Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja niestety musiałam wczoraj przyznać się w pracy bo miałam szpital zakaźny i musiałam się zamienić. Wiedzą mamy i bracia, dalej nikomu nie mówimy.
wiesz ze ja też o 5 się obudziłamOrganizm chyba mi zwariował bo obudziłam się o 5 a pierwszy raz w tym miesiącu mam popołudnie. Nie wiem jak dotrwam do godziny 23. Ale chociaż się zalogowałam i trochę Was poczytałam
mam w ogóle masakryczne problemy ze snem odkąd jestem w ciąży, jak nie idę siku to nie mogę zasnąć itp 
o pierwsza koło 5-6 lat gdzie niestety skończyło się poronieniem i kolejna po ponad roku urodzilam Kaje ciaza bez problemow, kolejna po 15 msc niestety zakończona poronieniem i aktualnie zaraz po poronieniu zaszłam w tą ciążę
ja tak miałam z Kają 5-6 pobudki i teraz ona wstaje w tych godzinachwiesz ze ja też o 5 się obudziłam
Boże nie strasz, ja kocham spankoja tak miałam z Kają 5-6 pobudki i teraz ona wstaje w tych godzinach
ja też kochałam a od ciąży 5-6 to pobudki i do terazBoże nie strasz, ja kocham spanko
Ja poszłam na L4 jak tylko test wyszedł pozytywny.Praca ciężka dużo dźwigania nawet po 30 kg a nie wspomnę o przewożeniu ręcznym wózków z magazynu o wadze nawet 200,300 kg. Do tego dużo stresu, presja czasu.Rok temu przeszłam bardzo poważną operację biodra Osteotomia okolopanewkowa met.Gantza i trochę się boje jak moje poskręcane na śruby kości zniosą ciążę. Między innymi miałam przecinaną kość łonową i boje się że może się rozejść.
U mnie jeszcze nikt nie wie, tylko mąż i forumOrganizm chyba mi zwariował bo obudziłam się o 5 a pierwszy raz w tym miesiącu mam popołudnie. Nie wiem jak dotrwam do godziny 23. Ale chociaż się zalogowałam i trochę Was poczytałam
Kurczę to ja właśnie jestem ranny ptaszek mój mąż przy weekendzie to pyta czy ja kiedyś pospie i dam pospaćja też kochałam a od ciąży 5-6 to pobudki i do teraz
Z laska nieraz pośpi do 7
