reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Majóweczki 2019

Franka84 nie byłam.spuchnieta, strasznie wspolczuje kobieta które pod koniec ciazy puchna. Dziękuję kochana, ja chyba poprosru przyzwyczaiłam się do swoich 50 kg i niby chciałam przytyć a jak już przytylam to czulam się źle w swoim ciele. Już pomijając że po wcześniejszych ciazsch jestem cała w rozstepach;(
 
reklama
Hej dziewczyny, ja w sumie przyszłam życzyć wam miłej nocy, bo jestem tak zajechana jak nie pamietam czy kiedyś byłam.
Wymalowalismy mieszkanie, sprzątałam, poskladalam pare drobiazgów ale mebli się nie udało. Jutro będziemy się z tym męczyć.

Widziałam przelotem piękne krokodylki [emoji4]

I uciekam, dobranoc [emoji173]️
 
Ja już nie wiem w czym chodzić bo u mnie dziś już -3stopnie były i zimno jak cholera... :( będę miała problem coś tak czuję
 
Dziewczyny! Od dwóch dni czuję ruchy i to bardzo wyraźnie :D:D:D Mała pływa jak szalona, wierci się strasznie :) Jakie to cudowne uczucie :-D
@Violett świetnie wyglądasz i masz super figurę !
Ja początkowo ważyłam 55kg ale już przytyłam 3 kg, chociaż wcale togo nie czuję. Brzucha nie mam dużego ale mama mówi, że tyłek mi urósł :p
To zdjęcie o który mówisz genialnie pokazuje walkę kobiet ile są w stanie zrobić dla swojego maleństwa. Też to kiedyś widziałam i łzy mi poleciały.... Ze swoich strzykawek mogłabym zrobić to samo gdybym ich nie wyrzucala.... Ale dla dziecka zrobię wszystko :)
Kobiety w walce o dziecko są w stanie znieść bardzo wiele i to jest niesamowite. Czasem same nie zdają sobie sprawy jakie są silne. Mam kuzynkę, która starała się 10 lat. 2 lata temu urodziła zdrowego synka :) Podziwiam ją za determinację. Nie odpuściła i doczekała się swojego cudu. Marzenia się spełniają trzeba tylko w nie uwierzyć :)
Moje koleżanki z pracy śmieją się ze będę zamawiać z porodówki:rofl: i w sumie jest to możliwe :-D
Dzis w mieście obok są targi dla dzieci a w Szczecinie jakaś wyprzedaż wózków z tego roku i co? I nic, stchórzyłam:errr: a miałam jechać pooglądać tylko.
U mnie wszystko zależy od dnia. Czasem mam ochotę już lecieć do sklepu, buszować w tych ślicznych dziecięcych ubrankach i kupować, kupować... ale jednak jest jakaś blokada w głowie. Są dni, że boję się nawet oglądać rzeczy dla dzieci w internecie. Myślę, że wyprawkę zacznę kompletować najwcześniej w lutym.
Trzymam kciuki za wszystkie wizytujące w tym tygodniu. Ja mam wizytę w środę na 18... nie wiem jak wytrzymam :/ codziennie popadam w większa paranoje, że coś się dzieje... jeszcze ostatnio dopadła mnie infekcja i dostałam globulki, wczoraj aplikowałam ostatnią, i normalnie nawet z wkładka mi nie pomogła... już oczywiście schiza że to wody się sączą
emoji24.png
zwariuje
Na tym wątku wszystkie limity smutku i tragedii zostały wyczerpane, zobaczysz, że wszystko będzie dobrze! :* Takie wodniste upławy po globulkach to normalka, sama tego doświadczyłam. Nie mogłam nadążyć ze zmienianiem wkładek.
@Safija Cudowne krokodyle :-) :) Czemu podobają mi się ciuszki pasujące bardziej dla chłopców?:errr:
 
Gosik 880 mi też się bardziej ubranka dla chłopców podobają. A tutaj chyba znowu będę musiała szukać wśród różowych regałów broń boże różowych ubrań ;-)

Sechmet ja mam kilka z new look ciazowek zamówionych na zalando i bardzo je lubię :-)

Miłego dnia Dziewczyny, ja od godziny bawię się z,Helenka :p
 
Hej :)- dobija mnie te smarkania nocne :/- czy któraś tak jeszcze ma?- mam katar od 2,,
3 W nocy do góra rano...Do tego synek zaczyna chorować A i mnie gardło pobolewa :(- no i jeszcze to powtórkowe wyniki na które muszę czekać do wtorku...masakra...A miałam w tej cis,y się nie denerwować...Miłej niedzieli :) .P.S. @Rossiczka mój synek wstawało około 4 :30 więc znam ten ból :)
 
reklama
Do góry