reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Marcowe mamy 2025

ja miałam dzieci Z różnica 2 lata i miałam dostawkę. Do wózka gdzie starsze dziecko stało ( są z siedziskiem takie) Jak miałam bliźniaki miałam normalnie wózek bliźniaczy i 2 osobne. Jak szłam sama to byli w bliźniaczym a jak z mężem lub z starszymi dziećmi. Wolałam na 2 wózki bo chociaż się nikt nie kłócił kto ma wozić W późniejszym czasie miałam spacerówka parasolkę do Samochodu. Dla nich. ( gdy przestali jeździć w fotelikach. Musiałam sobie radzić Z miejscem w aucie Później doszła jeszcze jedna pociecha wózki bliźniacze sprzedałam. I używałam zaś dostawki na początku. Potrafili stawać Oboje Na dostawkę i maleństwo w wózku. ( jak musiałam sama iść do sklepu z 3 maluchami. A spacerki rodzinne z M odczepiałam. Dostawkę Lub podnosiłem do góry by nie przeszkadzała a chłopcy jechali na rowerkach
U mnie jest ten problem, że większość czasu jestem sama 😭 zwłaszcza kwiecień - listopad. Więc większość spacerów zaliczam sama. U mnie wcześniej było 2,5 roku, miałam podwójny używałam dosyć często, ale go nienawidziałam. Na początku musiałam, bo córka do 3 latek miała drzemki w wózku. Jak tylko się dało, to też brałam dwa. Potem przeszliśmy na dostawkę. Teraz u mnie będzie 2 latka i 2 miesiące i też synek śpi tylko w wózku, więc chce kupić podwójny, ale jakiś inny. Zastanawiam się nad Bugaboo Donkey, ale to dość droga impreza, więc jestem ciekawa opinii 🫣 robię spacery po 8km i tak chyba będzie najłatwiej
 
reklama
Rozumiem Twój stres. Przechodziłam przez plamienia i krwawienia nie raz, i też nie raz lądowałam na IP słysząc że panikuję i przesadzam. Trudno ;) Dla mnie było ważne, że zostałam zbadana i upewniłam się że jest okej. Obserwuj kochana i reaguj jak będzie trzeba.

A tak apropo IP, sytuacja która najbardziej zapadła mi w pamięci:

Pojechałam na IP z krwawieniem. Położna robi USG, twierdzi że nie krwawie tylko plamie (w domu poleciało dużo żywej krwi, na miejscu faktycznie było trochę lepiej). I uwaga uwaga stwierdziła, że TO MUSIAŁO BYĆ PLAMIENIE IMPLANTACYJNE. Byłam wtedy prawie w 9 tygodniu ciąży. Kurtyna 🤣🤣🤣
Ale ciąża się skończyła wtedy dobrze tak ? Martwię się bo poroniłam raz a w 1 ciąży nie miałam żadnych plamien i krwawień :(
 
Dziewczyny, w poniedziałek robiłam betę i było ponad 21.000 i dziś zrobiłam znów żeby zobaczyć czy stoi w miejscu lub spada po wczorajszej diagnozie. A beta dziś ponad 23.700. co o tym myślicie?
 
Ale ciąża się skończyła wtedy dobrze tak ? Martwię się bo poroniłam raz a w 1 ciąży nie miałam żadnych plamien i krwawień :(
Niestety nie. Ja w każdej straconej ciąży plamiłam/krwawiłam właściwie już od terminu okresu. Natomiast to nie jest żaden wyznacznik, spokojnie ;) Są tysiące przypadków, nawet tutaj na forum dziewczyn które plamiły a nawet krwawiły a ciążę donosiły 😉 Przede wszystkim reaguj gdybyś znowu coś zauważyła. Badalas progesteron?
 
Dziewczyny, w poniedziałek robiłam betę i było ponad 21.000 i dziś zrobiłam znów żeby zobaczyć czy stoi w miejscu lub spada po wczorajszej diagnozie. A beta dziś ponad 23.700. co o tym myślicie?
Wygląda jakby spadała niestety, nawet na tym etapie niecałe 3 tysiące w 5 dni to chyba jest niewiele 😔😔 Aczkolwiek tak naprawdę jeszcze przynajmniej raz byś musiala zrobić badanie żeby sprawdzić czy ona po prostu tak wolno rośnie czy to już jest spadek. Bo ciężko powiedzieć teraz po tylu dniach co tam się dzieje
 
Niestety nie. Ja w każdej straconej ciąży plamiłam/krwawiłam właściwie już od terminu okresu. Natomiast to nie jest żaden wyznacznik, spokojnie ;) Są tysiące przypadków, nawet tutaj na forum dziewczyn które plamiły a nawet krwawiły a ciążę donosiły 😉 Przede wszystkim reaguj gdybyś znowu coś zauważyła. Badalas progesteron?
Nie nie sprawdzałam generalnie od poronienia miałam plamienia przed okresem ale doktor mówił że tak może być .
 
Wygląda jakby spadała niestety, nawet na tym etapie niecałe 3 tysiące w 5 dni to chyba jest niewiele 😔😔 Aczkolwiek tak naprawdę jeszcze przynajmniej raz byś musiala zrobić badanie żeby sprawdzić czy ona po prostu tak wolno rośnie czy to już jest spadek. Bo ciężko powiedzieć teraz po tylu dniach co tam się dzieje
Właśnie nie wiem jak zinterpretować ten przyrost...
 
reklama
Do góry