reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

reklama
No tak tylko dlaczego takich informacji nikt nie mówi przed szczepieniem? Dla nich liczy się tylko kasa...a takich dzieci jest bardzo dużo.
Swoją drogą mam kilka znajomych które nie szczepią dzieci i są zdrowe.
Dla mnie było to trochę dziwne ale zbiegiem czasu wcale się nie dziwię.
Bo tak naprawdę mało który lekarz o tym wie … znam jednostkowe przypadki żeby lekarze pediatrzy byli ogarnięci w temacie spektrum niestety i zaburzeń rozwojowych ogólnie. Osobiście uważam, że szczepić trzeba ale rzeczywiście te pojedyncze szczepienia są bezpieczniejsze niż te kilka w jednym. Niestety, to że dzieci są zdrowe teraz nie znaczy, że zawsze będą - w dorosłości niektóre choroby są groźniejsze. Ale to już jest decyzja indywidualna rodzica i ja w to nie wnikam.
Pracuje z dziećmi w spektrum i innymi zaburzeniami już długo i te „poszczepionkowe” przypadki to jest naprawdę mały procent.
 
ja dzisiaj nie poszłam do pracy bo rano tragedia…. Leżę cały dzień, mam migrenę, zawroty głowy i mdłości :/ w poprzednich ciążach miałam mdłości i nic więcej, teraz inaczej . Może z racji tęgo, że w poprzednich miałam dwadzieścia kilka lat a teraz 36 😂
Powiem Ci, że ja też teraz gorzej przechodzę ciążę i mam również 36 lat. A poprzednie ciążę super, praktycznie bezobjawowo i miałam wtedy 22 i 29 lat. Czy myślisz, że to kwestia wieku ? 🙃
 
Powiem Ci, że ja też teraz gorzej przechodzę ciążę i mam również 36 lat. A poprzednie ciążę super, praktycznie bezobjawowo i miałam wtedy 22 i 29 lat. Czy myślisz, że to kwestia wieku ? 🙃
wiesz co, tak się zaśmiałam z tym wiekiem 🤪 ale może coś w tym jest …. 🙃 mam nadzieję, że tylko takie „problemy” będą nam towarzyszyły do 40 tygodnia 💚
 
Rozumiem, mojej siostry córka też miała problem z adaptacją ale z czasem wszystko się unormowalo.
Ważne że będzie taka adnotacja bo faktycznie z taką wiedzą nauczyciel inaczej podchodzi do dziecka.
No my walczymy z depresją zaczęło się po tej cholernej izolacji 😡okazało się że musi przyjmować serotoninę,
Była też na oddziale psychiatrii dziecięcej bo miała myśli samobójcze, teraz jest ogólnie dobrze.
Oddziały są przepełnione, dzieci po próbach samobójczych od 5 lat wzwyż.
Miałyśmy ogromne szczęście że trafiliśmy na cudowną psycholog, no i udało nam się bardzo szybko znaleźć psychoterapeutę, ale do psychiatry jeździmy prywatnie bo na NFZ to kolejki masakryczne.
Matko Boska takie małe dzieci samobójstwo 😭
 
Kurczę od rana jakiś dziwnie się czuję, bolą mnie plecy i po bokach, ani usiąść ani się położyć... A teraz byłam w toalecie i miałam trochę śluzu podbarwionego krwią... Na szczęście nie była żywoczerwona, ale lampka mi się już zapaliła... A USG dopiero jutro po południu 😢😢
 
Super 😘 i przynajmniej nie ma stresu :) na moje oko wyniki są ok.
Tak napisałaś, że ciążę się mierzy po pęcherzyku , może dlatego mi nie chciał ostatnio powiedzieć jaka data porodu, bo pęcherzyk na 7+1 a ciąża była na 5+4 i powiedział, że w 10 tyg będzie coś lepiej widać to wtedy wyznaczy tę datę porodu.
możliwe ale powiedziała że do koło 20 tc powinno juz się wyrównać wszystko 😊
 
Hej ❤️
A ja jednak poszłam na tą wizytę mimo że odwołałam to było miejsce i jeszcze dzisiaj brak bólu piersi i stres idę . Wiem że nie miała super USG ale widziałam zarodek i serduszko więc ciąża żywa ❤️
Pani dr nie puszcza serduszka niestety nie zmierzyla jak bije jak to powiedziała że na tym etapie nie jest to potrzebne ok nie kłóciłam się 😀
Mówiła że ciążę teraz się opiera na wielkości pęcherzyka ciążowego czyli u mnie się zgadza jest 7+0 a zarodek na 6+2 ale dodając USG serio miała nie najlepsze to czekam na wizytę 07.07 i wtedy powinno się wszystko rozwinąć ❤️
O.50 cm szczęścia 😍

Chyba takie odchylenie na tym etapie to normalne wg @ 7+1 ?

Jeszcze mam pytanie co sądzicie o wynikach badań bo tarczyca mi spadła TSH z 0.82 w dół :)
I morfologii mam podwyższone ostatnie badanie nie znam się na tym 🙈🙆
Jeżeli chodzi o TSH, to ja mam 0,074 i pewnie jeszcze spadnie - w pierwszej ciąży tak miałam, w drugim trymestrze będzie się wahać 0,5-1 😅 to nie jest groźne dla ciąży, jedyny problem to nie tyjesz
 
Jeżeli chodzi o TSH, to ja mam 0,074 i pewnie jeszcze spadnie - w pierwszej ciąży tak miałam, w drugim trymestrze będzie się wahać 0,5-1 😅 to nie jest groźne dla ciąży, jedyny problem to nie tyjesz
nie no super wiadomość chociaż i tak się już muszę pilnować bo glukoza jest na granicy ale tak domyślam się że i tak będę miała cukrzycę ciążową 😀 😊
 
reklama
Byłam dziś w biurze pierwszy raz odkąd mam objawy ciążowe i nie było łatwo 😂 siedziałam na spotkaniu a tam mdłości mnie męczyły i się modliłam tylko żeby spotkanie jak najszybciej się skończyło 😂 do tego ciągle mam problem z jedzeniem… wiele zapachów mnie odrzuca i dodatkowo potęguje mdłości. Najlepiej wchodzą mi kanapki z żółtym serem i kiszonym ogórkiem -.- byłam głodna a nie miałam co jeść ehh.. w pierwszej ciąży miałam farta bo była pandemia i 100% pracy zdalnej to nawet nikt do pewnego czasu nie musiał o ciąży wiedzieć, a teraz tak łatwo nie będzie 😂 dobrze, że do biura jeżdżę tylko co 1-2 tyg.
 
Ostatnia edycja:
Do góry