reklama
Rossiczka
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Kwiecień 2017
- Postów
- 9 433
btw dziwny ten szpital, że leżysz tak bez żadnej informacji i w ogóle. Ja bym chyba z nerwów skakała jak piłka. Jeszcze z tym progesteronem. Mi wczoraj rano pobrali krew oko 8.30, a wyniki miałam o 16.30. Więc nie rozumiem dlaczego w szpitalu musisz tyle czekać
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Ann Marcelik idzie jutro pierwszy dzien. Ale sie stresuje... na razie chyba puszczę go na 3h. On mi sie jeszcze taki malutki wydaje...
Powodzenia na wizytach dziewczyny! Ja mam swoja w poniedziałek!
Sun dawaj znac jak cos będziesz wiedziec!
Powodzenia na wizytach dziewczyny! Ja mam swoja w poniedziałek!
Sun dawaj znac jak cos będziesz wiedziec!
Już, u nas wszystko ok, fasolka ma prawie 2 cm, ładnie bije serduszko i nie widać nic niepokojącego, 8t4d wg usg, czyli podobnie jak z @ ale dalej leżę w szpitalu, nie chcą mnie za często badać, ani robić usg, bo lekarz i położna powiedzieli,że to może zaszkodzić, nam też zakaz czytania głupot w internecie. Dostałam zdjęcie z usg, chociaż normalnie nie dają, i patrzę na to cudo aż płakać się chce ze szczęścia.
Powodzenia;* daj znać poHej, ja mam dzisiaj wizyte na 10.30 i się zaczynam mega stresowac
Trzymam kciuki, daj znać po ;*Ja idę dzisiaj ale dopiero na 15.. Do 10.30 niedaleko to już dużo stresu nie zostało a jak zobaczysz zarodek i serduszko to już będzie sama radość
Piekne wiadomości ;*Już, u nas wszystko ok, fasolka ma prawie 2 cm, ładnie bije serduszko i nie widać nic niepokojącego, 8t4d wg usg, czyli podobnie jak z @ ale dalej leżę w szpitalu, nie chcą mnie za często badać, ani robić usg, bo lekarz i położna powiedzieli,że to może zaszkodzić, nam też zakaz czytania głupot w internecie. Dostałam zdjęcie z usg, chociaż normalnie nie dają, i patrzę na to cudo aż płakać się chce ze szczęścia.
Hej dziewczyny. Ja juz w pracy. Przeziebilam się strasznie. Z nosa leje się woda. W zoraj tak mnie bolal brzuch ze aż wzięłam nospe.
Jutro idę spróbować dostać się do gina na nfz żeby "prowadzil" mi ciążę to może zrobi mi usg
Ann_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 19 Marzec 2014
- Postów
- 8 315
Just a jak u was wygląda adaptacja? Moi chłopcy mają aktualnie taki harmonogram, że mogą być w przedszkolu od 7 do 12 ale ta 12 to punkt kiedy masz ruch odebrać, potem jest taka 2 godzinna przerwa na obiad i spanie dla dzieci, a moi nie chodzą na cały dzień. Jakbym chcia la to mogą wrócić potem od 14 do 16 ale to bez sensu więc chodzi Wiktor do 12, a najczęściej zapraszam do między 8.30 a 9 bo jakoś wcześniej się nie wyrabiam, a i dzieci mało jest rano.Ann Marcelik idzie jutro pierwszy dzien. Ale sie stresuje... na razie chyba puszczę go na 3h. On mi sie jeszcze taki malutki wydaje...
Powodzenia na wizytach dziewczyny! Ja mam swoja w poniedziałek!
Sun dawaj znac jak cos będziesz wiedziec!
Ja dziś i jutro mam być 1h z Nikosiem na sali. Potem w poniedziałek dalej godzina ale w trakcie niej będę musiała wyjść na 15 minut z sali. I dalej wszystko zależy od jego reakcji. Ale raczej tak do końca tygodnia. Oby tylko dobrze reagował. Bo Wiktor płakał przez miesiąc i musieliśmy zrezygnować.
Już widzę, że przedszkole dla dzieci super, bo tam dużo zasad muszą przestrzegać i uczą się tego.
Kochana to kiedy Cię wypuszcza? Dalej nic nie mówią o wyjściu? I wiadomo skąd te krwawienia skoro z maluszkiem okej?Już, u nas wszystko ok, fasolka ma prawie 2 cm, ładnie bije serduszko i nie widać nic niepokojącego, 8t4d wg usg, czyli podobnie jak z @ ale dalej leżę w szpitalu, nie chcą mnie za często badać, ani robić usg, bo lekarz i położna powiedzieli,że to może zaszkodzić, nam też zakaz czytania głupot w internecie. Dostałam zdjęcie z usg, chociaż normalnie nie dają, i patrzę na to cudo aż płakać się chce ze szczęścia.
I jak wizyta poszła?Hej, ja mam dzisiaj wizyte na 10.30 i się zaczynam mega stresowac
justjestem
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2015
- Postów
- 5 567
Ann u nas jest tak ze zaprowadzamy dziecko, potem idziemy do pokoju obok i patrzymy jak dziecko reaguje. To trwa tydzien. Chyba ze dziecko adoptuje sie bez problemu to mozna ten okres skrocic.
U nas tez jest od 7 ale ja zapisalam Marcela od 9 do 14. Jednak to za dlugo na poczatek wiec bedzie chodzil na 3. Drzemka jest o 11, ale to jest podzielone na dzieci ktore spia i nie spia. Te ktore spia ida do „sypialni”, Marceli nie spi.
U nas tez jest od 7 ale ja zapisalam Marcela od 9 do 14. Jednak to za dlugo na poczatek wiec bedzie chodzil na 3. Drzemka jest o 11, ale to jest podzielone na dzieci ktore spia i nie spia. Te ktore spia ida do „sypialni”, Marceli nie spi.
reklama
inne wyniki też mają po paru godzinach, a na progesteron się czeka, nie wiem czemubtw dziwny ten szpital, że leżysz tak bez żadnej informacji i w ogóle. Ja bym chyba z nerwów skakała jak piłka. Jeszcze z tym progesteronem. Mi wczoraj rano pobrali krew oko 8.30, a wyniki miałam o 16.30. Więc nie rozumiem dlaczego w szpitalu musisz tyle czekać
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 136 tys
- Odpowiedzi
- 6 tys
- Wyświetleń
- 284 tys
- Odpowiedzi
- 3 tys
- Wyświetleń
- 178 tys
- Odpowiedzi
- 1 tys
- Wyświetleń
- 82 tys
- Odpowiedzi
- 2 tys
- Wyświetleń
- 126 tys
Podziel się: