reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

reklama
Ja też lata grałam w simsy, teraz gra moja córka (14l), ale ja to na kodach leciałam (taka troszkę leniwa graczka) - tzn kasa i długowieczność - odmładzanie - aby więcej skili zdarzyć się nauczyć, czasami dostrajanie nastrojnikow.

A jakie planszowki?


"Bo tak się załatwia sprawy na wsi", "pies to nie człowiek" etc...
Z drugiej wiem jak ciężko zawieźć psa do weta na ostatnią podróż - sami sie zastanawialismy jak nasz pies juz tez staruszek cierpiał, ledwo chodzil... ale nas "wyręczył" - zwiał i jak zawsze przy zwianiach to go gdzies ktos widzial, albo max 3 dni i sam wracał a tym razem nic - bylo to prawie 12l temu, a juz wtedy mial z 15 l jak dobrze pamiętam :-(

Moja młoda odkopując simsy 3 odkopała moje stare miasto w simcity (save jakoś z 2012(?) - ) 🤣

Gdzie w Wawie jest? Moja młoda jest team Maruders w sumie bardziej niż sam hp, ale myślę że ucieszyłaby się gdybym ją zabrała :-)

Nigdy nie miałam, chyba bym się bardziej stresowała, łatwiej umówić na usg, lub pojechać na IP :-p

Niekoniecznie, wystarczy że miał gorszy dzień, innego pacjenta przed z odmiennym poczuciem humoru, który wprawił go w taki nastrój lub coś podobnego.

dokladnie, mam tak samo

spoko, tez nie odebralam tego jak atak, tylko zwykłe pytanie :-)

Moja psycholożka mówi że te straty będą i emocje związane z nimi również do końca ciąży (bo w sumie dopiero jak się urodzi to będzie wiadomo, a później zaczną się lęki o dziecko w świecie zewnetrzym)

Mnie jakoś nie przekonują te insta mamusie, fizjo, gin etc. Grunt to słuchać siebie i swoich przeczuć i zgodnie z sobą żyć.

Nie powinno się podróżować, urlopować na l4, jak ZUS się dowie (a teraz słyszałam że znowu trwa polowanie na czarownice) I ZUS kontroluje i cofa zasiłki (nie tylko ciężarnym, ale ogólnie l4) - dziura budżetowa sama się nie załata.

Mam dzisiaj, w zasadzie polecali w pon pójść aby sprawdzić czy pojawił się zarodek, ale w pon akurat nie mieli terminów to zapisałam się na dziś, najwyżej pójdę za tydzień.

Największą zagwozdkę mam z pracą w tej chwili, pracuję zdalnie, ale przez tą moją senność i brak możliwości skupienia o nowe głowy obawiam się że zaliczę wtopę. Nie chcę iść na l4 bo boli głowa i najchętniej bym przespała 3/4 dnia, bo to nie powód, tym bardziej że jeszcze nie wiadomo czy jest zarodek, czy będzie biło serce etc... więc w pracy nie chcę mówić.

Najchętniej teraz poprosiłabym o urlop na te 2 tyg (do końca sierpnia), ale to by szef musiał się dowiedzieć o ciąży.

Chciałabym aby na dzisiejszym usg wyszła pulsującą kropka - z drugiej szanse na to jeszcze są małe (byle chociaż kropka wyszła)
.
a co to za argument że miał gorszy dzień? Ja nie mogę mieć gorszego rozmawiając z inwestorami, a on może mieć przy rozmowie z ciężarną, która przeżywa swoje dramaty? Praca to nie czas i miejsce na swoje humory
 
Dziewczyny, psucie się zębów swoją drogą, ale powiedzcie mi, czy któraś z Was słyszała o wzmożonym odkładaniu się/przekształcaniu w kamień nazebny w ciąży? 🤔 Pod koniec czerwca usuwałam kamień i normalnie po roku moje zęby wyglądają lepiej niż teraz po niecałych 2 miesiącach ciąży. 😱 Nie wiem, jeszcze zmieniłam pastę do zębów, na taką na zapalenie dziąsła, ale może ona jest zbyt delikatna. 🤔😱
 
Ostatnia edycja:
Dziewczyny, psucie się zębów swoją drogą, ale powiedzcie mi, czy któraś z Was słyszała o wzmożonym odkładaniu się/przekształcaniu w kamień nazebny w ciąży? 🤔 Pod koniec czerwca usuwałam kamień i normalnie po roku moje zęby wyglądają lepiej niż teraz po niecałych miesiącach ciąży. 😱 Nie wiem, jeszcze zmieniłam pastę do zębów, na taką na zapalenie dziąsła, ale może ona jest zbyt delikatna. 🤔😱
Mam to samo :(
 
Dziewczyny, psucie się zębów swoją drogą, ale powiedzcie mi, czy któraś z Was słyszała o wzmożonym odkładaniu się/przekształcaniu w kamień nazebny w ciąży? 🤔 Pod koniec czerwca usuwałam kamień i normalnie po roku moje zęby wyglądają lepiej niż teraz po niecałych miesiącach ciąży. 😱 Nie wiem, jeszcze zmieniłam pastę do zębów, na taką na zapalenie dziąsła, ale może ona jest zbyt delikatna. 🤔😱
Mi bardzo pomogła szczoteczka soniczna, odkąd jej używam to zero problemów z kamieniem, a wcześniej ciągle się zbierał
 
Mi bardzo pomogła szczoteczka soniczna, odkąd jej używam to zero problemów z kamieniem, a wcześniej ciągle się zbierał
Właśnie w tym rzecz, że mam. 😅 I nie wiem, bo od tygodnia mam inna pastę do zębów, czy to ona winna. Czy mi stary poprzestawiał ustawienia szczoteczki, jako że body mieliśmy to samo. Czy za słabo miałam ustawione (zmieniłam na słabsze, bo dziąsło bolało).
Raczej nie znalazłam żadnego powiązania tego kamienia z ciąża, bardziej obwiniałabym pastę/mniej dokładną higienę/spożyte pokarmy. No nic, po prostu umowie się do medi na usuwanie kamienia.
Chciałam tylko podpytać, czy któraś z Was coś kojarzy, zanim zaczelam szukać w necie.
 
reklama
Do góry