaj nie gotuje obiadu:no: Mam truskawki, nektarynki, jabłka i kiwi i tym zamierzam dzisiaj się opychać. A jak przyjdzie mi ochota na coś obiadowego to zawsze coś na szybko można zmajstrować;-)
 
hejka

Życzę wszystkim jak najdłuższych związków i bardzo dużo miłości.

Hej.
od wczoraj wieczora coś mi gardło siada, strasznie drapie nie wiem od czego.
no.gif
unhappy.gif
unhappy.gif

znacie jakiś środek by nie szkodził maluszkowi??
myślałam o PULMOLL
Czytałam o zmianach w becikowym.
SKANDAL
realmad2.gif
Polska chce być prorodzinna a odbiera becikowe rodzinom. już nie każdemu się będzie należeć. Tłumaczą się że Budżet chce zaoszczędzić nawet 39mln zł ale na kim??? na rodzinach.
realmad2.gif
I zmniejszają niby papierkowe roboty. mniej spraw administracyjnych. a nie pomyśleli o rodzinach?? że utrzymać dziecko kosztuje zwłaszcza niemowlę!!
już od rana ciśnienie podnieśli mi. chyba na serio o tej petycji do rządu trzeba napisać.
realmad2.gif
albo wsadzić wszystkich do parlamentu i podpalić. no chociaż kto wie jakie debile na ich miejsce przyjdą.
te becikowe z panstwa ma też zalezec od dochodow na osobe z roku poprzedniego. ma byc ze dochod na osobe nie przekracza 1922zł w roku poprzednim. Moim zdaniem każdemu się należy te becikowe z państwa. Resort obliczył ze zaoszczędzą 39 mln zł. i wszyscy członkowie rodziny będą musieli okazać zaświadczenie o dochodach.
realmad2.gif






a Jak tam u Was dziewczyny??
 
hej

a co tu jakis protest głodowy ?????????????????

tylko jedna Kaka co wstaje z kurami :-D

pobuuuuuudkaaaaaaaaaaaaaaa !!!!:rofl:

u nas dzis wreszcie slonecznie.
jade niedlugo do pracy zawiezc zwolnienie i odwiedzic moje kolezanki.

a i musze kupic glukoze i salate do obiadu bo dzis planach kurcze pieczone, ziemniaczki i salata z jogurtem :-)

Dziecko trzeba było do pkola zawieść;-) Sniadanko zjeść- kawka, chrupiąca bułka i powidła śliwkowe, z psem na spacer isc, na bb zajrzeć, wyniki odebrac (dalej anemia, chociaż nie jest źle bo podrosło do 11,5)...pracowity poranek.

Ciekawe masz dziś połaczenie obiadowe ;glukoza i kurczak;-)

Malenstwo no historia fajna choć nie mi trudno w nią uwierzyć :crazy:
Co do małżeństwa to mój staż 2 letni to strasznie malutko, ale nauczyłam sie paru rzeczy patrząc na swoich rodziców. Niestety mój nie miał z kogo brać przykładu i trzeba było włożyć dużo pracy, żeby takie proste rzeczy jak przytulenie, czy buziak istniały w naszym związku.
U moich rodziców pomimo wielu burz widać to coś jak na siebie patrzą i okazują sobie miłość wieloma gestami, natomiast u mojego męża czuć było pustkę i taki brak czułości.
Ja dzisiaj nie gotuje obiadu:no: Mam truskawki, nektarynki, jabłka i kiwi i tym zamierzam dzisiaj się opychać. A jak przyjdzie mi ochota na coś obiadowego to zawsze coś na szybko można zmajstrować;-)
Jakbym o swoim chłopie czytała. Tyle ze u nas 8 lat już w małżenstwie i ciągle musze się upominać co mi się należy, jak psu buda;-)

hejka

Życzę wszystkim jak najdłuższych związków i bardzo dużo miłości.

Hej.
od wczoraj wieczora coś mi gardło siada, strasznie drapie nie wiem od czego.
no.gif
unhappy.gif
unhappy.gif

znacie jakiś środek by nie szkodził maluszkowi??
myślałam o PULMOLL
Czytałam o zmianach w becikowym.
SKANDAL
realmad2.gif
Polska chce być prorodzinna a odbiera becikowe rodzinom. już nie każdemu się będzie należeć. Tłumaczą się że Budżet chce zaoszczędzić nawet 39mln zł ale na kim??? na rodzinach.
realmad2.gif
I zmniejszają niby papierkowe roboty. mniej spraw administracyjnych. a nie pomyśleli o rodzinach?? że utrzymać dziecko kosztuje zwłaszcza niemowlę!!
już od rana ciśnienie podnieśli mi. chyba na serio o tej petycji do rządu trzeba napisać.
realmad2.gif
albo wsadzić wszystkich do parlamentu i podpalić. no chociaż kto wie jakie debile na ich miejsce przyjdą.
te becikowe z panstwa ma też zalezec od dochodow na osobe z roku poprzedniego. ma byc ze dochod na osobe nie przekracza 1922zł w roku poprzednim. Moim zdaniem każdemu się należy te becikowe z państwa. Resort obliczył ze zaoszczędzą 39 mln zł. i wszyscy członkowie rodziny będą musieli okazać zaświadczenie o dochodach.
realmad2.gif






a Jak tam u Was dziewczyny??

