Majóweczki 2019

[Joasia M]

Witam cię. Bardzo współczuję Ci sytuacji z poprzednią ciąża. I teraz to ucho nie dziwie Ci się że boisz się brać jakie kolwiek leki. Nie wiem co bym zrobiła na twoim miejscu chyba też nie ufala lekarzom że mogę brać dany lek.

Mój ginekolog jest bardzo sceptyczny co do leków w ciąży, ale antybiotyk mi wręcz nakazał wziąć i te krople do nosa Dicoritineff, które jak się okazało pogarszały tylko sprawę, tak powiedziała moja laryngolog...zobaczę może do stycznia mi przejdzie tzn. odetka mi się to ucho...

 

[KyRaA]

Ale masz tego męża kochanego wszystkiego najlepszego szczęścia zdrowia uwielbiam frytki nawet dzisiaj na obiad sobie na nie pozwoliłam zrobić

Dziękuję za życzenia

@KyRaA A jak prowadzenie ciąży w Holandii? Bo wydawało mi się, że tam jest słabiej niż u nas. Bratowa mówiła, że od początku chodziła ze skróconą szyjką to jej leki z PL wysłali. Mówiła, że nie badają tam za bardzo.. Późnej rodziła w Polsce. Tam od razu wypuszczają do domu po dwóch godzinach. Ja to bym najlepiej w domu urodziła patrząc na poprzedni poród. Pierwszy był bajka, a drugi to jakaś rzeźnia. W zasadzie to sama byłam, więc równie dobrze mogłabym urodzić w domu a miałabym mniej stresu.

Jeśli chodzi o prowadzenie ciąży, to wiele daje mi internet/forum, bo bez tego to nawet bym nie wiedziała, że coś powinno mnie niepokoić Tutaj nie miałam żadnego badania ginekologicznego (co w Polsce jest pewnie niedopuszczalne ). Tak to usg mam w miarę regularnie, chociaż koleżanka mówiła, że miała tylko 3 czy 4 przez całą ciążę (chyba bym zwariowała ). Tutaj nie chodzi się stricte do lekarza, tylko do położnej i tak na pierwszej wizycie tylko sprawdza czy w ogóle jest zarodek, czy jesteś w ciąży. Druga wizyta to wywiad na temat przebytych chorób oraz tych występujących w rodzinie (aby ocenić ryzyko wystąpienia u dziecka). A potem to też jakieś kontrolne usg, bez żadnych badań. Czasami ciśnienie mierzą, nie ważyli mnie nigdy. Do 8 tyg. nie traktują ciąży jako ciąża. W przypadku poronienia nie robią po prostu nic. Podobno jeśli wszystko idzie dobrze, to ostatnie usg robią w 36 tygodniu. Sporo jest porodów w domach. W szpitalach mają super warunki, ale co z tego skoro faktycznie wypisują od razu do domu. Rodzić też będę w PL

 

[Milania12]

Oj widzę że nie tylko ja jestem chora....mam zapalenie oskrzeli...niestety antybiotyk, martwię się bardzo, martwię się tez zeby młoda sie nie zarazila...same zmartwienia
A jak Wasze przygotowania do świąt? W sobotę robimy uszka

 

[AnnaDd88]

mnie na szczęście nie bierze choroba póki co. 2 tyg temu ponad zaszczepiłam sie na grype

 

[Domi2104]

Ja tydzień temu skończyłam chorować a od niedzieli panuje w domu jakas jelitowka i chociaż unikalam wszystkich jak ognia a tu dzisiaj brzuch mnie zaczyna boleć i muli mnie. Mam nadzieję że to nie jelitowka

 

[Ags8620]

Ja tydzień temu skończyłam chorować a od niedzieli panuje w domu jakas jelitowka i chociaż unikalam wszystkich jak ognia a tu dzisiaj brzuch mnie zaczyna boleć i muli mnie. Mam nadzieję że to nie jelitowka

Współczuję jelitówka w ciąży to masakra. Może poratuj się profilaktycznie probiotykiem. Zawsze trochę złagodzi chorobę w razie co

 

[Ags8620]

Dzisiaj dostałam taki rysunek od mojego synka [emoji7] Mamusia z brzuszkiem [emoji173]

 

[Joasia M]

ja jak słyszę, że u mojego syna w szkole coś panuje tzn. jelitówka, to daję jemu profilaktycznie probiotyk i sama też biorę. Teraz to w ogóle biorę codziennie po tym antybiotyku. Przez to zatkane ucho to nawet nie myślę o świętach... a jeszcze dziś muszę ciasto piec na kiermasz do szkoły.
Pisałyście o ruchach dziecka ja mam 16 tydzień i jeszcze nie czuję nic, a jestem szczupłą osobą. Chociaż czasami wydaje mi się, że coś tam zabulgocze, ale nie wiem czy nie mylę tego z czymś innym, chociaż to w sumie moja 3 ciąża.

 

[Joasia M]

ja wizyta dopiero za dwa tyg.. ruchy dzidzi czuje delikatne ale tez nie caly czas) np.mialam przerwe ze jeden dzien nie czulam ale w panike nie wpadalam.. a czuc zaczelam dopiero tydzien temu wiec i tak sie ciesze. trzeba byc dobrej mysli ze wszystko jest ok).. zazdroszcze tym co juz wiedza jaka plec) u mnie póki co 50/50

A w którym tygodniu jesteś? Fajnie, że czujesz ruchy, to takie przyjemne... póki nie wsadza Ci nogi w żołądek albo między żebra hihi. Ja ze względu na wcześniejszą sytuację oprócz usg genetycznego u swojego ginekologa wybrałam się na usg do innego lekarza bardzo polecanego, który ma dobry sprzęt itd. Mój ginekolog zawsze mówił płeć na usg genetycznym, a teraz nie... mału odwrócił się tyłkiem, twarz zasłaniał rękoma. Natomiast tamten lekarz powiedział, że na 100 % chłopak, ale u niego usg trwało pół godziny dostałam wydruk ze wszystkimi pomiarami, ryzykami itd., filmik na pendrive, ale Wojtuś też nie był skłonny się pokazywać.

 

[Domi2104]

Kupiłam dzisiaj jakiś probiotyk i wzięłam mam nadzieję dziewczyny ze nie rozkręci się nic. Ja nadal nie czuję ruchów ale to moja pierwsza ciąża, może to za wcześnie dzisiaj jest 17 tydzień +1 dzień i do szczupłych nie należę także może to jeszcze za wcześnie. Ale jak zawsze swiruje że może coś nie tak a do wizyty jeszcze 5 dni