reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

reklama
Jeśli miałoby cię to uspokoic to koniecznie! Walić kase, idź, zobacz co się dzieje i odetchnij :)
Kurcze aż żałuję, że nie posłuchałam męża. Namawiał mnie żebym dzisiaj pojechała a ja się zapierałam że nie będę się znowu zachowywać jak wariatka skoro nic złego się nie dzieje. Chyba jednak miał rację i trzeba było jechać 🫠
 
Kocham na swój sposób. Tylko inaczej wygląda związek na odległość a inaczej jeśli się jest z
Kimś na co dzień.
Ja jestem z moim mężem 10 lat, kilka miesięcy po ślubie. Na początku każde z nas, z uwagi na gówniarski wiek żyło zupełnie inaczej. On za granicą, ja tu na studiach. I przyznam szczerze, że wiedząc czego chcemy chyba dlatego teraz kochamy jak szaleni. Tak to argumentuje 🤷‍♀️
 
Ja też. Wkroczyłam w tydzień, w którym poroniłam dwie poprzednie ciąże. Chyba faktycznie umówię się na jakąś wizytę przed tymi prenatalnymi...
Idź idź , spokój najważniejszy ! Ja właśnie minęłam ten okres poronienia ale jedynie co mogę to umówiłam się na wizytę znów za 2 tygodnie a nie 3 jak lekarz proponował i do końca 1 trymestru będę częściej :)
 
Ja też. Wkroczyłam w tydzień, w którym poroniłam dwie poprzednie ciąże. Chyba faktycznie umówię się na jakąś wizytę przed tymi prenatalnymi...
Idź idź , spokój najważniejszy ! Ja właśnie minęłam ten okres poronienia ale jedynie co mogę to umówiłam się na wizytę znów za 2 tygodnie a nie 3 jak lekarz proponował i do końca 1 trymestru będę częściej :)
 
reklama
Do góry