Ja podobnie. Ciągle niewyspana, mdłości rano tragedia, potem w ciągu dnia raz lepiej raz gorzej. Ból głowy wczoraj, też użyłam tego plastra hydrożelowego Ice i w sumie chyba trochę pomogło. Mnie o 21 już odcina, a jeśli się nie położę spać od razu to potem nie mogę zasnąćJa jestem tak wykończona, tak niedospana, wiecznie senna i zmęczona, że już mi się to w głowie nie mieści Mam toootalnie dość. Jako tako funkcjonuję, a o 17 robię się dętka totalna, do tego dochodzą mdłości. Ukrop mnie wykańcza. Dramacik jakiś. Dzisiaj mam pierwszą wizytę i totalnie się stresuję, aż mnie rozwolnienie od tego złapało
Upał tragedia, wychodzę z domu tylko po 20. Też dzisiaj mam wizytę, i oprócz tego typowego stresu to jeszcze się stresuje tym upałem czy nie zemdleje
Podobno w drugim trymestrze będzie lepiej?