🌼🌸Marcowe kreski 🌸🌼 wiosenne kwiaty rozkwitają, a nasze testy dwie kreseczki dają

[Kasienkaol]

Ja ostatnio mając dzień wolny- jechaliśmy do klinki, kazałam mężowi robić objazd żeby tylko nie przejeżdżać obok budynku w którym pracuje Wczoraj po zakupach po pracy też robiłam kółko żeby dojechać do domu i nie być przy tym budynku..

współczuję Wam…. Serio…. Mam koleżankę u której też był mobbing w pracy… jakoś to zniosła i
Daje radę, ale pamiętam jak to przeżywała bidulka.

My na szczęście z konkubentem mamy swoje działalności, ale tak jakby „połączone”

 

[Dorka66]

Sto lat! Tym razem się nie udało, jednak życzę Tobie aby w najbliższym czasie spełniło się Twoje marzenie Wszystkiego najlepszego

Dziękuję bardzo

 

[Charlotte9]

@Dorka66 WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO!!!

 

[Anka2803]

@Dorka66 Wszystkiego Najlepszego!

 

[amusedxxx]

A to jest w sumie ciekawe, bo w lutym miałam podobną sytuację, bo wychodziło mi, że pęcherzyk w czwartek miał 21,6mm na USG, a owulacja wg testów byłaby dopiero w niedziele (wg aplikacji w poniedziałek...). A ukłucie miałam już w piątek. Jeśli w piątek, to miałam nagłe wydłużenie fazy lutealnej, co tez wydaje się dziwne. Ech.
Nigdy się nie zastanawiałam nad czasem między owulacją a wielkością pęcherzyka odpowiednią do owulacji. I jak to się ma do testów.
A taki objaw owulacji jak ukłucie w jajniku (w sumie to mój jedyny objaw) to macie w tym momencie uwalniania czy nawet jakiś czas przed?

Mnie raczej kłuje już nawet na parę dni przed owulacja, więc nie mam jak się tym sugerować nawet

 

[amusedxxx]

a może to po prostu po owulacji, po owulce może się utrzymywać ponoć pozytywny…
Aczkolwiek ja robię po peaku i sprawdzam jeszcze z 3 testami czy spada, wtedy wiem że teoretycznie pękł, objawy wtedy też ustępują owulacyjne.

No właśnie u mnie już po peaku zazwyczaj od razu bladziochy wychodzą. A teraz zrobiłam wczoraj i był dużo jaśniejszy teraz z testów robionych tak nagle to na dwoje babka wróżyła. Jak się uda to coś podziałamy, a może jeszcze znajdę jakiś termin last minute do luxmedu to podejdę na usg

 

[anela92]

Wchodzę w tryb działania... Zadzwoniłam o termin kolposkopii i mrożenia nadżerki... Mogłabym to zrobić dzisiaj dlaczego mam okres ...a nie jestem tuż po o jak by mi pasował termin z owulacją po prawej stronie nawet bym nie płakała
Kolejny 16 kwietnia, czyli znów jak będę miała okres ale spróbuję zadzwonić za tydzień....może coś się zwolni i chyba może to zrobić na jednej wizycie byłoby rewelacyjnie

Ja tak ciągle przekładam termin cytologii. Ostatnio miałam plamienia, bo 6 dc. Zapissala na za tydzień, ale wychodziła owulacja więc szkoda mi było nie próbować. Przełożyłam na za miesiąc, bo dwa tyg jej nie ma, a dla pewności wolałam dać po owulacji :/

 

[fckathy]

Nie wiem komu ja to pisałam, ale w ciazy z moją już teraz roczna córka, pinki miałam bledsze od Ciebie i była ciąża. Dopiero! Dwa tygodnie po pierwszym duchu duchu ducha na pinku (pinkowe przy tym 20 negativo) miałam ładne kreski i na facelku tak samo. Także kochana póki nie masz następnej bety nic nie jest przesadzone. Ja że swojego serca życzę aby był super przyrost i myślę że betka staruje. U każdej kobiety jest inaczej. A zobacz jakie ogromne widełki bety są w labie na poszczególne tygodnie

moja siostra miała pierwszy test pozytywny ze swoim dzieckiem dopiero 17 dpo, a wcześniej nic zero nada.

 

[fckathy]

Wchodzę w tryb działania... Zadzwoniłam o termin kolposkopii i mrożenia nadżerki... Mogłabym to zrobić dzisiaj dlaczego mam okres ...a nie jestem tuż po o jak by mi pasował termin z owulacją po prawej stronie nawet bym nie płakała
Kolejny 16 kwietnia, czyli znów jak będę miała okres ale spróbuję zadzwonić za tydzień....może coś się zwolni i chyba może to zrobić na jednej wizycie byłoby rewelacyjnie

ja bym dzwoniła codziennie if i were you

 

[królowa_kresek😉🙃]

@Kasienkaol chyba mialas wczoraj rację, ja już myślałam że przegapiłam owu, a kreska sprzed chwili dużo mocniejsza niż wczoraj. A do 17:00, kiedy robiłam ostatnimi dniami testy, to jeszcze daleko

Wieczorem powtorz jeszcze