reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Majóweczki 2019

Czesc, Dziewczyny :) zniknelam na kilka dni, moje dziecko znow przywloklo jakiegos przedszkolnego wirusa i w domu byl szpital. Do tego walczylam z bardzo silnymi mdlosciami, od 2-3 dni widze duza poprawe, mdli mnie glownie wieczorem, wiec chyba idzie ku lepszemu. U mnie 8 tydzien ciazy, w przyszla srode mam wizyte by skontrolowac czy krwiak przy dzidzi sie wchlania :)
Trzymam kciuki za wszystkie wizyty!
 
reklama
Justjestem czyli nie tylko ja niecierpie nawilzonej skory haha a juz myslalam ze cos ze mna nie tak :) zawsze sie zastanawialam jak te kobiwty moga sie tak lubowac w tych balsamach i chodzic takie klejace, ja w dodatku jak sie nasmaruje to mam uczucie ze jwstem mokra na calym ciele jeszcze dluuuugi czas, blee. Zdecydowaniw wole juz przesuszona i napieta skore [emoji23] ostatecznie przezyje krem do rak bo myje je zdecydowanie za czesto z powodu mojego OCD no i do twarzy szybko wchlaniajacy sie ale tylko po prysznicu.
 
@kari21 ja mam podobnie :D jedynie po depilacji nóg nakładam na nie krem, tak to nigdy. I na twarz, bo po umyciu twarzy często mnie ciągnie skóra. Natomiast na dłoniach kremu nie znoszę i to do tego stopnia, że jak nakładao. Na nogi czy twarz to muszę od razu umyć ręce :p
 
Dziewczyny, ja sie z wami żegnam...dziś na wizycie okazało się, że serduszko przestało bić;( odstawiam leki i czekam na oczyszczenie organizmu...Nie wiem juz, jak sobie z tym poradzić, in vitro było dla nas ostatnia szansa, gin mówi, by sprobowac ponownie i tak zrobimy,ale teraz myślę tylko o tym małym czlowieczku, który znowu od nas odszedl. Dzis sa urodziny mojego męża, zrobiłam mu piękny prezent.
 
Dziewczyny, ja sie z wami żegnam...dziś na wizycie okazało się, że serduszko przestało bić;( odstawiam leki i czekam na oczyszczenie organizmu...Nie wiem juz, jak sobie z tym poradzić, in vitro było dla nas ostatnia szansa, gin mówi, by sprobowac ponownie i tak zrobimy,ale teraz myślę tylko o tym małym czlowieczku, który znowu od nas odszedl. Dzis sa urodziny mojego męża, zrobiłam mu piękny prezent.
Trzymaj się kochana. Musisz wierzyć ,że w końcu się uda. Pamiętaj ,że to nie jest Twoja wina !
 
Ja za to nie lubię bardzo mojej suchej skóry po kąpieli. Jak dotykam noga drugiej nogj to, aż mi nieprzyjemnie. Mam bardzo sucha skórę i nie wiele balsamów mi rzeczywiście nawilża. Jak nie należę do za dużo to szybko się wchlania. Zimą używam mniej ni dużo w spodniach czy leginsach ew rajstopy to tak nie czuje. Lato obowiązkowo [emoji6] resztę ciała mogę nawet pominąć, ale nogi koniecznie [emoji6]

Dziewczyny mam już trochę wiadomości o listy. To wieczorem jak wrócę od lekarza, zjem kolację i ogarniemy chlopakow do snu to zrobię wątek z tą lista i najwyżej będę edytował jak któras ż was od źle te dane. [emoji4]
 
@Cer tak bardzo mi przykro... Tak bardzo rozumiem co czujesz i przez co przechodzisz... Doświadczyłam tego dwa razy i bardzo boję się powtórki. Przeżyj spokojnie stratę, daj sobie czas, to ważne. Piszesz o in vitro dlatego wnioskuję że to nie jest pierwsza strata? Polecam ci wątek
Link do: Poronienia nawykowe - leczenie immunologiczne
Tam dziewczyny mają mega duża wiedzę i jest tak sporo cudów w postaci zdrowych maluszków. Nie znam cie ani twojej historii ale jeśli problem leży w immunologii to in vitro niestety nie jest sposobem... On tylko pomaga zajść w ciążę a nie ma wpływu na utrzymanie jej...
Przytulam mocno :*
 
Dziewczyny, ja sie z wami żegnam...dziś na wizycie okazało się, że serduszko przestało bić;( odstawiam leki i czekam na oczyszczenie organizmu...Nie wiem juz, jak sobie z tym poradzić, in vitro było dla nas ostatnia szansa, gin mówi, by sprobowac ponownie i tak zrobimy,ale teraz myślę tylko o tym małym czlowieczku, który znowu od nas odszedl. Dzis sa urodziny mojego męża, zrobiłam mu piękny prezent.
Cer, tak bardzo mi przykro :( trzymaj sie jakos kochana
 
reklama
Dzieki dziewczyny. Tak, immunologia jest moim problemem, niestety nie moge mieć szczepień i zaproponowano mi obwarowanie lekami w ciaży, immunolog zalecil tez by probować ciaży z in vitro, by od poczatku wszystko było pod kontrola. Wyszło jak zwykle. To moje 3 poronienie (nie liczac 2 pozamacicznych i 2 biochemicznych) :(
 
Do góry