reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutowe mamy 2024

Organizm chyba mi zwariował bo obudziłam się o 5 a pierwszy raz w tym miesiącu mam popołudnie. Nie wiem jak dotrwam do godziny 23. Ale chociaż się zalogowałam i trochę Was poczytałam :) Ja niestety musiałam wczoraj przyznać się w pracy bo miałam szpital zakaźny i musiałam się zamienić. Wiedzą mamy i bracia, dalej nikomu nie mówimy.
 
reklama
Organizm chyba mi zwariował bo obudziłam się o 5 a pierwszy raz w tym miesiącu mam popołudnie. Nie wiem jak dotrwam do godziny 23. Ale chociaż się zalogowałam i trochę Was poczytałam :) Ja niestety musiałam wczoraj przyznać się w pracy bo miałam szpital zakaźny i musiałam się zamienić. Wiedzą mamy i bracia, dalej nikomu nie mówimy.
wiesz ze ja też o 5 się obudziłam 😂😂 mam w ogóle masakryczne problemy ze snem odkąd jestem w ciąży, jak nie idę siku to nie mogę zasnąć itp 😂
 
Dziewczyny planujecie iść na l4? Czy raczej będziecie pracować do kiedy dacie radę?
Ja poszłam na L4 jak tylko test wyszedł pozytywny.Praca ciężka dużo dźwigania nawet po 30 kg a nie wspomnę o przewożeniu ręcznym wózków z magazynu o wadze nawet 200,300 kg. Do tego dużo stresu, presja czasu.Rok temu przeszłam bardzo poważną operację biodra Osteotomia okolopanewkowa met.Gantza i trochę się boje jak moje poskręcane na śruby kości zniosą ciążę. Między innymi miałam przecinaną kość łonową i boje się że może się rozejść.😅
 
Organizm chyba mi zwariował bo obudziłam się o 5 a pierwszy raz w tym miesiącu mam popołudnie. Nie wiem jak dotrwam do godziny 23. Ale chociaż się zalogowałam i trochę Was poczytałam :) Ja niestety musiałam wczoraj przyznać się w pracy bo miałam szpital zakaźny i musiałam się zamienić. Wiedzą mamy i bracia, dalej nikomu nie mówimy.
U mnie jeszcze nikt nie wie, tylko mąż i forum 🙈😅
 
reklama
Do góry