reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Nasze sprawdzone przepisy :P

Składniki na ciasto:
3 szklanki mąki (używam pasty flour lub polskiej mąki wrocławskiej)
1 szklanka gorącej wody *
1 jajko
3/4 łyżeczki soli
1 łyżeczka oleju

Wszystkie składniki umieścić w misie robota i wyrobić (na najwolniejszych obrotach); można oczywiście metodą ręczną.

Ciasto rozwałkować, minimalnie podsypując mąką, na grubość około 2 mm. Wycinać z ciasta krążki, na nich układać czubatą łyżeczkę nadzienia, sklejać.
 
reklama
Ciasto na pierogi:

3 szklanki mąki, 3/4 szklanki wrzątku, 1/3 szklanki zimnej wody, lub mleka (ja daję mleko :) szczypta soli, łyżka oleju/oliwy

Mąkę zalać wrzątkiem i zaraz szybciutko zimną wodą (mlekiem) i wymieszać łyżką, przykryć pokrywą na 20 minut. Następnie wyrobić ręcznie, przykryć pokrywą i odstawić na kolejne 20 minut. Na koniec jeszcze raz wyrobić, wałkować i kleić pierogi.
Ciasto jest na tyle fajne że nie trzeba podsypywać mąką przy rozwałkowywaniu i nie klei się do stolnicy ani do wałka :)

Ja jestem początkową pierogarką ;-) a to ciasto było moim pierwszym jakie robiłam i się udało zajebiaszcze więc mogę polecić z czystym sumieniem :))
 
Ostatnia edycja:
Maggie dzięki za przepis na piegony super ciasto wyszło i szybko sie gniecie.
Rubi mam ochote na tą rolade z łsosia napisz ile sie piecze i w jakies temperaturze .
Sempe twoja sałtaka z serem na stałe wpisała sie w nasz jadłospis :-)
 
odkąd w Lidlu kupiłam pierogi na spróbowanie to juz nie bawie się w lepienie choć wiadomo co swoje to swoje ale za duzo czasu mi to zajmuje a przeciez muszę robić spooooooooooorrrrrrrrroooooooooo;-)

Ciesze się Chogata ze sałatka zasmakowała:-)
wczoraj robiłam szarlotke z przepisu z netu bo mój gdzies się zapodał i wyszło nawet nawet wielka blacha!!!!!!!!!!!
 
Sempe ja raz na 3 miechy staje przy blacie i lepie .Wczoraj 160 szt wyszło .Pomroziłam cześc oddałam .Ale tak w ciągu tych 3 miesięcy to z pierogarni zamawiam tylko nie ilości hurtowe -wyliczone i wtedy nawet mała wojna jest:-D
 
chogata - ja mialam bardzo dlugo piekarnik bez wskaznika temperatury wiec na oko piekłam ta rolade.... mysle ze temp. ok 160-170 st wystarczy... a czas...tez mi trudno powiedziec :-(
 
Chogata cieszę się że smakowało :-) ja znalazlam ten przepis kiedyś gdzieś w necie i spisałam sobie i tak mam od tamtej pory :-)
a i polecam ten przepis :
Wielkie Żarcie - Przepis - Paszteciki z kapustą i grzybami

paszteciki, są prze py szne :-) tylko farszu trzeba zrobić dużo więcej niż jest w przepisie podane bo nie starcza :-) polecam, ja będę robić przed weekendem
 
GULASZ Z INDYKA - WG 5 PRZEMIAN
[źródło: "Filozofia życia", Anna Ciesielska]

1 kg piersi indyka (lub np. udźca) kroimy w gruba kostkę i zalewamy tradycyjną zalewą (przepis poniżej), w tym czasie przygotowujemy warzywa: 3 papryki (najlepiej w różnych kolorach) kroimy w paseczki 1 cm, 3 cebule w półplasterki, obieramy 5 ząbków czosnku, podduszamy na łyżce oleju 2 obrane dojrzałe pomidory, a następnie na rozgrzanym oleju podsmażamy:
sł) pokrojoną paprykę i przekładamy do rondla, w którym będziemy dusić całą potrawę
o) również do rondla dajemy cebulę z przeciśniętym przez praskę czosnkiem, mięso (można je osobno podsmażyć na odrobinie oleju, będzie szybciej miękkie - ale nie trzeba), dodajemy 1 łyżeczkę imbiru, 1 łyżeczkę kolendry, 1/2 łyżeczki pieprzu cayenne, dosmakowujemy:
sn) solą, dodajemy
k) podduszone wcześniej pomidory i 1/2 łyżeczki bazylii
g) wlewamy do patelni, w której się dusiły pomidory, ok. 1 l wody (ja daje trochę mniej, bo potem duuuuużo sosu wychodzi i trzeba mocno zagęszczać) i zagotowujemy, przelewamy do rondla z potrawą, dodajemy 1/2 łyżeczki kurkumy i dusimy min. 10 min. (ja dusze znacznie dłużej, zwłaszcza jak mam udziec a nie pierś, bo lubię kruchutkie miękkie mięsko), po czym dodajemy
sł) puszkę groszku wraz z zalewą, 1 łyżeczkę kminku mielonego i zagęszczamy mąką ziemniaczaną (rozpuszczona w odrobinie zimnej wody) oraz dosmakowujemy pieprzem.

Potrawa powinna być dość ostra. Podsumowując: potrzebny jest do niej spory rondel i jakaś głęboka patelnia. Wody daje jakieś 3/4 l, wtedy mąki ziemniaczanej 5-6 łyżeczek w pół szkl.zimnej wody. Proporcje oczywiście można dobrać wedle własnego uznania.

No i zalewa
(na ok. 40 dkg mięsa do duszenia, gulaszy) - więc w tym przyp. x 2lub 3:

kopiata łyżeczka mąki ziemniaczanej, 1 łyżeczka imbiru, plaska lyżeczka vegety, 1/2 łyżeczki soli, trochę wody - jakieś 3/4 szklanki.



Może wygląda na trochę skomplikowane, ale takie nie jest - robi sie dość szybko i przede wszystkim smakuje wybornie - zarówno mamom, mężom,jak i babciom:-D
 
reklama
Dzieki andariel:-)...juz spisalam...ale polowy takich przypraw w domu nie mam....a obawiam sie ze w naszym sklepiku tez moze ich nie byc:sorry2:,wiec musze sie do wiekszego miasta udac,
a ty gdzie w necie kupujesz te ziola? Podeslij linka np,na priva:tak:;-)

a ja zapodam moze PASTE Z MAKRELI:

Skladniki:
* 1 makrela wedzona,lub w puszce w oleju
* jedna cebula
* 3 ogorki kiszone
* 3 jajka(ja nie dalam,no bo ten cholesterol:zawstydzona/y:)
*1 lyzka majonezu
* 1 lyzeczka musztardy
* pieprz i sol do smaku(soli tez nie dalam,bo cos ogorki kiszone w tym roku przesolilam :-D)

Wykonanie:
Makrele osaczyc z oleju i rozdrobnic widelcem,jesli makrela wedzona to obrac ze skorki i starannie wybrac osci tez rozdrobnic widelcem.
Jajka ugotowac na twardo i pokroic w kostke. Cebule i ogorka rowniez w kosteczke posiekac.
Wszystkie skladniki wymieszac w misce,dodac majonez i musztarde oraz doprawic sola i pieprzem do smaku.

Moja Karolcia dzis zlizywala ta paste z chlebka :-D
 
Ostatnia edycja:
Do góry