Miałam dziś kupić gazetę ale zapomniałam, beznadzieja...
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Dziecko trzeba było do pkola zawieść;-) Sniadanko zjeść- kawka, chrupiąca bułka i powidła śliwkowe, z psem na spacer isc, na bb zajrzeć, wyniki odebrac (dalej anemia, chociaż nie jest źle bo podrosło do 11,5)...pracowity poranek.

Ciekawe masz dziś połaczenie obiadowe ;glukoza i kurczak;-)

ojj to szacunek, ja jeszcze pizamie ale tylko dlatego ze R zawiozl Kube bo tak to tez bym juz zaliczyla przedszkole

ta glukoza to nie dzis na obiad ;-), to na moje jutrzejsze sniadanie :-D:-D:-D
 
Karola.M. - mi gin mówił, że najlepiej widać będzie ok.30 tygodnia w 3D, tak też piszą w necie - posprawdzaj dobrze, jeśli chcesz mieć tylko jedno takie, bo mi gin robi za każdym razem, ale na razie szału nie ma :-)

majeczka - gratuluję synusia

maleństwo - oczywiście się poryczałam (teraz u mnie to częste), ale powiem, że wśród moich bliższych lub dalszych znajomych , którzy mają już pewien staż małżeńskie - przechodzi fala rozwodów, byliśmy z mężem zaskoczeni postawą częsci, gdzie ludziom nie chce się starać, dla siebie, dla dzieci, mają tylko wymagania wobec drugiej osoby, a gdy nie ma księcia/ksieżniczki - to po prostu "rozejść się" i koniec

sonkaa oczywiscie dziekuje za gratulacje :tak: i zgadzam sie z Toba w 100000% w powyższych kwestiach. co do USG 3d Karola - mi tez robi dr za kazdym razem, szału nie ma i nic tam nie widze..wiec wole poczekac jeszcze
jesli chodzi o obecne związki - jestem przerażona tym co sie wokol dzieje... i to zdjecie mnie rozczuliło Erde, wczoraj ryczalam po USG, dzis rycze bo zdjęcie..:szok:
maleństwo - tekst, który wkleiłaś byłam w stanie wczoraj tylko do polowy przeczytać, wiadomo... poryczalam sie
czy to sie kiedyś skończy?
kupilam dzis Wyborczą, przeczytalam artykul o becikowym - na szczescie te zmiany o których malenstwo piszesz beda od przyszlego roku obowiązywac, ale wszystko idzie w złym kierunku

my z małżem znamy się 20 lat, 19 jesteśmy razem, a małżeństwem jesteśmy 13-ty rok, a wciąż robimy sobie niespodzianki, a ja dostaję kwiaty bez okazji (oczywiście nie ciągle - to nie bajka jakaś), ale jesteśmy w sobie nadal zakochani :-) - wiem, że to brzmi troche słodkawo, ale nie wstydzę się tego, że jestem w małżeństwie tak szczęśliwa - czego życzę wszystkim
super sie to czyta sonkaa.. tak trzymać! i juz mam mokre oczy :zawstydzona/y:

hej
a co tu jakis protest głodowy ?????????????????tylko jedna Kaka co wstaje z kurami :-Dpobuuuuuudkaaaaaaaaaaaaaaa !!!!:rofl:

u nas dzis wreszcie slonecznie.
jade niedlugo do pracy zawiezc zwolnienie i odwiedzic moje kolezanki. a i musze kupic glukoze i salate do obiadu bo dzis planach kurcze pieczone, ziemniaczki i salata z jogurtem :-)
jutrzenka, ja juz od 2h w pracy, a od 4 rano nie śpie :dry: co do glukozy nie wiem dziewczyny jak to ma być, ale Kaka tez piszesz że można.. ja chyba wezme na wszelki wypadek, ale zapytam jeszcze za miesiąc jak bede robić juz to badanie.. mi lekarka wlasnie odrazu powiedziala ze nie mozna:baffled:

moje drogie, poszlam za ciosem i pogadalam dzis z szefową.... wiecie w jakiej sprawie zapewne :zawstydzona/y: powiedzialam jej wprost, ze do pazdziernika na pewno nie bede pracowac (wczoraj mialam pierwsze oznaki spuchnięcia - nie mogłam spodni i butow zdjąć, a upały dopiero idą!!) i od poczatku wrzesnia musi byc ktos inny, a najchetniej w sierpniu juz bym kogos przyuczała... kosztowalo mnie to wiele nerwow i wlasnie to byl powod niespania od polowy nocy, mam nadzieje że dumne jestescie ze mnie :-D
milego dnia Wam życzę! dzis kibicujemy!!
 
Ostatnia edycja:
reklama
Ja się wypytam jeszcze o tą cytrynkę na wizycie w piątek i od tego uzależnią czy bede miała z czy bez...w koncu raz piłąm bez i jakoś przeżyłam, wiec czemu teraz mam nie dać rady?
 
Do góry